Zgromadzenie 2300_(0)

710Report
Zgromadzenie 2300_(0)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 1: Lot do Londynu

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

„OSTATNIE WEZWANIE NA LOT 1624 BEZ MIEJSCA NA LOTNISKO HEATHROW W LONDYNIE!”

"Gówno!" Pobiegłem na terminal w Atlancie, żeby złapać samolot do Anglii. Spałem ponad godzinę i musiałem pominąć śniadanie w hotelu. Ruch nie był taki zły, ale punkt kontroli bezpieczeństwa był koszmarem dzięki TSA. Słyszałem ostatnie wezwanie na mój lot do Londynu. Musiałem zacząć biec, ponieważ bramka znajdowała się po drugiej stronie terminala… po prostu moje szczęście. Kiedy w końcu docieram do bramy, agent bramy zamyka drzwi.

„CZEKAJ, NIE ZAMYKAJ! JESTEM TUTAJ !!” Agent przy bramie patrzy na mnie trochę zaskoczony. „Bardzo mi przykro, proszę pana, właśnie spóźnił się pan na samolot”.

Zaczynam błagać agentkę, żeby pozwoliła mi wsiąść do samolotu, ale ona nie ustępuje.

„Proszę pana, obawiam się, że nie ma już wolnych miejsc na pański lot. Oddałem pańskie miejsce pracownikowi linii lotniczej, który jest w gotowości. Nie mogę go poprosić o opuszczenie miejsca, gdy zamknę za sobą drzwi. Polityka firmy. Po prostu muszę zmienić termin następnego lotu do Londynu jutro.

Wzdycham i zaczynam odchodzić, gdy słyszę, jak drzwi za mną się otwierają. Odwracam się i widzę innego pracownika linii lotniczej rozmawiającego z agentem przy wejściu.

"Panie! Wracaj, mam dobre wieści!" Agent bramy mówi mi, że jest miejsce, które się przede mną otworzyło.

„Jeden z naszych pasażerów w pierwszej klasie nie będzie mógł dziś polecieć, więc jeśli chcesz, możemy cię posadzić w pierwszej klasie”.

nie wierzę!

"Wezmę to!" - mówię z ekscytacją. Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście! Prawie spóźniam się na lot i zamiast jeździć ekonomią, za którą zapłaciłem, jadę pierwszą klasą bez dodatkowych kosztów!

Dziękuję miłemu agentowi i wsiadam do samolotu.

Mam na imię Łukasz. Mam 20 lat i jestem studentem stanu Floryda. Wyjeżdżam na semestralny program studiów za granicą do Anglii na kursy języka angielskiego i historii. To będzie wspaniałe i fantastyczne przeżycie. Zamierzam podróżować po całej Anglii, zatrzymując się w Londynie i małych wioskach w całym kraju, odwiedzając również pobliskie kraje. Wraz z grupą studentów z całego świata odwiedzam również wiele historycznych i ważnych zabytków. Naprawdę nie mogę się doczekać tego, co mnie czeka w nadchodzących miesiącach!

Idę korytarzem do pierwszej klasy. Przyjazny steward wskazuje mi miejsce na moim miejscu. Dojeżdżam na swoje miejsce i siadam. Bardzo ładna kobieta mniej więcej w moim wieku jest tuż obok mnie. Jest białą brunetką z jasnoczerwonymi pasemkami we włosach i pięknymi zielonymi oczami. Jej piersi są średniej wielkości, ale z tego co wiem, ma duży, krągły tyłek! Ma na sobie rozcięty czarny top, z brzuchem ukazującym przekłuty pępek i krótką spódniczkę w niebiesko-białe wzory.

Siadam i patrzę na nią. Uśmiecha się do mnie. "Cześć jak się masz?" Ona pyta. Odpowiadam uśmiechem i skinieniem głowy. Miała najseksowniejszy brytyjski akcent. Wiedziałem, że muszę jakoś wymyślić sposób, aby dostać się do jej majtek. Ona jest wspaniała!

Gdy samolot przyspieszył po pasie startowym i wzbił się w powietrze, wiedziałem, co muszę zrobić.

Mniej więcej po kilku godzinach lotu poczułem więcej niż wystarczającą pewność siebie, by powiedzieć to, co miałem do powiedzenia. Wkrótce po naszym wyjeździe przedstawiłem się i zacząłem rozmawiać ze wspaniałą Brytyjką. Nazywa się Gwen Edwards i wraca do Londynu po podróży służbowej do Atlanty. Rozmawialiśmy o sobie i o tym, co robimy. Ma 25 lat i dużo czasu spędza w podróży, pracując dla dużej branży marketingowej. Opowiedziałem jej o moim programie studiów za granicą i była tym naprawdę zafascynowana. Zaproponowała mi nawet kilka rad dotyczących najlepszych miejsc do sprawdzenia i skontaktowania się z nią, gdy tam byłem, aby mogła mnie kiedyś oprowadzić! Naprawdę podobał mi się lot. Latanie pierwszą klasą ze wszystkimi zabawnymi udogodnieniami i pysznymi posiłkami, ale najlepsze jest poznanie Gwen.

Stewardesy zaczęły chować wózki serwisowe. Znaki „Zapnij pasy” znikają po lekkich turbulencjach. W pobliżu pojawił się inny opiekun, rozdając koce i zestawy do spania. Światła w kabinie przygasły i ustawiono nastrojowe oświetlenie. Następne kilka godzin miało upłynąć spokojnie i spokojnie.

Wzięłam głęboki oddech i zrobiłam to, co musiałam zrobić. Odwróciłem się w stronę Gwen, która odpoczywała i cieszyła się ciszą. „Gwen… muszę ci powiedzieć”. Patrzy w moją stronę i uśmiecha się.

— O co chodzi Łukaszowi?

Biorę kolejny głęboki wdech i po prostu go wypuszczam.

„Jesteś więcej niż wspaniały. Zrobiłeś mój dzień… Mam nadzieję, że ja zrobiłem twój”.

Gwen tylko się uśmiecha i zaczyna się śmiać. „Jesteś taka słodka, kochanie… teraz pytanie brzmi, czy zamierzasz coś z tym zrobić?”

Natychmiast zaskoczyło mnie to, o co właśnie zapytała. Czy ona myśli o tym, o czym ja myślałem? Moja pewność siebie po prostu gwałtownie wzrosła i bez zastanowienia po prostu wyrzuciłem z siebie: „Gwen, jest tak wiele rzeczy, które chcę ci cholernie zrobić, a których nie wolno mówić na głos”.

Gwen posyła mi sprośny uśmieszek i pochyla się. Całuje mnie w policzek, po czym wstaje ze swojego miejsca do przejścia. Siada na moich kolanach w trakcie robienia tego i sapie, kiedy czuje, jak mocno naciskam na jej tyłek. Po wstaniu ze swojego miejsca patrzy mi w oczy, a potem pochyla się do mojego ucha i szepcze, kiwając głową, dając mi „Zrób to”, żebym spotkał się z nią z tyłu. Boże, jaka ona była wspaniała! Jedno wiedziałem, że to był najlepszy lot, na jakim kiedykolwiek byłem, a zabawa miała się dopiero zacząć!

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 2: Klub Mile-High

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Gwen poszła pierwsza na tył kabiny. Usiadłam i czekałam jeszcze około minuty. W końcu wstałem, gdy dowiedziałem się, że w okolicy nie ma żadnej stewardessy, i przeszedłem korytarzem na tyły kabiny. Zapukałem raz (omówiliśmy kod, żeby wiedziała, że ​​to ja). Drzwi toalety lekko się uchyliły. Rozejrzałem się w obie strony, aby upewnić się, że wybrzeże jest czyste. Następnie wślizguję się do toalety tak szybko i cicho, jak to możliwe.

„Czy jesteśmy dobrzy?” – pyta Gwen. Przytakuję.

Gdy tylko kiwam głową, Gwen natychmiast pochyla się w moją stronę i zaczyna mnie namiętnie całować. Zaczynamy badać swoje usta, podczas gdy ja zaczynam pieścić i masować jej piersi. Gwen chrząka trochę, najwyraźniej ciesząc się zmysłowym dotykiem, gdy kontynuujemy naszą sesję francuskiego całowania. Następnie zaczynam całować jej szyję aż do odsłoniętego dekoltu.

„Pragnę cię teraz tak bardzo, kochanie”.

Gwen tylko jęczy i śmieje się cicho.

„Hmm… na pewno wiesz, jak sprawić, żebym poczuła się taka mokra” – mówi seksownie. Ściągam jej spódnicę, a potem majtki. Rzeczywiście, Gwen była całkiem przemoczona. Jej majtki były mokre, a soki kapały i spływały po nogach. Liżę dwa palce i zaczynam powoli wsuwać je w jej cipkę. Gwen zaczyna cicho jęczeć z zamkniętymi oczami i głową w powietrzu. Jej cipka jest całkowicie ogolona i naprawdę ciasna.

