Dzwonię do Twoich drzwi z motylami w brzuchu, wiedząc, że nie widzieliśmy się od lat. Masz na sobie tylko szatę, weź mnie za rękę i poprowadź do swojej sypialni. Zsuwasz szlafrok i rzucasz go do. Wzdycham, gdy widzę cię stojącą tam nago. Mimo to nie padły żadne słowa. Klękasz przede mną, prawie rozrywając mi spodnie, żeby się do mnie dostać. Delikatnie bierzesz w dłoń moją męskość, mój kutas jest już prawie twardy i drażnisz mnie. Delikatnie mnie głaskasz, co mnie podnieca. Mój kutas cię pamięta, praktycznie błaga, żebyś mnie w tym momencie possał. Dociskasz wargi do główki mojego fiuta, a potem...
947 Widoki
Likes 0