"Chcesz towarzystwa?" Cam wsunął głowę pod prysznic. Spojrzałem na nią zmrużonymi oczami, gdy odsunąłem mokre włosy z oczu.
„Śpiąca piękność wreszcie się skończyła”. droczyłem się. Zaśmiała się cicho i otworzyła szklane drzwi.
„Musisz poluzować ręcznik, który znasz”. Powiedziałem, patrząc na ręcznik, który tak mocno przyciskała do swojego ciała. Weszła do środka i rzuciła ręcznik na podłogę na zewnątrz. Pod prysznicem było duszno, więc nie widziałem jej wyraźnie, ale mogłem ją zobaczyć.
„Mama i tata wciąż nie wstają?”
– Nie sądzę. Powiedziała i podniosła butelkę szamponu. "Dlaczego się nie kąpiesz?"
„Ponieważ miałem ochotę wziąć prysznic”. – powiedziałem i przyciągnąłem ją do siebie w pasie.
"Czy możesz umyć moje włosy?"
"Pewnie." Powiedziałem, a ona odwróciła się plecami do mnie. Jestem od niej kilka centymetrów wyższy, więc łatwo było jej umyć włosy szamponem. Wycisnąłem szampon na rękę i zacząłem nakładać go na jej włosy. Po kilku minutach delikatnie masowałem jej głowę.
Stała z odrzuconą do tyłu głową, po prostu tęskniąc za strumieniem prysznica. Spojrzałem na jej ciało. Mój kutas lekko dotykał jej tyłka, ale to nie było nic seksualnego. Już.
Odciągnąłem ją trochę do tyłu, żeby spłukać szampon z jej włosów, co spowodowało, że jej całe ciało zetknęło się z moim. Wypuściła niski oddech, kiedy drażniąc się ugryzłem jej płatek ucha. Pozwalam moim rękom wędrować po jej ramionach, potem jej dłoniach. To było tak, jakbym ją mył, tylko bez mydła. Pozwoliłem rękom wędrować po jej plecach, a potem objąłem jej piersi od tyłu. Jej sutki były wyprostowane i pociągnąłem je palcem wskazującym i kciukiem.
Ssałem jej szyję, kiedy poczułem jej ręce na mojej talii. Próbowała sięgnąć po mojego penisa, ale wziąłem jej obie ręce i posadziłem je na ścianie. Oparła się trochę o ścianę, jej tyłek przyciskał teraz mojego penisa. Zacząłem brać pod prysznic, dwie z nich wystrzeliły wodę prosto w jej sutki, a ona wydała niski jęk. Jedna strzelała wodą w brzuch. Kilku było za mną, strzelając wodą w moje plecy i ramiona. Pozwoliłem rękom wędrować w dół jej pleców i wsunąłem prawą rękę między jej wargi cipki, jednocześnie masując je i wewnętrzną stronę ud. Zaczęła poruszać się wraz z moją ręką.
Ciągle masowałem jej cipkę, drażniąc ją. "Mike proszę." Jęknęła i przesunęła biodrami na mój brzuch. Zdałem sobie sprawę, że stoi trochę na palcach, w przeciwnym razie mój teraz twardniejący kutas i jej cipka będą w bezpośrednim kontakcie. Zignorowałem jej prośby i nadal masowałem jej wargi cipki i wewnętrzne uda.
– Mike. Proszę. Wypuściła. Teraz było to bardziej polecenie. Nadal ją ignorowałem.
"Mike, do cholery! Przestań się ze mną drażnić." Wypuściła gniewnie. Położyła swoją rękę na mojej i położyła mój palec na jej łechtaczce.
Zaśmiałem się i pocałowałem ją w ramiona i zacząłem pracować nad jej łechtaczką. Była tak mokra, że z łatwością wsunąłem w nią dwa palce. Zacząłem wsuwać w nią palce, a kiedy zaczęła jęczeć, wiedziałem, że trafiłem w jej miejsce. Ciągle poruszałem palcami i pocierałem jej łechtaczkę, utrzymując rytm, poruszając się powoli.