„Podoba ci się to dziecko?” Gwen nadal jęczy, kiwając głową. Następnie wsuwam trzeci palec w jej cipkę i robię to powoli, wchodząc tak głęboko, jak tylko potrafię. Palcuję ją jeszcze przez kilka minut, aż Gwen łapie mnie za ramię i ponownie pochyla się, by mnie pocałować.

„Moja kolej” – mówi.

Potem pochyla się i rozpina mój pasek i spodnie. Sięga do moich bokserek i gwałtownie je ściąga, odsłaniając mojego wspaniałego, grubego na osiem cali kutasa. Wpatruje się w moją wędkę i kiwa głową z aprobatą, zanim zaczyna ją powoli lizać w górę iw dół. Gwen wtedy zaczyna mnie ssać. Zaczyna od mojego czubka, a potem wchodzi i wychodzi. Wszystko, co mogę zrobić, to chrząkać i cieszyć się tą idealną chwilą. Następnie Gwen zaczyna mnie szarpać, plując na mojego fiuta.

„Podoba ci się to dziecko? Podoba ci się, kiedy ssę i pluję na tego twojego wielkiego, grubego kutasa? Kiwam tylko głową i jęczę z aprobatą. Następnie Gwen zaczyna lizać moje jaja od dołu do góry mojego trzonka. Nadal mnie szarpie i pluje na mojego fiuta. Gwen w końcu wkłada mojego kutasa z powrotem do ust i zaczyna mnie ssać, w szybszym i mocniejszym tempie. Jej usta mlaskają za każdym razem, gdy uwalnia mnie z ust, a moje soki przed spermą wraz z jej śliną kapią na podłogę. Gwen zaczyna mnie ssać, jednocześnie chwytając mnie za tyłek. Przyciąga mnie tak blisko swojej twarzy, jak tylko może. Nie mogłem w to uwierzyć! Ta seksowna brytyjska dziwka rżnęła mnie głęboko w gardło! Gwen uwalnia mnie ze swojego uścisku co kilka sekund, aby oddychać i dać gardło odpocząć. Potem znowu mnie wciąga, tym razem dalej niż poprzednio. Gwen dławi się i knebluje moim kutasem i puszcza mnie. Czuję zbliżający się orgazm, więc ją podnoszę. „Wkrótce dojdę”. Gwen uśmiecha się.

„Więc pieprz mnie TERAZ!” ona mówi.

Chwytam Gwen za rękę i odwracam się. Całkowicie ściągam spodnie i siadam na wąskiej i małej toalecie za mną. Gwen zdejmuje spódnicę i majtki, po czym odsuwa je na bok. Następnie ściąga koszulkę tak nisko, jak tylko może. Zdejmuje piersi ze stanika, wciąż zapiętego, a ja patrzę, jak te piękne kule wyskakują. Gwen następnie siada na mnie i wyrównuje mojego penisa ze swoją cipką. Potem powoli siada we mnie.

„Aww… KURWA! Tak ciasno! TAK DOBRZE!”, szepcze głośno. Gwen jest tak ciasna, że ​​ledwo mogę w niej poruszyć kutasem. Powoli zaczyna się dostosowywać, gdy jej ściany pochwy zaczynają się rozszerzać i akceptować mojego dużego członka w sobie. Po ustawieniu zaczynam poruszać biodrami w górę iw dół, podczas gdy ona zaczyna jeździć na moim wale w górę iw dół.

„Aw, KURWA, DO KURWA! Tak, kochanie, to jest cholernie niesamowite. TAAAK kochanie!”

Gwen po prostu jęczy i mówi do mnie sprośnie cicho, kontynuując ujeżdżanie mnie. Chciałbym pieprzyć ją cały dzień, ale przy bardzo ciasnej, ograniczonej przestrzeni w tej toalecie nie byłoby to możliwe. Gwen nadal podskakuje w górę iw dół na moim kutasie, kiedy czuję, że moje jaja zaczynają się gotować od spermy, aż chce się ją spuścić!

„Aw kochanie… zamierzam się spuścić!” wykrzykuję. Gwen ciągle mnie pieprzy.

„Spuść się we mnie, Luke! SPUŚĆ SIĘ WE MNIE CIEPŁO!” To wszystko, co chciałem usłyszeć. Chwytam tyłek Gwen od tyłu i przejmuję kontrolę, wbijając się głęboko w jej cipkę i wysuwając tak szybko, jak tylko potrafię.

„Aww… kurwa tak, Luke!” Kontynuuję wsuwanie i wysuwanie jej, kiedy moje jaja w końcu osiągają maksymalną pojemność. Moje nasienie eksploduje głęboko w pochwie Gwen. „ARRRRRRRRRGHHHAHHHHHHH!” Oboje jęczymy razem, gdy sperma wciąż wbija się w nią głęboko. Odchylam się i wzdycham z ulgą.

„Boże, to było niesamowite!” Mówię bez tchu.

„Aw kochanie, jesteś taki zboczony!” Gwen mówi chichocząc. W końcu wstaje, a mój kutas wysuwa się, ociekając naszym nasieniem. Gwen miała orgazm w tym samym czasie co ja. Wstaję, wycieram penisa i zaczynam sprzątać bałagan na podłodze papierem toaletowym. Gwen pochyla się nad sedesem, żeby oczyścić swoją cipkę. Zaczyna pchać, a moja odwaga wypływa z jej tryskania do wody toaletowej. Śmieje się i spuszcza wodę w toalecie, a potem zaczyna się ubierać. Robię to samo.

Jestem pierwszą osobą, która wychodzi z toalety. Gwen wychodzi kilka sekund później i idzie wzdłuż ołtarza. Patrzę przed siebie i widzę, jak jedna ze stewardess podaje kawę jednemu z pasażerów. Posyła mi to dziwne spojrzenie, ale zdaję sobie sprawę, że to dlatego, że widziała, jak Gwen wychodzi z toalety zaraz po mnie. Gówno! Przechodzę obok stewardessy i posyłam jej niezręczny uśmiech. Tak naprawdę było mi wszystko jedno. Musiałem przelecieć brytyjską boginię I dołączyłem do Mile High Club! Zajmuję swoje miejsce. Gwen przybywa i też siada.

„Cóż, ten lot właśnie stał się o wiele lepszy, powiem”, mówi do mnie ze śmiechem. Ja też zaczynam się śmiać. Nie mogłem się bardziej zgodzić. Nie mam wątpliwości, że reszta lotu będzie super.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 3: Zaproszenie

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Jakieś cztery godziny później mój samolot ląduje w Londynie. Gwen zasnęła przez większą część lotu po naszej krótkiej rozrywce w toalecie. Kiedy docieramy do bramki i wchodzimy do terminala, Gwen daje mi kartę.

„Mam nadzieję, że dobrze się bawisz tutaj, w Anglii, Luke. Powinniśmy wkrótce się spotkać, skoro tu jesteś! Zgodziłem się i oderwałem kawałek karty pokładowej, zapisałem swój numer, a potem wręczyłem go jej. Zdecydowanie chciałem spędzić z nią więcej czasu! Szybko się przytulamy, całujemy i rozstajemy, ponieważ musiałam przejść przez urząd imigracyjny i odebrać bagaż. Spoglądam na jej wizytówkę i spodziewam się zobaczyć numer. Jestem trochę zdezorientowany, kiedy zamiast tego znajduję na odwrocie zdjęcie londyńskiego Tower Bridge i napisane długopisem zaproszenie na przyjęcie w przyszłym tygodniu. Niewiele myśląc, odkładam kartę i idę w dół terminala.

5 DNI PÓŹNIEJ............

Anglia idzie SPEKTAKULARNIE!! Poznałem już kilku nowych przyjaciół w ramach programu studiów za granicą. Muszę naprawdę zwiedzić Londyn i odwiedzić kilka muzeów i zabytków. Jedzenie jest niesamowite!

Kiedy relaksuję się w pokoju hotelowym, myśląc o tym, jak niesamowita była moja dotychczasowa podróż, mój telefon wibruje. Patrzę i to jest wiadomość tekstowa. Jest od Gwen, którą poznałam w zeszłym tygodniu podczas lotu do Londynu! Prawie myślałem, że zapomniała o mnie po naszym zabawnym spotkaniu w samolocie. Byłem tak zajęty wszystkimi moimi zajęciami i poznawaniem nowych ludzi, żeby o niej myśleć. Tekst był prosty i na temat:

„Hej Luke, tu Gwen z lotu do Londynu w zeszłym tygodniu. Mam nadzieję, że przeczytałeś zaproszenie, które dałem ci na tej kartce. Spotkajmy się na środku Tower Bridge za godzinę, mam dla ciebie niespodziankę.

Cóż, miejsce spotkania wyjaśnił obraz mostu na karcie. Domyślam się, że niespodzianką było przyjęcie. Nie mam najmniejszego pojęcia, po co jest ta impreza i czy ma jakiś temat. Ponieważ nie mam jutro żadnych kursów, a chciałem znowu spędzić czas z Gwen, odpowiadam

"Będę tam!"

