Mia Matsumiya: Hot Jap Snatch-Up

1KReport
Mia Matsumiya: Hot Jap Snatch-Up

UWAGA: Aby dokładniej zapoznać się z tą historią, najpierw obejrzyj zdjęcia Mii w wątku „Mia w sklepie z kontenerami”, pod Sex Stories na forum. Zaufaj mi, będzie warto!

"O mój Boże, Mia, jesteś szalona!" Christopher mówi, śmiejąc się, gdy jego przyjaciółka Mia Matsumiya podskakuje swoim smukłym ciałem w okrągłym metalowym koszu na śmieci, który jest prawie tak wysoki jak ona.

Dwóch kumpli odwiedza The Container Store w Nowym Jorku — sklep specjalizujący się w sprzedaży pojemników o różnych rozmiarach na niemal każdą potrzebę. Właśnie zjedli smaczny lunch w wietnamskiej restauracji i weszli do sklepu, zaintrygowani nazwą sklepu. Stojąca przy uroczo miniaturowym wzroście 4'9" z długimi ciemnymi włosami związanymi w kucyk, japońska piękność - ubrana w obcisłą niebieską koszulę w różowe kotki, czarną kurtkę, czarne rękawiczki bez palców, czarną plisowaną spódniczkę z ciemnych pończochach i czarnych butach do kolan „chodź mnie pieprzyć” — zabawiała siebie i swoją przyjaciółkę demonstrowaniem, jaka jest elastyczna, wciskając się do różnych małych pojemników. To Nowy Jork, więc nikt tak naprawdę nie zwraca na to uwagi, ponieważ to tylko jeszcze jedna osobliwość w mieście pełnym ich.

Christopher robi zdjęcia Mii wykrzywiającej się, gdy składa się w plastikowym pojemniku do przechowywania, udając Złotowłosą, kiedy mówi ze swoim grubym japońskim akcentem: „Nie, ta jest za duża… nie, ta jest za mała”, śmiejąc się, gdy szuka idealnego pojemnika, który zmieści się w środku i wygodnie zamknie pokrywę. Kiedy dwaj przyjaciele błaznują, nie są świadomi, że dwaj faceci — Andrew i Pete — obserwują ich z końca jednej z długich alejek. Sklep jest dość zatłoczony, więc obaj mężczyźni łatwo się wtapiają. Obaj są biali i po trzydziestce, Andrew ma piaskowoblond włosy, a Pete ma nieco ciemniejszą karnację i kruczoczarne włosy. Obaj mężczyźni, dość dobrze zbudowani, w ciągu ostatnich pięciu lat przebywali w więzieniu za różne przestępstwa.

Andrew wpatruje się w Mię ze zdumieniem, gdy pochyla się blisko Pete'a, żeby nikt inny nie mógł go usłyszeć. – Jest zajebiście piękna – mówi Pete'owi. „Pomyślałem, że przyjdziemy tutaj i zdobędziemy trochę zapasów do nowego miejsca. Nie miałem pojęcia, że ​​wkroczymy do krainy fantazji z idealną małą nagrodą, która na nas czeka”.

- Zgadza się - odpowiada cicho Pete, równie zaskoczony urodą Mii. „Wiem, że masz słabość do azjatyckich kobiet i patrząc na nią, nie mogę cię winić”. Oddech Andrew staje się cięższy i oblizuje usta, poświęcając chwilę na opanowanie go, żeby nie zwrócić na siebie uwagi, gdy patrzą, jak Mia wgniata się w kolejny mały plastikowy pojemnik. – Spójrz na nią, człowieku – szepcze Andrew. „To tak, jakby pakowała się dla nas jako prezent. To znaczy, czy może być lepiej niż to?”

„Myślisz o tym, co ja, kolego… Wezmę jedną z nich na wynos” — odpowiada Pete z chichotem. On i Andrew wymieniają porozumiewawcze spojrzenia. „Byłoby zbrodnią nie skorzystać z takiej okazji” — mówi Pete. Andrew kiwa głową; – Musimy tylko poczekać na odpowiedni moment.

