„No dalej, Jacob. Uspokój się i po prostu to powiedz”. Stojąc w łazience, właśnie kończąc codzienne poranne sprzątanie, oparłam się o umywalkę i surowo spojrzałam na swoje odbicie w lustrze. Od wczoraj jedyną myślą, która nieustannie chodzi mi po głowie, była Cicily, jej gang dziewcząt z pierwszej lekcji i to, co mi zrobiła podczas przerwy na lunch. Cholerny lodzik na oczach tych wszystkich dziewcząt, na środku mojej klasy, po którym przez resztę dnia czułem się unoszący w powietrzu i lekko oszołomiony. Do diabła, wciąż czułem lekkie mrowienie od wydętych ust Cicily na sobie. NIE! Spryskałam twarz zimną wodą i ponownie stanęłam...
965 Widoki
Likes 0