GODZINĘ PÓŹNIEJ.....

Wysiadam z taksówki w pobliskiej kawiarni. Idę kilka minut i docieram do Tower Bridge. To niesamowity widok na własne oczy. Dorastając, zawsze o nim widywałem i słyszałem, ponieważ jest to jeden z najbardziej znanych zabytków w Londynie. Widząc to osobiście, z tymi wszystkimi ludźmi i samochodami przejeżdżającymi przez most, światła na wieżach mostu przygasły, to naprawdę niezwykła chwila. Docieram na środek mostu w samą porę, by zobaczyć znajomą twarz patrzącą przez rzekę na miasto.

Zakradam się za Gwen i zakrywam jej oczy.

"Zgadnij kto?" Mówię. Gwen natychmiast się odwraca i mnie całuje.

„Udało ci się, super!” Całujemy się jeszcze przez kilka chwil, aż Gwen się odsuwa.

„Ok, więc powiedziałem, że mam niespodziankę. Jesteś gotowy? Kiwam głową i słucham.

„Taaak… Luke, zabieram cię na imprezę, która jest prowadzona przez moją rodzinę, zaczyna się późnym wieczorem o 23:00”.

„Dla mnie to brzmi dobrze, Gwen… Jestem tylko trochę zdezorientowany. Po co zadawać sobie tyle trudu, by dać mi miejsce spotkania i kartę, która zawiera niewiele lub nie zawiera żadnych informacji. Zastanawiam się też, jakiego rodzaju imprezę urządza twoja rodzina tak późno w nocy.

Gwen tylko kiwa głową i chichocze.

„Och, Luke… masz ZNACZNIE za dużo pytań. To niespodzianka, więc musisz po prostu poczekać i zobaczyć!”

Tuż przed tym, jak mogę zareagować, przy krawężniku podjeżdża do nas ciemny SUV. „To nasza przejażdżka, Luke, wskakuj!” Ona mówi mi. W tym momencie jestem trochę sceptyczny, ale robię, co mi kazano i wsiadam do SUV-a.

Gwen zamyka drzwi i siada obok mnie. „W porządku, Charles, znasz ćwiczenia. Zabierz nas na „zbiórkę 2300”. Słyszę, jak kierowca z silnym brytyjskim akcentem zwraca się do Gwen, gdy pojazd opuszcza most i wjeżdża do miasta.

A przynajmniej tak mi się wydaje… Patrzę na oba moje okna na tylnym siedzeniu i widzę, że mają osłony okienne, takie jak w samolocie, które uniemożliwiają widok na zewnątrz. Nie widzę przedniej szyby, ponieważ moje siedzenie jest skierowane do tyłu samochodu. Wszystko, co widzę na zewnątrz, to tylna szyba i mogę powiedzieć, że jesteśmy na autostradzie wyjeżdżającej z miasta.

„Ok, Luke, dotarłeś tak daleko. W tym momencie, jeśli chcesz zrobić imprezę, załóż opaskę na oczy i daj mi swoją komórkę – wykrzykuje do mnie Gwen.

Co zaskakujące, wcale się nie denerwuję ani nie zastanawiam, co się do cholery dzieje. Po prostu zakładam opaskę na oczy i daję jej swój telefon. Myślę, że Gwen też była zaskoczona, że ​​nie martwię się ani nie martwię tą całą tajemnicą, ponieważ wyjaśnia, dlaczego zrobiła to, co zrobiła.

„Ten pojazd jest zamknięty dla widoku na zewnątrz ze względu na prywatność i dyskrecję, ponieważ moja rodzina nie może i nie chce, aby ŻADEN gość wiedział, gdzie mieszkamy. Zabrałem ci telefon, żebyś nie interesował się śledzeniem GPS do twojej lokalizacji. Powiem tylko... że nie chcemy przyciągać na to przyjęcie ŻADNYCH niechcianych osób z zewnątrz. To bardzo bezpieczna grupa ludzi, a ty przychodzisz jako mój gość, ponieważ ci ufam. Nie pozwolono by ci przyjść ani nawet o tym usłyszeć, gdybym ci nie ufał.

„Co to kurwa za impreza, Gwen? To znaczy, jestem całkowicie przygnębiony, ale jestem po prostu bardzo ciekawy i trochę zaniepokojony tym, co się dzieje.

Gwen po prostu mówi mi, żebym poczekał, aż przyjedziemy, żeby się dowiedzieć.

45 MINUT PÓŹNIEJ.....

SUV wjeżdża na żwirowy podjazd i ruszamy pod górę. W końcu docieramy na szczyt wzgórza, gdzie żwir zamienia się w gładką nawierzchnię i pojazd całkowicie się zatrzymuje.

„Ok, Luke, zdejmij opaskę”.

Robię, co mi każą, i zdejmuję to. Wysiadam razem z nią z samochodu. Gdy tylko ruszamy, pojazd natychmiast rusza i odjeżdża. Spoglądam przed siebie i wzdycham. Gapię się na OGROMNĄ posiadłość, która wygląda jak zamek! Podjazd to duża okrągła ścieżka z wieloma fantazyjnymi samochodami ustawionymi w kolejce.

„Gwen… gdzie my jesteśmy?” Z dumnym wyrazem twarzy mówi:

„Witamy w posiadłości Edwardsa! Mój rodzinny dom wakacyjny.”

Chwileczkę… czy ona właśnie powiedziała dom wakacyjny?!? Dom to forteca!! Gwen po prostu pozwala mi patrzeć z podziwem, kiedy prowadzi mnie do wejścia.

„Wiem, że myślisz, że to nie jest typowy dom wakacyjny. Mój dziadek jest bardzo bogatym człowiekiem, który dzieli swoje imperium ze swoimi dziećmi. Mój ojciec i jego rodzeństwo zamienili swoje udziały w duże zyski. Ten dom to tylko miejsce spotkań rodzinnych, z którego korzystamy, kiedy przychodzimy na nasze comiesięczne przyjęcia. Nazywamy je „Zgromadzeniami 2300”, ponieważ symbolizują one początek wieczoru. To nasza tradycja od LAT.”

Kiedy zbliżamy się do wejścia, zatrzymuję Gwen.

„Ok… więc to wspaniale, co wyjaśniłeś na temat swojej rodziny i tak dalej. Ale czym dokładnie jest „2300 zgromadzeń”? I czy to jest powód, dla którego zachowujesz wielką tajemnicę co do miejsca tej imprezy i kto może, a kto nie może przyjść? Gwen po prostu robi mi ten sam stary wyraz twarzy „Poczekaj i zobacz”, kiedy otwiera frontowe drzwi do zamku.

– Po tobie – mówi. Wchodzę, a ona zamyka za sobą drzwi. Niezależnie od rodzaju imprezy lub spotkania, zaraz się dowiem.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 4: AKA 2300 Orgia

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Gwen bierze mnie za rękę i prowadzi przez WIELKI salon. Rozglądam się, spodziewając się zobaczyć wszelkiego rodzaju drogie, ekskluzywne meble, ale jestem zszokowany, gdy zamiast tego widzę inny widok. Rozglądam się i widzę stos worków z fasolą na podłodze, rozkładane fotele i kanapy rozstawione losowo oraz duży stół zastawiony przekąskami. Obok stołu stoi taboret z dużym koszem. Nie mogę rozgryźć, co jest w środku.

„Więc Luke… czy to odpowiada na twoje wiele pytań, które masz? Ponieważ zgromadzenie odbywa się tutaj dokładnie o 23:00. Patrzę na zegarek, który wskazuje godzinę 21:47. (to 2147 w ciągu 24 godzin dla tych, którzy nie wiedzą)

Zanim mogę nawet odpowiedzieć Gwen, zatrzymuję się i patrzę na kolejny stół ustawiony po drugiej stronie pokoju. Gapię się na różne zabawki erotyczne. Wibratory, strap-ony, zatyczki analne, Fleshlights, nazwij to! Jest duże pudełko prezerwatyw i kilka małych pojedynczych buteleczek lubrykantu. Na stole jest nawet miejsce na płyn do płukania ust!

„Gwen… chyba wiem, czym jest to „Zgromadzenie 2300”. Gwen śmieje się, gdy patrzę z podziwem na stół.

„Cóż, Luke… wygląda na to, że tak. „2300 Gathering” to comiesięczna orgia, którą organizuje moja BARDZO perwersyjna rodzina. Właśnie dlatego, że to spotkanie jest dość „kontrowersyjne” w opinii społeczeństwa, istnieje kilka środków bezpieczeństwa, które należy zastosować, gdy ktoś z rodziny zaprasza gościa. Dziś wieczorem będziesz szczęśliwym gościem i będziesz mógł spotkać i przelecieć tylu członków mojej rodziny, ilu zechcesz!