Właśnie wtedy Christopher rzuca przekleństwo, zwracając na siebie uwagę chłopaków. „Mia, przepraszam. Bateria w moim aparacie jest na wyczerpaniu”. Mia siedzi w plastikowym pojemniku, który właśnie znalazła. „Po sąsiedzku jest sklep z używanymi rzeczami. Powinni mieć baterie. To jest fajne, chcę dalej robić zdjęcia! Idź po baterie, położę się tutaj i zobaczę, czy ludzie to zauważą!”

Krzysztof śmieje się. – Dobrze, zaraz wracam!

Mia kładzie się na boku w plastikowym pojemniku, zginając się, przyciągając kolana do piersi. Mruga do Christophera, który umieszcza pokrywę na wierzchu, dopasowując ją wystarczająco luźno, aby powietrze nadal mogło dostać się do środka. Śmiejąc się, idzie po więcej baterii do swojego aparatu, podczas gdy Mia musi stłumić własny śmiech, próbując pozostać niezauważonym w kontenerze, który spoczywa na podłodze pod kątem i nieznacznie wystaje z regałów. Gdy Mia czeka, mijają ją różni ludzie, z których większość nawet jej nie zauważa w kontenerze. Jedna kobieta przechodzi ze swoim czteroletnim synem, który widzi Mię i próbuje ją wskazać, ale jego matka tylko mruczy „mm-hmm” i nie zwraca uwagi, gdy prowadzi dziecko do ołtarza, co jest teraz dość pusty klientów. Mia przewraca oczami, zdumiona tym, jak zupełnie nieświadomi mogą być ludzie. Podnosi wzrok, gdy widzi zbliżających się dwóch krzepkich mężczyzn, i spokojnie czeka, czy ją zauważą. Ku jej zaskoczeniu, jeden z nich spogląda w dół i uśmiecha się prosto do niej. Mia zaczyna odwzajemniać uśmiech, chichocząc, ale potem jest wstrząśnięta, gdy sięgają po obu stronach plastikowego pojemnika i szybko zamykają hermetyczną pokrywę, każde z nich chwyta za koniec i podnosi pojemnik razem z nią w środku — natychmiast kieruje się do wyjścia z przodu sklepu!

"Hej! Hej, co robisz?!" Mia krzyczy na nich. Próbuje walić w bok kontenera, ale stwierdza, że ​​nie ma w ogóle miejsca na wymachiwanie pięściami, więc prawie nie wydaje dźwięku, uderzając rękami w plastik, gdy dwaj faceci szybko przepychają się przez tłum przy wejściu, który nie ma ochroniarza ani grilla alarmowego, i wyjdź ze sklepu z ich miniaturową nagrodą!

"Co do cholery?!" Mia krzyczy w kontenerze, jej krzyki są tłumione przez plastik i odgłosy ruchliwego i hałaśliwego miasta na zewnątrz. Próbuje odwrócić głowę, żeby zobaczyć, dokąd ją zabierają, ale oczywiście nie ma na to miejsca. Widzi pieszych na zewnątrz, przechodzących obok pędzących mężczyzn, nieświadomych tego, co zamierzają, ponieważ wszyscy są pochłonięci swoimi własnymi małymi światami. Przez plastik Mia wydaje się słyszeć dźwięk odsuwania się czegoś metalowego, a potem ogarnia ją ciemność i zdaje sobie sprawę, że ładuje się ją do furgonetki, a dwaj faceci nie zdejmują rąk z boków kontenera nawet na chwilę. upewniając się, że nie może się wyrwać.

