KazirodztwoFikcjaBestialstwoNastolatekSeks dobrowolnyObciąganieFantazjaSeks oralnyPrawdziwa historiaAnalny

Śmierć

Głęboka i cudowna ciemność – rozdział 9

Vlad wpadł do jego domu i zawołał Rachel i Lisę. Zajęło to kilka minut, ale oboje zbiegli po schodach wyglądając na zaniepokojonych. Co, co się stało! Powiedziała Rachel. – Czy z obydwoma wszystko w porządku? – zapytał rozpaczliwie Vlad. – Tak, dobrze, dlaczego co się dzieje? Zapytała Lisę. Vlad odetchnął z ulgą i wszedł do kuchni, opadłszy na krzesło. Rachel podeszła do Vlada i położyła mu ręce na ramionach. Spojrzała na Lisę i powiedziała: „Czy możesz pójść na górę i przygotować kąpiel dla Vlada?” Lisa skinęła głową i pobiegła na górę. Rachel usiadła naprzeciwko Vlada i zapytała: „Vlad, co się stało?”...

1K Widoki

Likes 0

Przymus seksualny z kosmosu

Odsunąłem się na chwilę od teleskopu, aby zastanowić się nad swoim zdrowiem psychicznym, i zdałem sobie sprawę, że jestem dość głodny; minęło dopiero sześć godzin, odkąd zjadłem naprawdę obfity stek – ostatni, jakim była zaopatrzona moja zamrażarka – ale dudnienie nie mogło być kłamstwem. Opuściłem balkon, by niemal natychmiast znaleźć się w pobliżu mojej lodówki, która była otwarta na oścież - to nie ja ją tak zostawiłem. Ostrożnie słuchałem; Rozejrzałem się i nie znajdując niczego innego, podszedłem do zimnych, odsłoniętych regałów. Nic nie zniknęło ani nie było nie na miejscu w moim schludnym asortymencie artykułów spożywczych, z wyjątkiem jednego kawałka sera...

1.3K Widoki

Likes 0

Niebiańska Jesień - Rozdział 5-6

Rozdział piąty Fragmenty przeszłości Nieśmiertelność — olśniewający pomysł! Kto pierwszy cię wyobraził! Czy to jakiś wesoły mieszczanin norymberski, który w szlafmycy na głowie iz białą glinianą fajką w ustach siedział w jakiś przyjemny letni wieczór przed jego drzwiami i rozmyślał w całej swojej wygodzie, że byłoby dobrze, gdyby, z niegasnącą fajką i niekończącym się oddechem, mógł w ten sposób wegetować dalej przez błogosławioną wieczność? A może był to kochanek, który w ramionach ukochanej osoby myślał o myśli nieśmiertelności, a to dlatego, że mógł myśleć i nic nie czuć! — Miłość! Nieśmiertelność! Heinrich Heine, „Podróż Hartza” (1824 Earth Standard) Wchodzę do gospody...

2.2K Widoki

Likes 0

Towarzysz Mistrza 12

Późne lato w Menthino było pracowitym okresem. Kaarthen znalazła się w gigantycznym pałacowym pokoju map. Cała podłoga była ruchomym obrazem Menthino w czasie rzeczywistym, drabiny na rolkach i tablice map na kółkach były wzdłuż ścian. Marcos był ubrany prawie niedbale w ciemnozieloną jedwabną koszulę i czarne spodnie Safi. Królowa i dwie księżniczki, Saliss najstarsza i Ruegin, słuchały z nią corocznych planów migracji z rozległych równin zalewowych do Cardin. Trzech Hjordi w czarnych safiach z włosami upiętymi w ciasne koky stało pod ścianą z Kaarthenem. Marcos przedstawił również starszego dżentelmena, generała Creightona. Generał miał ze sobą anonimowego oficera, który robił dokładne notatki...

2.6K Widoki

Likes 0