Wciąż jestem w szoku, gdy słucham wyjaśnień Gwen. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, co o tym sądzić. Sama orgia wystarczyła, aby wzbudzić we mnie podziw, ale fakt, że była tu jej RODZINA, można powiedzieć, że jestem więcej niż trochę oszołomiony. Od dnia, w którym straciłem dziewictwo, uprawiałem seks tylko z pojedynczymi kobietami. Teraz mam rzadką okazję dołączyć do orgii i pieprzyć WIELE kobiet jednocześnie. Nie trzeba było długo czekać, aby moja rzeczywistość zaczęła się zmieniać.

„Więc Luke… czy jesteś gotowy, aby przedstawić się mojej rodzinie?”

Biorę głęboki oddech i patrzę na Gwen z uśmiechem.

"Zróbmy to!"

Gwen bierze mnie za rękę i prowadzi do jadalni.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 5: Rodzina

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Oddalając się od salonu, zacząłem dostrzegać wspaniałe wnętrza Edwards Estate. Piękne, rzadkie obrazy wiszące na ścianach. Sufity też miały dzieła sztuki i są pokryte marmurem ze złotymi krawędziami! Czułem się, jakbym spacerował po jakimś wystrojonym muzeum sztuki europejskiej!

Zaczynam słyszeć głosy i śmiać się w pobliżu. Głosy stawały się coraz głośniejsze, gdy zbliżaliśmy się do jadalni. Brzmiało jak wielu ludzi! Zaczynam się trochę denerwować.

„Hej, uhh… czy oni wiedzą, że tu jestem? Czy pogodzą się z moją obecnością tutaj?

Gwen przewraca oczami z uśmiechem.

„Wyluzuj Luke… Powiedziałem o tobie WSZYSTKO mojemu ojcu i mamie, zanim tu przyjechaliśmy. Nie tylko są w porządku, że tu jesteś, ale są ZACHWYCENI, że cię mają! Zobaczysz."

Dochodzimy do końca korytarza i skręcamy, by odsłonić NAJWIĘKSZĄ jadalnię, jaką kiedykolwiek widziałem w domu! Rozglądam się po twarzach ludzi siedzących wokół pogrążonych w rozmowach, świetnie się bawiących. Naliczyłem co najmniej 10 członków rodziny Gwen w jadalni.

Gwen podchodzi do starszej pary stojącej obok baru. Zgadza się! W pełni zaopatrzony bar z piwami, likierami i winami z całego świata w jadalni!

„Cześć mamo i tato!”

Rodzice Gwen obejmują ją uściskiem, a ja trochę nieśmiało stoję z tyłu.

„Miło widzieć, że chociaż raz zdążyłeś na kolację, kochanie” – powiedział żartobliwie ojciec Gwen.

– I zakładam, że ten przystojny młody dżentelmen, którego tu przyprowadziłeś, to jedyny w swoim rodzaju pan Luke. Matka Gwen podchodzi do mnie i wyciąga rękę.

„Cześć kochanie, miło mi cię poznać. Nazywam się Lisa, Gwen tyle mi o tobie opowiadała.

Wyciągam rękę i potrząsam jej. Jest bardzo miękki i przyjemny.

„Miło mi cię poznać, Liso”.

Ojciec Gwen robi to samo.

„Nazywam się Donald Edwards, ale proszę, mów mi po prostu Don”.

Gapię się na jej rodziców i mam dość wyraźny obraz tego, skąd Gwen bierze ten niesamowity wygląd. Jej matka Lisa wygląda na około czterdziestki. Gwen z pewnością ma twarz swojej mamy. ona nosi

biała zapinana koszula z krótką czarną spódniczką i rajstopami. Jej włosy są brązowe, długie i piękne. Chociaż większość jej dekoltu jest zakryta, widzę, że ma duże piersi, a jej piękne krągłości ujawniają, że ma również duży tyłek! Bardzo seksowna mamuśka na pewno!

Ojciec Gwen, Don, wygląda na pięćdziesiątkę, siwe włosy i identyczne oczy. Ubrany jest w strój biznesowy, ubrany w srebrny garnitur z granatowym krawatem i białą koszulą. Rozglądam się po stole i widzę, że WSZYSCY krewni noszą takie same ubrania. Mężczyźni noszą srebrne garnitury, a kobiety białe koszule i czarne spódnice. Czułam się trochę nie na miejscu w dżinsach i koszulce polo.

Po krótkiej rozmowie z rodzicami Gwen obchodzi stół i przedstawia mnie swojej uroczej rodzinie. Po raz pierwszy zostałam przedstawiona jej wujkowi Fredowi, młodszemu bratu Dona.

Następnie ciocia Marie, która jest żoną Freda.

Ciocia Marie ma taką samą budowę ciała jak Lisa, ale ma mniejsze piersi.

„Nie mogę się doczekać rozpoczęcia imprezy, Luke. Lepiej przyjdź mnie znaleźć, dobrze? Mówi mi ciocia Maria. Zdecydowanie nie mogę się doczekać, żeby ją pieprzyć.

Następnie trójka rodzeństwa Gwen: Abby, Sam i Ella. Abby jest starszą siostrą Gwen, która chce dobiegać dwudziestki. Abby ma cechy swojej mamy Lisy, która ma OGROMNE piersi i jeszcze WIĘKSZY tyłek! Na pewno była bardziej krągła niż Lisa!

Sam jest mniej więcej w moim wieku i wygląda na trochę starszego, ponieważ ma zarost, schludny i czysto przycięty.

Ella jest najmłodszą z rodzeństwa i wygląda, jakby zaczęła chodzić do liceum. Ma urocze, drobne ciało i wspaniały uśmiech z kręconymi brunetkami. Właściwie jestem w szoku, że jest poza tym zgromadzeniem. Wygląda tak niewinnie i uroczo.

Sam spuszcza na mnie wzrok, gdy przedstawiam się Elli. Uśmiecha się i mówi mi,

„Poczekaj, aż zobaczysz, jakim CUDOWNEM jest moja młodsza siostra… pokochasz ją!” Całe rodzeństwo Gwen zaczyna się śmiać. Śmieję się razem, trochę zawstydzona. Ella mruga do mnie, gdy Gwen prowadzi mnie wzdłuż stołu. Pozostało jeszcze kilka przedstawień.

Następny w kolejce jest George, mąż Abby. Wygląda na dokładnie trzydzieści lat, ma kręcone włosy i szeroki uśmiech. Facet jest ZBUDOWANY! George zdecydowanie spędza wolny czas ćwicząc. Ma sens widzieć tę męską postać poślubioną wspaniałej krągłej kobiecie, takiej jak Abby.

Następni są kuzyni Gwen, Dana i Roger. Oboje byli dziećmi wujka Freda i ciotki Marie. Roger jest mniej więcej w tym samym wieku co ja i brat Gwen, Sam. Ma chłodną atmosferę, która mówi mi, że pali trawkę. Zabiera mnie z powrotem do moich dobrych starych czasów z powrotem w liceum haha.

Dana ma krągłe ciało z małymi piersiami. Jej skóra jest opalona i ma krótkie blond włosy. Jesteśmy w stanie chwilę porozmawiać. Dana ujawnia, że ​​właśnie ukończyła szkołę średnią i wkrótce rozpocznie studia. Robi dużo interesów w branży modowej i myśli o założeniu własnej linii ubrań. Dana ma budowę i wygląd modelki!

Na koniec są babcia Gwen, Ellen i jej ciocia Margie (siostra Dona).

Ellen jest fantastycznie wyglądającą dojrzałą kobietą jak na kogoś w jej wieku! Wygląda na osobę po sześćdziesiątce lub na początku siedemdziesiątki. Jej skóra jest trochę pomarszczona, z obwisłymi piersiami, ale ładny, krągły tyłek! Ellen miała bardzo krótkie, siwe włosy. Spuszcza na mnie wzrok i posyła mi te zalotne spojrzenia, gdy prowadzimy krótką rozmowę.

„Lepiej przyjdź do mnie, kochanie, kiedy później zaczniemy naszą uroczystość. Możesz zrobić ze mną CO tylko zechcesz”. Ellen sięga i dotyka mojego krocza, kiedy mi to mówi. Zdecydowanie nie mogę się doczekać, żeby ją pieprzyć!

Ciocia Gwen Margie była ostatnią osobą przy stole, której zostałam przedstawiona. Jej włosy są również brunetką i są długie z grzywką zakrywającą jej czoło. Ciocia Margie jest zdecydowanie największą kobietą w rodzinie! Jest kobietą o dużych rozmiarach z OGROMNYMI cyckami i GRUBYM TYŁEM! Niektórzy powiedzieliby, że jest gruba, ale ja mówię BBW. Jest seksowna jak cholera!

W tym momencie, po spotkaniu całej fantastycznej i pięknej rodziny Gwen, zobaczeniu, jacy oni wszyscy są wyluzowani i dzicy, patrzę na ciocię Margie.