„Szybko, usiądź na nim” — mówi Andrew do Pete'a, kładąc się bokiem na metalowej podłodze białej furgonetki. Pete czołga się za nim do furgonetki, nadal trzymając bok kontenera bezpiecznie zamknięty i ignorując krzyki i krzyki Mii, gdy szybko się obraca, kładąc swoją 190-kilogramową ramę na plastikowej pokrywie i uderzając obiema rękami w boki kontenera. Mia krzyczy, gdy środek okładki lekko się zgniata, a jego ciężar na nią naciska. Andrew wysiada z furgonetki, rozglądając się niespokojnie po ruchliwej ulicy. Nikt nie słyszał krzyku ani nie zwrócił na nich uwagi. Pochyla się, zaglądając w bok pojemnika, podniecając się jeszcze bardziej, gdy patrzy prosto w przerażone, wypełnione łzami oczy Mii. „Dobrze, że robią te rzeczy solidnie, co, kochanie? W przeciwnym razie możesz zostać zmiażdżony na śmierć, zanim z tobą skończymy”. Ze śmiechem Andrew wycofuje się i zatrzaskuje boczne drzwi furgonetki.

Wewnątrz kontenera Mia wpada w panikę. Zdaje sobie sprawę, że zostawiła torebkę z telefonem komórkowym na podłodze sklepu, w pobliżu miejsca, w którym żartobliwie dopasowywała się do pojemników. Nawet gdyby go miała, nie byłaby w stanie dosięgnąć go, by wezwać pomoc, bo nie ma miejsca na poruszanie rękami. Wszystko, co może zrobić, to płakać i stukać rękami w ściankę pojemnika, próbując zwrócić na siebie uwagę porywaczy, mając nadzieję, że ponownie się zastanowią i pozwolą jej odejść. Jej nadzieje są jednak rozwiane, gdy jej maleńkie więzienie wibruje wraz z uruchomieniem silnika furgonetki i czuje to, gdy furgonetka odjeżdża, kierując się nie wiadomo dokąd.

Mia nie ma pojęcia, ile minut mija, zanim zdaje sobie sprawę, że się poci i ma zawroty głowy. Wtedy zdaje sobie sprawę, że z pokrywą tak bezpiecznie zamkniętą i przygniecioną przez ciało siedzącego na niej faceta, jej tlen w środku zaczyna się kończyć! Z wściekłością uderza rękoma o ścianki kontenera, zirytowana tak samo, że mężczyźni ją ignorują, jak i tym, że nie może się wydostać. Jej zmagania słabną, a kiedy płacze, czuje, jak jej oddech zwalnia i zaczyna się chrapać, gdy zaczyna bardziej panikować. Odmawia cichą modlitwę, aby kiedy się obudzi, była z rodzicami w niebie, tuż przed tym, jak jej plastikowy świat pogrąży się w ciemności...

Pierwszą rzeczą, jaką wyczuwa Mia, jest to, że porusza się w górę iw dół, jakby siedziała na jednym z tych plastikowych koni na karuzeli. To naprawdę nie jest nieprzyjemne uczucie, a ona czuje się pełna, zadowolona. Kiedy jęczy, zdaje sobie sprawę, że słyszy siebie, ale jej usta się nie otwierają. Próbuje przewrócić się na drugi bok, myśląc, że jest w łóżku i śni, ale jej ręce wydają się dziwne, nieco zdrętwiałe. Podnosi głowę z dziwnie twardej i ciepłej poduszki i otwiera oczy, patrząc prosto w twarz Andrew, jednego z jej porywaczy.