Tym razem nie zwiększyłem tempa, woląc. Zaczęła poruszać biodrami.
"Mikrofon." Spojrzała na mnie. Pochyliłem się i pocałowałem ją w usta. Odwróciła się, podciągając nogę do góry i krzyżując moje ramię, żebym nie musiała wyjmować z niej palców, a potem gwałtownie mnie wciągnęła, jej piersi miażdżyły moją klatkę piersiową. Poczułem, jak jej język porusza się w moich ustach, a dłonie ciągną za moje włosy.
„Czy sprawisz, że dojdę, czy co?” Powiedziała i przygryzła moją wargę.
"Wow. Od nieśmiałego do wymagającego, podoba mi się." Uśmiechnąłem się, a ona spojrzała na mnie bardzo poważnie.
– Mike. Proszę. Wydęła wargi i przyciągnęła mnie bliżej, jeśli to było możliwe.
„Hej, co! Żadnego emocjonalnego rozdarcia, siostrzyczko!” Powiedziałem, a ona ściągnęła swoją szczenięcą twarz. Przełknąłem.
Pierdolić. Jestem wciągnięty. Jestem cholernie uzależniony. "Niech cię." – wyszeptałem, zanim zacząłem ją całować. Wysunąłem z niej palce, a ona spojrzała na mnie zdezorientowana.
Podciągnąłem ją w pasie, przycisnąłem do szklanej ściany i wbiłem w nią. Sapnęła i poczułem, jak jej nogi zaciskają się wokół mojej talii. Byłem w niej całkowicie i czekałem jedną sekundę, zanim wyciągnąłem się prawie całkowicie i ponownie wepchnąłem się w nią.
Ta pozycja pozwalała mi za każdym razem trafiać w jej miejsce. Byliśmy tak blisko, jak tylko mogliśmy. Jej usta otworzyły się i wciągała powietrze za każdym razem, gdy wpychałem się w nią. Zamykam jej usta i całuję ją. Języki i tak dalej.
„Ugh, ugh, ugh Mike..ugh” zaczęła jęczeć głośniej, kiedy zwiększyłem tempo. „O Boże, Mike, zamierzam… ach!” Uderzyłem mocniej, a ona zamknęła oczy.
„Też mam zamiar dojść!” Wkrótce poczułem gorącą ciecz spływającą po moim penisie, a potem też zacząłem się spuszczać. Kładę ciężar na dłoniach, przyciskając je do szyby. Poczułem, jak noga Cam zsuwa się po moim tyłku i wstała, trzymając mnie. Staliśmy tak przez kilka minut, stojąc pod lejącą się wodą.
Woda zaczęła stygnąć i cofnąłem się trochę. Cam spojrzał na mnie z różowymi policzkami. Wyłączyłam prysznic i zaoferowałam Cam ręcznik, biorąc również dla mnie. Położyła ręcznik na ramieniu i podniosła słuchawkę prysznica, kierując ją prosto do swojej cipki. Spoglądam w dół i widzę, że jej wewnętrzne uda ociekały spermą.
Ciągle wpatruję się w jej cipkę, obserwując, jak zmywa spermę. Nie wiem co się stało, po prostu nie mogłem oderwać oczu.
"Przestań się gapić!" Skierowała słuchawkę prysznica prosto na moją twarz i spryskała ją wodą.
"Ach!! Przepraszam, przepraszam!" Wyszedłem spod prysznica ze śmiechem.
"Jesteś takim palantem!" Powiedziała i wyszła, owijając się ręcznikiem.
– Ten palant, którego lubisz pieprzyć. Powiedziałem z chytrym uśmiechem, a ona przewróciła oczami, ale nie przegapiłem jej uśmiechu. Ominęła mnie i weszła do pokoju. Nasze torby wciąż leżały w kącie pokoju, rozpakowane. Schyliła się, żeby otworzyć torbę i wyjęła trochę ubrań, a ja zrobiłem to samo.
Odwróciła się ode mnie, kiedy upuściła ręcznik i wsunęła się w majtki. Ale dostałem ten spektakularny widok na jej tyłek. Następnie pochyliła się, by podnieść stanik z łóżka i ujrzałem lekko jej pierś. Patrzyłem na nią, kiedy zapinała stanik, a potem nagle się odwróciła.