„Dzisiejsza noc, jesteś gruby, jest moja!” Ciocia Margie chwyta mnie i wciąga w siebie. Wkłada język do moich ust, kiedy chwytam jej ogromne piersi. Jesteśmy zablokowani na naszej pozycji, dopóki Gwen nie odchrząka. Oboje podnosimy wzrok.

„Zaoszczędź tę energię na 2300 dziś wieczorem” – śmieje się Gwen.

Spoglądam na ciocię Margie.

„Do zobaczenia wieczorem, seksowna suko!”

Patrzy na mnie i oblizuje usta z pożądaniem wypisanym na jej pulchnej twarzy.

PIERDOLIĆ! To będzie niesamowita noc!

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ROZDZIAŁ 6: Kolacja i wprowadzenie

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Kiedy już poznałam całą rodzinę Gwen, wszyscy zajmujemy miejsca przy stole jadalnym i kontynuujemy rozmowę. Czekamy na nasz wieczorny posiłek, zanim zaczniemy. Ponownie patrzę na zegarek, który wskazuje 22:15 (2215). Zdecydowanie potrzebowałem coś zjeść, zanim zacznę intensywny wieczór spalania kalorii. Muszę zyskać trochę energii, a także nawodnić się przed tym, co ma się skończyć!

Jedzenie wychodzi, serwowane przez wynajętych kucharzy. Mój talerz jest wypełniony makaronem, ribeye, sałatką, podawanymi z owocami i lekkimi deserami oraz winem. Nie mogę nawet tego wszystkiego skończyć! Jedzenie jest fantastyczne! To MUSI być lepsze niż jakakolwiek pięciogwiazdkowa restauracja, którą kiedykolwiek odwiedzę! Dzielę się rozmowami z Gwen, jej mamą Lisą i jej babcią Ellen. Wszystkie są w moim sąsiedztwie.

Niestety, po chwili, która wydawała mi się wiecznością, ponownie patrzę na godzinę, 22:50. (2050)

2300 jest blisko.

Kilka minut później ciocia Margie wstaje i stuka w szklankę, przykuwając uwagę wszystkich.

„Uwaga wszyscy! Chwila, na którą wszyscy czekaliśmy, jest już blisko… chciałem tylko powiedzieć kilka rzeczy, ponieważ mamy dziś u nas cudownego gościa.

Po pierwsze… witaj na naszym dzisiejszym spotkaniu, Luke! To przyjemność gościć cię w naszym wieczorze śmiechu, świętowania i rozpusty!

Pochlebia mi, gdy wszyscy przy stole zaczynają mnie bić brawami, jakbym właśnie zdobył Oscara.

Ciocia Margie kontynuuje swoje zapowiedzi.

„Ponieważ większość z nas zna zasady i sposób rozpoczęcia „Zgromadzenia 2300”, chciałbym jeszcze raz wyjaśnić, co zaplanowaliśmy na dzisiejszy wieczór.

A więc… dla naszych ludzi tutaj, kiedy was wszystkich zwolnię, musicie rozebrać się, wziąć pigułki i odpowiednio nasmarować się na dzisiejszy wieczór. Wszyscy ustawicie się w salonie na odliczanie.

Kiedy nasi mężczyźni zostaną zwolnieni, wszystkie nasze kobiety mają się rozebrać, nasmarować majątek i ustawić w szeregu po przeciwnej stronie salonu.

Nie zabraknie atrakcji i atrakcji, które zapewnią nam dobrą zabawę przez całą noc!

Dla naszych ludzi, bawcie się dobrze, ale pamiętajcie, aby zachować CAŁĄ energię na finał, ponieważ tego wieczoru będę miał zaszczyt być VIP-em!”

Wszyscy mężczyźni w pokoju mają kibicować i klaskać. Szepczę do Gwen siedzącej obok mnie: „Co to za VIP?”

Odpowiada szeptem, że dowiem się później, mrugając. – kontynuuje ciocia Margie.

„W tej chwili jest od 5 do 23:00! Zanim wszystkich zwolnię, chciałbym powiedzieć wszystkim, a szczególnie naszemu honorowemu gościowi Luke'owi: Baw się dobrze, pij dużo wody i Happy 2300!

„SZCZĘŚLIWY 2300 !!” Wszyscy wokół mnie krzyczeli i wiwatowali. Musiałem przyznać, że było to trochę dziwne, prawie jak jakiś kult, ale szczerze mówiąc, nie obchodziło mnie to! Tej nocy spełnię swoją największą fantazję i wezmę udział w dzikiej orgii!

„Do naszych ludzi, wszyscy jesteście zwolnieni!” – wykrzykuje ciocia Margie.

Wszyscy mężczyźni wokół mnie wstają i opuszczają jadalnię. Gwen mnie całuje. – Do zobaczenia, Luke.

Idę za wszystkimi mężczyznami korytarzem z powrotem do salonu. Dojeżdżamy na miejsce, a ja dobrze się rozglądam. Wszystkie okna są całkowicie zasłonięte. Główne wejście do drzwi ma KILKA zamków i zasuwek! Oświetlenie w pokoju jest oświetlone niebieskim nastrojowym oświetleniem i dużym białym światłem na środku pokoju.

Wszyscy mężczyźni zaczynają się rozbierać i zdejmować całe ubranie. Robię to samo. Czuję się jak w szatni. Wszyscy bierzemy nasze ubrania i umieszczamy je w osobnych szafkach w naszym kącie salonu.

I take a quick stare down the line of men standing and catch a glimpse at everyone’s dicks. It was out of curiosity and seeing what my competition was....no homo. Well...to be honest, I don’t know what was in store tonight but I’m pretty confident in the fact that I’m only comfortable with male to female contact only.

As I’m deep in sexual thoughts, a gentleman walks into the living room dressed like a butler. I’ve never seen him before. He carries a tray with a shiny bowl on it. I watch as all the men grab something small out of it, as another butler walks in after him with a different tray carrying mini bottles of water.

The first butler arrives and extends the bowl to me. I grab what’s inside and find a big blue and green pill in my hand. The next butler comes by and gives me a water bottle. I look and see all the men around me swallowing the pill and drinking the water.

I look at Gwen’s dad Don next to me and ask. “What’s the pill for?”

Don grins and replies back with,

“Trust me, you’re going to want to take it if you plan on fucking all night long....let’s just say that this....well it’s an advanced form of Viagra which not only keeps you hard for HOURS....it will keep that sexual drive in you and allow you to have MANY orgasms within a short time span!”

Without even thinking twice about any medical consequences of taking this most likely illegal substance of a pill, I swallow it and drink up my water.

INSTANTLY I start to feel my dick grow! My heart starts to beat faster, and my thirst for sex INTENSIFIES!!

As all the guys line up in a straight horizontal line in the room, the ladies make their way into the living room via the opposite entry way. My eyes widen when I see everyone from youngest to oldest! Gwen’s little sister Ella with her tiny perky boobs, her mom Lisa with her large breasts and beautiful nipples sagging just a little bit. And of course, Aunt Margie and her sexy plumper body!

All the conversations in the room die down and everyone becomes completely still and quiet as we are down to the final minute before 2300 hours.

Suddenly, an automated voice projects from the ceiling and starts to talk:

“Ladies and Gentleman...the time has come for the commencement of the ‘2300 Gathering.’ Please remember that consent is mandatory, always stay hydrated, and of course...have a Happy 2300!”

I actually chuckled silently....for an orgy involving a kinky family, this has got to be one of the most organized events I’ve ever attended.

The automated voice continues.

“Let the 2300 Gathering commence in....

10

9

8

7

6

5

4

3

2

1........”

An air horn sounds once the countdown ends. All the men and women run towards each other, as if we were about to start a battle. No to ruszamy.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

CHAPTER 7 : Lisa

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

And so it began. Everyone started to run around trying to find someone to fuck. I just stood and watched completely amazed. My dick is rock hard. The pill is in full effect. I looked around as the entire living room was filled with sexual maniacs humping and fucking each other. Gwen's dad Don is getting his dick sucked by her Aunt Margie. Her cousin Roger is eating out his sister Dana. Her little sister Ella is sucking off George (Gwen's Brother-in-law) while jerking off her brother Sam. Uncle Fred has Granny Ellen bent over a couch fucking her hard. Gwen and her Aunt Marie are tonguing while fingering each other's pussies. Everyone else was doing just about the same thing. All I can hear are the screams of moaning, profanity, and gurgling noises from the sounds of dicks getting sucked. It looked like I was the only one not apart of the sexual action.

I then feel a tap on my shoulder from behind me. I look and it's Lisa, Gwen's mom.

"You look a little lost Luke. Are you not turned on by what you’re surrounded by right now or are you just shy?" she asks me. I stutter but before I can reply, Lisa giggles and throws me back onto a recliner behind me. She gets down on her knees and strokes my cock. I just close my eyes and enjoy the moment. Lisa then begins to lick my dick from my balls to the tip of my shaft. She squeezes my tip and licks my pee hole in and out. She does this for a minute or so while I grunt in pleasure. Lisa then begins to suck me off stopping every so often to catch her breath and to lick my shaft.