Mia zaczyna krzyczeć, ale potem zdaje sobie sprawę, że ma knebel w ustach! Rozgląda się dziko i widzi, że wciąż jest w furgonetce, chociaż nie ma jej już w plastikowym pojemniku. Odwraca głowę i widzi Pete'a siedzącego po drugiej stronie długiego tylnego siedzenia furgonetki; jest zupełnie nagi, gładząc swojego długiego, twardego kutasa, patrząc pożądliwie na Mię. Mia próbuje się odwrócić i nagle wie, że jej pełne zadowolenie uczucie było spowodowane tym, że kutas Andrew wypełnia jej wilgotną cipkę! W końcu spogląda na Andrew i zdaje sobie sprawę, że on też jest nagi. Spogląda w dół i krzyczy pod kneblem, gdy zdaje sobie sprawę, że jej nogi są owinięte wokół jego talii, a ramiona wokół jego szyi, jej nadgarstki są mocno związane jedną nogawką jej ciemnych pończoch, a druga nogawka rozciąga się, by owinąć wokół jej ud i trzymają wszystkie jej kończyny na miejscu, chociaż jej porywacze poświęcili trochę czasu, aby wsunąć jej z powrotem jej czarne buty do pieprzenia. Marynarka i rękawiczki Mii zostały zdjęte, jej koszula została rozdarta, a czarny koronkowy stanik rozciągnięty, odsłaniając piersi w rozmiarze B. Jej plisowana spódnica została podniesiona i odciągnięta do tyłu, aby mogła zobaczyć, że penis Andrew jest mocno w jej ciasnej cipce, a ruch góra-dół, który czuła, to Andrew trzymający jej idealnie krągły mały tyłek, unoszący Mię w górę i w dół na jego spuchniętej kogut!

"MMMMMMMMMMMMMMMMMMMPPPPPPHHH!!!!" Mia krzyczy z przerażenia pod kneblem, czując, jak kutas Andrew pompuje w nią swoje ciepłe nasienie, nieświadoma, jak długo to robi i czy już ją przewrócił. Sięga w górę, trzymając jej włosy z tyłu, kierując jej głowę z powrotem na swoje miejsce, aby spoczęła na jego ramieniu (co uważała za twardą, ciepłą poduszkę), gdy zaczyna podnosić ją w górę iw dół na swoim nabrzmiałym kutasie, teraz jej cipka Lekko się poluzował i nawilżył automatycznie, reagując na jego grubość, wypełniając go. Mia odwraca głowę, by spojrzeć na Pete'a, który pyta swojego kumpla, jak czuje się jej cipka.

„To niesamowite, człowieku” jęczy Andrew, w pełni ciesząc się uczuciem pieprzenia Mii Matsumiyi. „Jej cipka jest tak cholernie ciepła i ciasna! Zmokła szybciej niż jakakolwiek laska, jaką miałem. To naprawdę może być najlepsza cipka wszechczasów, koleś!” Chwyta Mię za kucyk, z lewej strony udrapowany na tylnym zapięciu knebla, i odchyla jej głowę do tyłu na tyle, by mógł spojrzeć w jej przepełnione strachem oczy. Całuje ją czule w jej mały nosek i gładzi bok jej twarzy. „Dzięki, kochanie. Jesteś cholernie świetną małą przejażdżką”. Mia przeklina go, dźwięki są niezrozumiałe pod kneblem, a Andrew nie zwraca na nią uwagi, gdy ponownie chwyta jej ciasne, małe pośladki, unosząc ją w górę iw dół na swoim kutasie, nie zważając na jej wysiłki, by uwolnić ramiona z jego objęć, gdy jego kutas delikatnie rozszerza swoją cipkę, która zaciska się wokół niej automatycznie, jakby miała własny umysł, nie chcąc puścić.

Mia odrzuca głowę do tyłu i jęczy pod kneblem, próbując obudzić się z tego koszmaru, ponieważ czuje, jak jej wilgotna cipka coraz bardziej akceptuje tego twardego, białego kutasa w niej. Nie ma pojęcia, ile czasu minęło, odkąd została porwana, ale Christopher musiał już znaleźć jej torebkę i zdać sobie sprawę, że coś się z nią stało. Czy wezwał policję? Czy szukają jej i czy wkrótce ją znajdą? Czy w ogóle mogą ją znaleźć, w zależności od tego, dokąd ta dwójka ją zabrała?

