Jedyna dziewczyna w szkole Ch 2 Pierwotnie napisany przez Frankela Po chwili wiedziałem, że nie mogę iść dalej. Moją codzienną rutyną było budzenie się i bycie pieprzonym w twarz, cipkę lub dupę przez szkolnego kapitana. Następnie zakładał mi kajdanki i łyżką karmił mnie miską spermy pozostawioną przez innych uczniów jako moje śniadanie. Następnie przyczepił mi smycz do obroży i zaprowadził mnie na jedyne zajęcia, na które mogłem uczęszczać – edukację seksualną. Byłem nie tyle uczniem, co rekwizytem. Cały dzień ćwiczyli wpychanie swoich kutasów w moje dziurki i spuszczanie spermy na mnie i we mnie. Potem była kolacja, podczas której klęczałam przed...
1.4K Widoki
Likes 0