"You like this baby?" I just nod my head and give a thumbs up. She was a natural when it came to sucking dick! She was even better than Gwen! (Well that's not really fair to say since we were on a plane with a little bit of turbulence, crammed inside a tiny bathroom. Guess we'll have to find out when I fuck her later)

Lisa then spits on my cock a few times before she engulfs my entire 8-inch rod deep down her throat. Her mouth stretching skills were amazing! Lisa had my cock so far down her mouth that when she swallowed, I felt the walls of her throat rub against my shaft. Oh how I was so close to an orgasm! Lisa then gags and releases my cock from her mouth spitting out a bunch of saliva and my precum. She then continues to suck me harder and faster. I lay back further into the recliner just trying not to cum too soon.

I look around and see what's going on around me. Granny Ellen has Uncle Fred's cock in her mouth. Ella is on top of George riding him. Sam is on top of Aunt Margie plowing her ass while Gwen sits on her face getting her pussy eaten out by her. Roger has his sister Dana against the wall fucking her from behind.

As I continue to look around seeing what everyone else is doing, Lisa continues to rub my shaft with my balls in her mouth. She plays with my balls while she jerks me off. I finally can't take it anymore.

"Lisa, I'm going to cum soon." She stands up immediately and smiles at me.

"Well then, let's get to the best part." Lisa gets on top of me and reaches behind her for my cock. She aligns my cock with her vagina and sits down slowly. It takes a couple of seconds until my entire shaft is deep in her.

"Oh yeah baby. Your nice big cock feels so great inside me. C'mon baby. Let's see whatcha got!" With that being said, I grab Gwen's mom by her enormous breasts and begin to fuck her. We both groan and moan together as my shaft pulls in and out of Lisa's pussy at a quick pace.

"Oh yeah baby! Just like that! Harder! Pound my tight pussy. Oh YEEEEES I'm a dirty whore! Fuck me LUKE!" Lisa's increasing dirty talk arouses me even more. The sound of my balls clapping against her thick ass makes me want to splurge!

"Oh yeah Luke! OH FUCKING BLOODY HELL I'M ABOUT TO FUCKING GUSH!!!" I continue to fuck Lisa as she bounces on me going up and down at a quick velocity. Lisa then leans against me, with her breasts covering my face. She bites down on my shoulder screaming. I slow down as I feel warm juices flowing down my shaft and my balls. Lisa just came. And I was next.

"Oh LUKE THAT FEELS SO GOOD. CUM IN ME BABY!! CUM INSIDE MUM's twat for me!!! Please Luke! I want to feel your load shoot deep into me baby!!!" I just moan. I then pick up Lisa and stand up. With my dick still fully inside her, I quickly do a 360 degree turn and lay her down against the recliner. Lisa laughs.

"Oh yeah baby...you're so strong. Cum in me now Luke! I BLOODY need that load of your spunk in me!" I pull myself in closer to her and grab her breasts. I kiss each softly and then begin to hump her. At this point, I'm giving Lisa everything I got. I'm pounding her so hard that the recliner is rocking uncontrollably.

"OHHHH YEAAHHH BABYY!! FUCK ME LUKE!!!" I can't take it anymore. I lean back and grab both of her legs for support as my orgasm hits hard.

"OHHH FUUUUUUCK!!!! OH MY GOD!!!" Lisa is in shock at the quantity of my arrival. My spunk keeps shooting loads deep into her. I thrust hard into her trying to make every last drip of my semen stay in her. I then release my cock from her pussy and pull back. Drops of our cum spill out onto the recliner. Lisa and I catch our breaths for a moment while everyone else around us continue to fuck each other.

"Wow Luke, I can't remember the last time I've had an orgasm like that!" I grin.

"Glad I can help" I reply. Lisa then kisses me passionately. Our tongues are wrestling as we grope each other. She breaks the kiss and gives me a wink.

"I'll see ya around." I nod and smile as she walks away.

I sit back down on the recliner catching my breath. This party has only been going on for about half an hour and I'm already a little exhausted. Gwen told me that these parties can last HOURS! She said that last summer, the party lasted an entire night starting at 2300 and ending around noontime the next day! Boy was I in for a crazy night of my life that I'll never forget.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

CHAPTER 8 : Marie and Abby

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Even though I'm tired, my dick is still completely hard thanks to the pill I took. I look around at the action. Roger has moved on from Dana. He is now in a 69 position with Gwen's eldest sister Abby. Damn she can give some good head! Granny Ellen and Aunt Marie are taking a rest break by the refreshment table. Lisa moved on from me and went to her husband Don, who has her on all fours fucking her from behind while spanking her ass. Gwen's younger sister Ella is with her Uncle Fred now, who has a very lubricated sex toy in his hand. Ella lays back and pulls both of her legs up behind her head. Fred slowly inserts the toy up her asshole. She's so young and pretty. She lays back and groans clearly enjoying the moment. I can't wait to fuck her! Abby’s husband George is pounding Aunt Margie in the ass. Sam is pounding his cousin Dana in her ass as well. By the looks of it, they're competing to see who can last the longest since they're both next to each other going at rapid paces.

Feeling a little thirsty, I head to the refreshments table. I grab a water bottle. "You enjoying the party?" I look up and see Aunt Marie standing across from me. I stare at her curvy body up and down. Gwen told me she had a baby about four months ago. From the looks of her, I could not tell since she has a fit body with a flat stomach and a thick ass. Her breasts were not as big as Lisas'. They were still beautiful with rather large nipples.

"Enjoying this party would be an understatement. This is BEYOND Amazing!" Powiem jej. Aunt Marie laughs as she picks up a water bottle.

"Stay hydrated and take rest breaks in between. You'll learn quick that this is the only way to be able to last all these hours" she tells me. I nod in agreement. We make small talk for a little while. Just then, Abby and Roger arrive at the table. Both grab water bottles. Abby smiles at me.

"Luke, let's go find a spot in the living room and have some fun how about that?" Aunt Marie says. I finish the last few sips of my water and take a deep breath. I look at Aunt Marie.

"Let's do this." Before we walk away, Granny Ellen grabs my arm.

"Hold on sweety. You are not going anywhere until you promise me that you'll fuck me hard tonight. I saw the way Lisa craved and enjoyed your fat wanker in her when she was with you. I want you to pound me just like that. Harder if you can. Ok?" I nod in agreement and slap her ass from behind as Aunt Marie pulls me back into the living room. Abby follows us as we make way to a couple of bean bags lying across the floor near the giant flat screen tv.

"So good of you Abby to join us" Aunt Marie says as we all squat down onto the bean bags.

"With a big fresh cock like Luke's you know it!" Abby says in a flirty voice. I smirk and lay back on the bean bag. Aunt Marie leans into me and we kiss. We kiss passionately for a little while until she makes her way down to my crotch. She kisses my chest, stomach, and navel along the way. My cock remains stiff. Aunt Marie then begins to suck me off while Gwen's eldest sister Abby watches playing with her clit next to me. I reach over and grab Abby's large breasts and rub them while Aunt Marie pushes her head up and down my cock, licking me like a lollipop. She then starts to deep throat my cock down as far as she could take it down her throat. When she starts to choke she releases and pulls back. She does this a few times. Aunt Marie then starts to make me feel like having another orgasm when she starts to lick my testicles and suck on my ball sack while slowly stroking my cock up and down. It almost tickled the way she does it. She keeps sucking and kissing my sack. I feel my orgasm coming. Aunt Marie then licks me from my sack to the tip of my cock and takes it shoving it into her mouth and stroking me hard.

"Oh shit Marie! I'm going to cum soon!" She gets back up and leans into me. "Alright Luke, it's time for you to fuck me." I nod enthusiastically.

"Aunt Marie, is it ok if you fuck Luke and let him cum inside my ass?" I look to my side and see Abby standing up. Aunt Marie gives it a thought and winks at me. "We'll let Luke decide what he wants to do. One thing I do know, is that I too want my ass fucked right now." Both of them stare at me and await a reply. Truth be told I would nut in both of their asses. With Aunt Marie looking so great with her sexy curves and fit body. Abby looking like a Goddess with her fat breasts and that thick wide ass of hers. I did decide to go with Abby though just because I can imagine her ass being way tighter.

"If you're ok with it, I'll cum in Abby and fuck you until I get the urge to splurge" I tell Aunt Marie. She just fake rolls her eyes.

"Alrighty then Luke haha." Marie then turns around facing forward. She positions her ass with my cock. I pull her butt closer to my dick. I spit a few times on my hand and rub my shaft before I enter her asshole. When the tip of my cock is in her ass, she pushes her way down onto my crotch and leans back into my chest. "Ohhhhhh...baby. Yes Luke this feels so good. You like the way your cock feels in my ass? Do you baby?" I just groan with pleasure as I grab Marie by her waist to try and get ourselves more comfortable. Abby just lays back in a bean bag fingering her asshole trying to prepare herself for me next round. I start to thrust up and down in and out of Marie. She groans while we start to pick up the pace. I eventually lift up and pull apart her legs so I can be in complete control. All I can hear are the sounds of Aunt Marie's muffled cries of painful pleasure and my cock smacking her asscheeks with full force. All I can feel is the intense tight feel as my cock rams her asshole going deeper and deeper into her bowels.

