[b]"Uciekaj Danny, uciekaj!"[/b] Siedzieliśmy na tej ciemnej stacji prawie godzinę. Wielokrotnie powtarzałem Becky, jak dobrze czuła się w jej ustach, a ona nigdy nie zmęczyła się słuchaniem tego. Kiedy autobus stał na tej stacji, pomyślałem, że może moje usta sprawią, że poczuje się tak samo dobrze, i zapytałem ją, czy tak sądzi. – Tak Danny, założę się, że tak. Pozwolę ci… wiesz, gdybyś chciał. powiedziała. „Jesteś najmilszym chłopcem, jakiego kiedykolwiek spotkałem”. Powoli wepchnąłem ją z powrotem w kąt, na poduszki, a jej nogi się rozchyliły. Spojrzałem na jej nagość. Trochę światła księżyca wpadało przez nasze okno i widziałam, jak odbija się...
1.7K Widoki
Likes 0