Od razu spojrzałem na koszulę w mojej dłoni, zakłopotany. "O Boże Mike, jesteś takim palantem!" Powiedziała i rzuciła we mnie swoją koszulą. "Hej! Lubię na ciebie patrzeć." Uśmiechnąłem się. Potrząsnęła głową i zachichotała. Włożyła spodnie do jogi, które zrobiły wszystko, aby uwydatnić jej długie, piękne nogi i tyłek, podeszła do mnie, ale tylko po to, by podnieść koszulkę.
„Myślisz, że mama i tata wstali?” zapytała i szybko ubrałem się w moje ubrania, zaczynając czuć się trochę zimno.
– Nie wiem. Która jest godzina?
"Trzy. Wow, dużo spaliśmy." Podeszła do drzwi i otworzyła je, otwierając je szeroko.
– Ich drzwi są nadal zamknięte. Powiedziała i opadła na kanapę.
"Hej, wstawaj!" Powiedziałem i pociągnąłem ją za rękę.
"Co?" Posłała mi zmieszane spojrzenie.
„Zróbmy coś. Boże, wy ludzie jesteście tacy nudni. Mama i tata wciąż śpią, a wy jesteście tacy nudni”.
"Nie jestem nudny! Mamy tu cały tydzień, co będziemy robić? Czy to nie trochę głupie? To znaczy, dlaczego cały tydzień?" Powiedziała i zmarszczyła nos. Cóż, to było trochę głupie zostać tutaj w domku nad jeziorem przez tydzień. Ale chyba wszyscy potrzebowali odpocząć, a to miejsce jest idealne. Jest daleko od miasta, więc może wydawać się trochę nudne.
„Mamy pokój gier! A ty mnie masz, baaaaaaaardzo…” Przeciągnąłem słowo i wzruszyłem ramionami. Przewróciła oczami. – A ty jesteś taki nudny. Powiedziała.
"Oh naprawdę?" Powiedziałem, pochylając się w jej kierunku, przyciskając obie ręce po obu jej stronach, moja twarz była teraz zaledwie kilka centymetrów od jej. Przygryzła dolną wargę i przełknęła ślinę. Podszedłem bliżej i musnąłem jej usta swoimi.
Właśnie wtedy rozległ się dźwięk kliknięcia zamka i szybko odszedłem. Drzwi do drugiego pokoju otworzyły się i wyszła mama, ubrana teraz w białą szatę. Poczułem, że moje serce traci bicie, gdy zobaczyłem, że szata była praktycznie do połowy rozpięta powyżej jej talii, dając mi dobry widok na jej dekolt. Widząc nas, szybko ściągnęła szlafrok, a ja odwróciłem wzrok, zawstydzony, że mnie złapała, czy coś.
Ale nie gapiłem się, to była tylko jedna sekunda. – Nie sądziłem, że wstaniecie. Powiedziała.
– Och, wstałem i wziąłem prysznic. I głodny. Powiedziałem. Ruszyła w kierunku kuchni. "Tak, miałem zamiar zrobić coś do jedzenia. Zobaczmy, co tu mamy." Powiedziała, otwierając lodówkę i zaglądając do środka. Zaczęła wyjmować trochę rzeczy i wydawała się całkiem normalna, więc myślę, że pół piersi nie było czym się martwić. Odwróciłem się, by spojrzeć na Cama.
"Było blisko." Szepnęła i wstała.
"Ja wiem." Westchnąłem.
"Więc, uh, chcesz zagrać?" Zapytała.
„Gra w pacmana”. Uśmiechnąłem się. Powoli cofnąłem się o krok. „Ktokolwiek dotrze pierwszy”. Jak tylko powiedziałem, że oboje pobiegliśmy do pokoju gier. To było na drugim końcu domu, a dom jest dość duży. Sięgnąłem pierwszy i usiadłem na krześle przed maszyną, Cam stracił zaledwie dwie sekundy.