"OH FUCK LUKE! FUCK THIS ASS BABY! FUCK! FUCK MY TIGHT ASS BABY! OH I AM GOING TO CUM!!" As soon as Marie says that, I'm just about ready to blow my load myself. I slow down the pace and eventually pull Aunt Marie off my cock. There is a large popping sound when my dick slips out her anus.

"Oh shit Luke! That was...JUST WOWW!!" Aunt Marie stands up with a big grin. Abby takes her place. She bends down over a bean bag and looks at me.

"Whenever you're ready Luke. I want you to fucking cream my ass!" I didn't need to hear that twice. I stand up and lean down into Abby. I grab my cock and slowly shove it down into her asshole. Sure enough like I thought, Abby is WAYY tighter than Aunt Marie. I push my fat cock slowly into Abby's ass as she starts to take deep breaths.

"Wow Luke...you're so big!" she tells me with a painful smile. I grin as I pull myself closer to her. Aunt Marie takes her hand and rubs my face. She leans into me and kisses me with her full tongue. As our tongues lick and wrestle in each other's mouths I begin to focus on Abby. I feel myself wanting to cum so once I'm fully in her ass, I begin to fuck her. We start slow but I quickly pick up the pace.

"Oh shit! Yeah Luke! FUCK MY ASS BABY! FUCK it!! Cum in my ass!!" All Abby can do is talk dirty and cry out with pleasure as she shakes tremendously due to my violent thrusting. I'm going so fast deep into her ass, I need her asscheeks and Marie for support. I eventually slip up and my cock pops out of Abby's ass with a sloppy queef.

"Oh Luke! Cum in me baby! I want to cum badly!" I push my cock farther into her asshole as I lean into her while kissing Aunt Marie. The tightness feels so amazing! I finally can't take it anymore. I lean into Abby and grab her breasts from behind her for support as my orgasm hits hard.

"OHHHHHHH!!!!!! YEEEEESS LUKE!!! YEAH CREAM MY ASS BABY!!! I AM FUCKING CUMMING!!!!!!" Abby's screaming so loud, some of Gwen's horny family members stop what they're up to and see what's going on. My orgasm right now is way stronger than it was with Lisa. I pull out of Abby and fall into a bean bag trying to catch my breath. Aunt Marie then takes my place and leans down underneath Abby. "Push out your asshole Abby. I want to taste Luke's cum and your ass in my mouth” Marie demands. Abby listens obediently. She stretches her asscheeks and begins to push out my jizz. Her asshole expands from a little star to a ball as she desperately tries to spill my spunk down Aunt Marie's mouth. After a minute or so, Abby's ass begins to make very loud farting noises. My loads begin to drip down into Marie's mouth as she swallows load after load of my spunk. When finished, Abby then leans up and begins to make out with Marie trying to get as much sloppy seconds she can take. "Wow Luke you should come to every party from now on. You are an AMAZING FUCK!" Abby says excitedly after cleaning up.

"I totally agree" says Marie with a giggle. All of us are now relaxing on the bean bags. We are all sweaty and exhausted from all the anal action. I continue to watch as the family is still sexually active.

Roger is laid back on a couch with Granny Ellen riding him. Gwen leans against a stool while her father Don fucks her ass from behind. Uncle Fred has Ella with her legs stretched in the air. He thrusts in and out of her slowly banging her tight asshole. Ella's eyes are rolled to the back of her head enjoying the intense pleasures of anal. Gwen's cousin Dana and her mom Lisa are both on all fours facing the opposite directions of each other. In between them both, is a large black double penetration dildo. Dana and Lisa push and pull together as the large dildo thrusts in and out of both of their pussies. Abby's husband George and her brother Sam are fucking Aunt Margie. George is sitting on a chair with Aunt Margie on top. He's fucking her fat ass as Sam stands in front of George plowing her pussy. The way they both are so coordinated together. They're naturals at DP. It turns me on watching them both fuck Margie together roughly. She just enjoys it all begging for more. It makes me want to have a DP session going.

"Is Margie making you horny over there getting fucked in both holes?" I turn and see Abby talking. Aunt Marie has already gotten up and left to take a bathroom break. I nod my head looking back at Aunt Margie.

"Take a look over at the big couch. My grandma is riding Roger. She already told you she wants you to fuck her hard." I do remember our encounter a little while ago by the refreshment table.

"You think Ellen will be ok getting fucked by me and Roger at the same time?" I ask Abby. She just lets out a laugh.

"Luke my grandma will probably cream herself as soon as you start fucking her. That old whore loves double penetration probably more than anyone in this entire house. So get over there and start fucking her." I stand up with confidence. I lean back down and give Abby a quick kiss.

"Thanks for the heads up." I wink at her and walk to the big couch where Granny Ellen continues to ride Roger.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

CHAPTER 9 : Ellen

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

I arrive at the couch. Granny Ellen is moaning loudly as Roger smacks her ass while she rides him. I walk to the back of the couch. Ellen smiles at me as she continues to bounce up and down on Roger.

"OHHHH...Hey Luuukee...you want to join us swweeety?" She talks while bouncing. I nod at her and she gets the memo. She grabs Roger's arms and rolls off to the side of the couch. Roger looks at her. "What's going on? I haven't cum yet" he says. Granny Ellen gives me a lustful look and winks at me.

"It looks like Luke will be joining us Roger. I want you both inside of me." Roger turns toward me. He smiles and gives me a fist bump.

"Let's fuck my dirty whore of a grandmother together lad!" With that, Ellen leans towards me and starts to kiss me. We quickly start tonguing. Granny Ellen is so dirty that she takes her tongue out of my mouth and begins to lick my face like a fucking animal. She then grabs my cock and looks at it. She squeezes my shaft hard and laughs.

"Well Mr. it looks like you're all lubricated and ready to go." It's true. Between Lisa and Aunt Marie's saliva from the blowjobs I've received mixed with the mass amounts of cum juices from all the sex I've had, my dick was quite shiny and lubricated. I grab Granny Ellen and push her against the couch. I lick my fingers and open up her asshole.

"Oh yeah Luke...whatcha gonna do there for me baby? Show me what you can do for an old lady like me." I spread out Ellen's asscheeks as wide as I can. The aroma of her musky pussy starts to arise condensed with the odor of semen. I have no idea how many guys have creamed in this bitch today. Nonetheless, I didn't give a shit. I took two of my fingers and slowly inserted them up her asshole.

"OHH LUKE! You FILTHY WANKER! Treating me like the dirty whore that I am. Yes DARLING! Oh yes! Further up my ass!!!" Ellen couldn't get enough of me. I continue to finger fuck her ass slowly. I then grab her ass for support as I start ramming most of my right hand in and out of her lubricated asshole.

"YEEES BABY!! KEEP DOING THAT TO ME!! OH FUCK!!!" Granny Ellen screamed and yelped for more as I showed no mercy on her while I tore her asshole apart with my entire hand ramming her sphincter.

Ellen's yelping and crying for more just took me to a whole new level of horny. I spanked her ass with my free hand as hard as I could. I repeated the process. Fisting her asshole while spanking her ass. Ellen was hysterical at this point crying for more. Roger watched while he stroked his dick. He clearly enjoyed what he was watching beforehand. I looked around. Everyone was still fucking but I definitely felt some stares in my direction.

I eventually stop what I'm doing and bend down. I open up Granny Ellen's ass again, only this time I start to eat her out. My fingers engage in foreplay with her pussy, slowly fingering her out. My tongue however swirls around Ellen's wide asshole. I use my tongue to lick her all around her anal walls as I probe it deeper up her ass. For the most part, all I taste is a salty flavor in my mouth with a mix of another condensed fluid. I come to realize that the taste is leftover semen coming from some previous orgasms with a lot of lubricant in my mouth. I didn't care. I was so horny I couldn't care less that I was turning into a fucking sex animal that I made Ellen out to be.

"UGGGGH....fuck Luke! You're driving me FUCKING crazy! I'm going to CUUUM!!! Oh BLOODY FUCKING HELL DARLING!!!!!!!!!" I then felt the shivers of Ellen's body against my face. Her body tenses up as an orgasm hits her hard. She shakes with pleasure as her juices begin to flow down her pussy, dripping onto the floor.

"Oh MY Luke!! You really are a dirty little wanker aren't you?" she asks me laughing. I grin.

"Oh you haven't seen anything yet" I tell her. She gives me a naughty grin as she heads over to the refreshments table to get a quick drink of water.

I turn toward Roger. He stares at me with a surprised grin on his face. He was clearly amazed as to what he just witnessed.

