Klub Uciekinierów Katlin siedziała przy komodzie patrząc na pomarszczoną twarz i westchnęła, to były te chwile, kiedy lubiła myśleć o swoim życiu, mam na myśli to, że miała siedemdziesiąt cztery lata, owdowiała z dziećmi, nawet wnukami, a wszystko zaczęło się od wiek czternastu lat. 60 lat wcześniej Katlin otworzyła tu oczy i nasłuchiwała, zajęło jej kilka minut, by połączyć się z resztą niej i usiadła, nadszedł czas, wymknęła się z łóżka i wyciągnęła spakowaną walizkę z kryjówki z tyłu jej garderoby, uśmiechnęła się do siebie, JJ wreszcie to robił, pomagał jej uciec od tego niewolnika prowadzącego jej macochę. Wsunęła nocną koszulę...
401 Widoki
Likes 0