"Więcej szczęścia następnym razem." Powiedziałem i zacząłem grę.
"Oszukiwałeś." Prychnęła.
„Nigdy nie oszukuję”. Uśmiechnąłem się.
– Tak mówią oszuści.
Wystawiłem do niej język i zacząłem grać. Jestem naprawdę dobry w Pac Man, więc będzie musiała dużo czekać na swoją kolej. Wkrótce byłem pochłonięty grą i wydaje mi się, że grałem zaledwie pięć minut, kiedy Cam zaczęła jęczeć o swoją kolejkę.
Właściwie to było urocze, mam na myśli, że zawsze jest słodka.
"Och przestań!" Powiedziała i tupnęła nogami. "Mike, pozwól mi zagrać teraz."
"Och nie mała siostrzyczko, musisz poczekać." Uśmiechnąłem się, nie odrywając wzroku od ekranu, nie dlatego, że starałem się skoncentrować na grze, ale dlatego, że starałem się nie patrzeć na nią, kiedy robiła jej psią minę. I wiem, że by to zrobiła.
Mogłem wyczuć jej dąsanie się stąd, ale kontynuowałem grę, ignorując silną potrzebę spojrzenia na nią i zrobienia czegoś z jej grymasem.
"Mikrofon." Jej głos był niski i błagalny. "Na aa aa." Powiedziałem i potrząsnąłem głową, zamykając oczy.
Po prostu nie musiałem na nią patrzeć, nie patrzeć. Zanim zdążyłem otworzyć oczy, poczułem jej rękę na moim ramieniu, a potem mnie pociągnęła. Wtedy poczułem miękkie, ale silne zmiażdżenie jej ust na moich. Jej ręce przyciągnęły mnie do siebie za szyję, jej usta poruszały się na moich. Poczułem jej język na mojej dolnej wardze, a potem wszedł do moich ust. Jęknąłem i puściłem kontrolki. Moje ręce przesunęły się na jej plecy, a potem znów mnie pociągnęła, zmuszając mnie do wstania.
Musiałem teraz pochylić głowę, żeby ją pocałować, a ona przekręciła się, ale tego nie zauważyłem. Musiałem bardzo się obniżyć, żeby dalej ją całować. Przygryzła moją wargę i pociągnęła ją, po czym puściła mnie i uśmiechnęła się. Przebiegły.
Zdałem sobie sprawę, że teraz siedzi na krześle i po chwili zaczęła się bawić.
"To niesprawiedliwe!" Powiedziałem.
"To jest." Uśmiechnęła się.
– Wiesz, że mógłbym po prostu ściągnąć cię z krzesła? Stwierdziłem oczywiste. „Możesz być prawie tak silny jak ja, kiedy walczymy, ale ważysz tak lekki jak piórko”. Powiedziałem i wzruszyłem ramionami. Zignorowała mnie i grała dalej.
"Krzywka." Powiedziałem powoli i poruszałem palcami, powoli przesuwając je w jej stronę.
„Jeśli mnie dotkniesz, zabiję cię”. Powiedziała zerkając na mnie. Westchnąłem i stanąłem za nią.
"Tylko jeden poziom." Powiedziałem.
"Trzy."
"Jeden."
"Trzy."
"Dwa."
"Pieprz się."
"W porządku." Pociągnąłem ją za talię tak szybko, że nie miała czasu na reakcję, a moje usta były przyciśnięte do jej ust. To była trochę niezręczna pozycja, jej plecy wciąż były przyciśnięte do mojej klatki piersiowej, a ja pochylałem się, żeby ją pocałować. Gdybym ruszył z przodu, prawdopodobnie by spadła.
"Niech cię." Szepnęła między pocałunkami i odwróciła się na swoim krześle, by spojrzeć na mnie.
„Ale ja… nie wstaję…”. Powiedziała, a ja całowałem ją z narastającym głodem. Właśnie wtedy usłyszeliśmy mamę.
"Dzieci! Obiad!"
Szybko rozsunęliśmy się i spojrzeliśmy na drzwi, nikogo tam nie było.
"Cholera jasna." - wyszeptał Cam.