"Damn Luke...you sure are the life of the party here aren't you?" I grin proudly as I look around. It looks like mostly everyone was taking a little break except Aunt Margie and Sam alongside Lisa and Dana. Aunt Margie was bouncing up and down on Sam's cock while Dana was fucking Lisa from behind with a strap-on.

"You ready to begin?" Ellen asks as she walks back towards us. Me and Roger nod together. Ellen grabs us both by our cocks and steers us to the couch.

"Alright my loves here's how we are going to do this. Luke, I want you deep in my ass. I want to be fucked just as great as the oral skills and hand techniques you had for me were. Roger you're going to FUCK my pussy. Understood?" We both nod.

"Good then. That being said let's start." Me and Roger coordinate and we decide its best that he and Ellen get back in the original position that they were in when I arrived at the couch. She climbs on him and sits on his hard cock.

"Alright Luke get in position and shov

Podobne artykuły

Zobowiązane do zachowania tajemnicy

ZOBOWIĄZANE DO ZACHOWANIA TAJEMNICY Przerzuciła papiery potencjalnych mężczyzn. „Poważnie nie wrabiasz mnie z żadnym z tych mężczyzn”. Powiedziała niezadowolona. Siada na krześle z wyrazem obrzydzenia na twarzy. “ Madison! Uwierz, że masz 35 lat i nadal jesteś singlem! Wiem, że jestem twoją młodszą siostrą. Ale musisz się postarać, jeśli nie chcesz być sama do końca życia – powiedziała szczerze Melanie. Madison pochyliła się do przodu i dalej przerzucała długie, białe papiery. Dopóki nie wyciągnęła papieru, z przypiętym z boku papierem fotograficznym. „Dean Radcliffe” Bardzo atrakcyjny kawaler. Kiedy pochyliła się do przodu, zerknęła na jego zdjęcie, zdając sobie sprawę, że wygląda bardzo...

1.9K Widoki

Likes 0

Marynarka Becky część 4

Rozdział 4 Minęły prawie 2 miesiące od mojej randki z Becky, która okazała się prawdopodobnie najbardziej niesamowitą nocą w moim życiu. Siedziałem w dymnej chacie w pracy, ciesząc się przerwą od zgiełku środowej zmiany, kiedy zadzwonił mój telefon. Sprawdziłem wywołany identyfikator i zobaczyłem, że to Becky. Cześć Hej ty Co słychać? „Nic, po prostu pomagam na farmie przyjaciół i pomyślałem, że zrobię sobie przerwę i zadzwonię do ciebie. Jak idzie praca?” „Idzie. Byłem dzisiaj trochę zajęty, ale nic, z czym bym sobie nie poradził. Co robisz wieczorem?” Prawdopodobnie Smokey's. Będziesz tam? - Na chwilę, ale nie mogę zostać zbyt długo, bo...

593 Widoki

Likes 0

Flirt ma konsekwencje

Była pewna, że ​​wyczuwa łomotanie jej serca i brak doświadczenia. Zamknęła oczy, a możliwość bycia złapaną przez kogoś – kogokolwiek – rozproszyła się, gdy skupiła się na przyjemności, jaką jej dawał”. Nieco zaskoczona Carissa odwraca się, gdy słyszy mój głos. Nie spodziewała się, że usłyszy mój głos przy dystrybutorze paliwa za nią. Jeśli się gapi, na pewno nie pamięta. Wysoki, szeroki w ramionach, z krótkimi siwymi włosami i ciemnymi oczami, w których kącikach widać iskierkę wesołości. Pomyślała, że ​​po pięćdziesiątce, może trochę starsza. Wyrafinowany mężczyzna, ale to psotny wygląd zawsze przyciąga jej uwagę. Oczy takie jak te błagają o drażnienie. moje...

540 Widoki

Likes 0

Harry Potter Rozdział 1 Napisany na nowo

Minęły ledwie 24 godziny od bitwy pomiędzy Harrym Potterem i Lordem Voldermortem, odkąd Harry zniszczył starszą różdżkę i spędził większość czasu ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi Ronem Weasleyem i Hermoine Granger, spędził też trochę czasu ze swoim dziewczyna Ginny Weasley, która akurat była młodszą siostrą Rona, znalazł ją wraz z rodziną w wielkiej sali i zdecydował, że najlepiej będzie ją zobaczyć, po tym jak Harry złożył jej delikatny pocałunek w policzek i objął ją ramionami i przytulił ją delikatnie, gdy opłakiwała śmierć swojego brata Freda Weasleya. Podczas bitwy doszło do niezliczonych ofiar z Harrym i ludźmi, których nazywał swoją rodziną Weasleyami, tracąc...

453 Widoki

Likes 0

Baby Shower Dojenie

Wysiadłem z samochodu dostawczego. Właśnie zaczynało padać na mój mundur. Zaczęłam pracować w sklepie z artykułami ciążowymi i dziecięcymi w centrum handlowym. Czasami muszę pomóc w przygotowaniu przedmiotów zakupionych w sklepie, jeśli brakuje nam rąk. Moja szefowa - zła suka, tak ją nazywają w sklepie, chciała, żebym dostarczył łóżeczko dla pani niedaleko mojego domu, jakieś 45 minut drogi od sklepu. Było już po 10:00, kiedy wyszłam z centrum handlowego z łóżeczkiem. Miałem dobrą mapę i szczegółowe informacje, jak dostać się do jej domu. To był ładny dom w ekskluzywnej części miasta. Pani Starr mieszkała na końcu ulicy, w pobliżu lasu otaczającego...

410 Widoki

Likes 0

W snach: Gunny i ja

To tylko krótka historia. Napisałem to i jest znacznie stonowane w stosunku do tego, co zwykle, bo miałem opublikować to na innej stronie, która nie pozwalała na niektóre gatunki, ale nawet we śnie nie pozwalała na to. Prawdopodobnie powinienem wrócić i ulepszyć tę wersję, ale na razie cieszę się tą wersją. Przychodzi do mnie najczęściej rano. W tym czasie, tuż przed pełnym przebudzeniem, kiedy mgły snu i mgły snów przenikają i kontrolują mój umysł. On jest właścicielem mojej duszy w tych snach. Kontroluje moje istnienie. Nie wyobrażam sobie tego inaczej, przynajmniej nie w moich snach. Musiałbym poważnie pomyśleć, aby pozwolić mu...

462 Widoki

Likes 0

W i Mały D 05

Jest to książka zawierająca 25 000 słów podzielona na siedem rozdziałów. OSTRZEŻENIE! Wszystkie moje teksty są przeznaczone WYŁĄCZNIE dla osób dorosłych powyżej 18 roku życia. Historie mogą zawierać silne lub nawet skrajne treści seksualne. Wszystkie przedstawione osoby i wydarzenia są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo do osób żyjących lub zmarłych jest całkowicie przypadkowe. Działania, sytuacje i reakcje są WYŁĄCZNIE fikcyjne i nie należy ich podejmować w prawdziwym życiu. Wszystkie postacie zaangażowane w aktywność seksualną w tej historii mają ukończone 18 lat. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat lub nie rozumiesz różnicy między fantazją a rzeczywistością, lub jeśli mieszkasz w jakimkolwiek stanie, prowincji...

357 Widoki

Likes 0

WYPEŁNIJ

Karen Stokes podniosła swoją ciężką pierś do ust i mocno ją ssała, drugą ręką pieszcząc swoją mokrą cipkę. Małe jęki przyjemności szybko zamieniły się w głośne jęki, a jej cipka szybko wpadła w absolutny szał seksualny. Postępowałem tak już od kilku lat. Od śmierci męża, z którym była przez trzydzieści pięć lat, Karen żyła bez partnera i zmuszona była rozładować narosłe napięcie wyłącznie poprzez masturbację. Chociaż z łatwością osiągała orgazmy rozdzierające brzuch, manipulując nadmiernie nabrzmiałą łechtaczką, desperacko tęskniła za ciepłym, interpersonalnym kontaktem z drugim człowiekiem. Gdy ogień w jej lędźwiach powoli wygasał, niechętnie wstała z łóżka i przygotowała się na nadchodzący...

254 Widoki

Likes 0

Bycie zmuszonym (różny POV)

Cześć! Mam na imię Lucy. Mam długie, blond włosy, które okalają moją twarz i zielone oczy. Pochodzę z bardzo religijnej rodziny – właściwie Mormonów – więc jestem bardzo (lub byłem) bardzo naiwny i niewinny. W niedzielne popołudnie siedziałem na łóżku, czytając Księgę Mormona, podczas gdy reszta mojej rodziny była w odwiedzinach u przyjaciela rodziny. Nie słyszałem, żeby ktoś wchodził do domu, ale nagle pojawił się tam mężczyzna, pukający do otwartych drzwi mojej sypialni. Poznałem go z kościoła. „Hej, Lucy! Czy twój ojciec jest w domu? Kazał mi wpaść i podrzucić mu to. Podniosłaś kopertę, którą trzymałaś w rękach. – Nie, przykro...

329 Widoki

Likes 0

...

143 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.