"Musimy być ostrożni." Powiedziałem i spojrzałem na nią. Jej twarz była zarumieniona, a usta trochę spuchnięte. Przesunęła palcami po włosach i odetchnęła kilka razy, zanim zapytała mnie: „Czy wyglądam dobrze?”
"Um, z wyjątkiem twojej ekstremalnie zarumienionej twarzy i opuchniętych ust? Wszystko świetnie." Powiedziałem.
"Idź pierwszy." Powiedziała, a ja się zgodziłem.
Poszedłem do kuchni, ale mama kazała mi obudzić tatę, więc poszedłem do jej pokoju. Pierwszą rzeczą, którą zauważyłam, kiedy weszłam do ich pokoju, był porzucony stanik leżący na sofie. Para majtek spadła tuż przy nogach sofy, a potem kilka innych ubrań porozrzucanych tu i tam. Rozejrzałem się po pokoju i nigdzie indziej nie było śladu żadnych ubrań. Wszystkie ubrania na sofie wydawały się mamie z bali, więc miałam nadzieję, że tata nie śpi nago.
Prześcieradła zakrywały jego ciało pod brzuchem, więc postanowiłem tylko raz szturchnąć go w ramię. – Tato. Obudź się.
Ok, niezręcznie. Nie pamiętam, żebym wcześniej budził tatę. Znowu go szturchając, tym razem zawołałam głośniej. "Tata."
Jego oczy zatrzepotały otwarte i lubi na mnie swoimi zmrużonymi oczami. "Hę?"
„Mama przygotowała obiad”.
„Och… tak dobrze” wymamrotał, a ja przytaknęłam i wyszłam. Dopiero po raz ostatni spogląda na odrzuconą przez mamę koronkową bieliznę.
---
Hale mieli bardzo dobrą i obszerną kolekcję filmów.
Nie trzeba dodawać, że ja i Cammi byliśmy zajęci oglądaniem Insidious, po około półgodzinnej dyskusji na temat tego, który film obejrzeć.
Cały czas oglądamy horrory, a Insidious pamiętamy na pamięć. Jednak nigdy się nie starzeje.
Była prawie pierwsza w nocy, a moja głowa zaczęła trochę pulsować. Cały dzień graliśmy w gry wideo, a potem oglądaliśmy filmy.
Już miałem powiedzieć Cammi, że powinniśmy przestać oglądać filmy i iść spać, kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi.
Cammi i ja powiedzieliśmy sobie w całkowitym zmieszaniu, jednocześnie zerkając na drzwi.
Mieszkając w miejscu, które nie jest nawet naszym tempem, nikogo się nie spodziewaliśmy. I na pewno nie o pierwszej w nocy. Miałem już iść i zapukać do drzwi mamy, kiedy wyszła sama ze swojego pokoju, przechodząc przez główne drzwi.
"Dzieci, jeszcze nie śpisz." Spojrzała na nas.
"Mamo, kto tam?" Spytałem się jej.
Podeszła do drzwi z całą swobodą na świecie, jakby otwieranie drzwi nieznajomemu w obcym miejscu w środku nocy było zupełnie normalne i bezpieczne.
"Mama?" Mój głos na wpół zamarł, kiedy otworzyła drzwi i otworzyła je gwałtownie, tylko po to, by odsłonić bardzo znajomą i nieoczekiwaną twarz.
– Ashley! Lucas, wykrzyknął brat mojej mamy i przyciągnął ją do siebie, żeby ją przytulić.
"Ach, w końcu!" Głos mojej mamy był stłumiony przez klatkę piersiową Lucasa, gdy prawie ściągnął ją z ziemi, wciąż ją przytulając.
Podczas gdy moja mama wydawała się całkowicie szczęśliwa, obejmując swojego brata, jakby miał umrzeć w następnej sekundzie, ja i Cammi wymieniliśmy wspólne spojrzenia zaniepokojone przybyciem tego niespodziewanego gościa.
Więc, minęło dużo czasu, co? Co myślisz o Lucasie? I mile widziane pozytywne i krytyczne komentarze!