Pete wciąż gładzi swój twardy trzonek, obserwując z fascynacją Mię, jak jej głowa odchyla się do tyłu, próbując nie spocząć na ramieniu Andrew. „Spójrz na nią, człowieku… ona się w to wkręca” – mówi Pete, myląc akcję. Mia rzuca mu ostre spojrzenie i kręci głową, że nie, przeklinając go niezrozumiale przez knebel. Jednak jej uwaga ponownie skupia się na Andrew, który mocniej chwyta jej tyłek i szybciej odbija ją w górę iw dół na swoim kutasie, wywołując u niej reakcyjne jęki. „Tak, kochanie”, mówi Andrew z uśmiechem. „Wiem, że jesteś, twoja cipka mówi mi, że się w to pakujesz”.

Mia ponownie kręci głową, ale tym razem bez przekonania. Miło było obudzić się z twardym kutasem w sobie i nie chce się do tego przyznać przed samą sobą, ale kutas tego nieznajomego jest po prostu taki dobry... taki twardy i wypełniający, gdy unosi ją jak małą dziewczynkę w jego silne dłonie, które same w sobie podniecają Mię, pozwalając jej cipce bardziej nasmarować, umożliwiając jej gwałcicielowi łatwiejsze wejście. Patrzy kątem oka i widzi, jak drugi podchodzi teraz bliżej, a potem znika jej z pola widzenia, gdy stoi za nią. – Zobaczę, czy mogę jej pomóc bardziej się w to zaangażować – mówi Pete, a Mia słyszy teraz jego oddech w krótkich spodenkach, kiedy podciąga tył jej koszuli i odrywa zapięcie od jej czarnego koronkowego stanika, pozwalając jej cycki odbijają się swobodnie, ocierając się o owłosioną klatkę piersiową Andrew, sutki twardnieją od tarcia, gdy podnosi ją w górę iw dół na swoim grubym mięsie. Potem uczucie ciepła, wilgoci i lepkości, gdy Pete chrząka ciężko, a ona czuje, jak jego sperma spływa po jej plecach, powoli spływając, aż jej kręgosłup mrowi od szoku wywołanego aktem. Mia jęczy żałośnie pod swoim kneblem, gdy w końcu poddaje się wymaganiom swojego ciała, czując, jak jej cipka eksploduje w mokrym orgazmie, nawet gdy kutas Andrew wystrzeliwuje trochę więcej spermy głęboko w zakamarki jej azjatyckiego wyrwania.

"Hmmmmmmmm...!" Mia jęczy i ponuro opiera głowę o pierś Andrew, gdy on klepie ją po ramieniu. – Dobra dziewczynka – mówi pomiędzy ciężkimi oddechami, gorąco na jej czole. „Potrzebowałem tego zwolnienia”.

Jednak zanim Mia może w pełni dojść do siebie, czuje mocne szarpnięcie za kucyk, gdy Pete odchyla jej szyję do tyłu, by na niego spojrzeć. Rozpina klamry knebla i wyciąga kulkę z jej ust, pozwalając jej nabrać powietrza. „Czekaj, proszę, czekaj, co ty...” zaczyna, ale jej słowa urywają się, gdy Pete wsuwa swojego kutasa do jej ust, obracając nim, chichocząc, gdy policzki Mii wybrzuszają się z odciskiem jego penisa na nich . Lekko słucha jej knebla, gdy wpycha swojego kutasa do jej gardła, a potem uśmiecha się, gdy wyciąga go z jej ust, zostawiając ślad swojej spermy spływający po boku jej ust, gdy jej oczy się rozszerzają i znów łapie powietrze .

"Poczekaj proszę--!" – mówi ze swoim mocnym japońskim akcentem. „Proszę, nie rób tego! Nie wiem, dlaczego to robisz--!”

Andrew podnosi Mię z powrotem do pozycji siedzącej, by stanąć twarzą do niego, jej kucyk z trudem wyrywa się z uścisku Pete'a. „Nie wiesz dlaczego”, śmieje się Andrew. „Dziewczyno, czy kiedykolwiek stanęłaś przed lustrem i spojrzałaś na siebie? Cholera, nie mogę nawet uwierzyć, że możesz tak po prostu przejść się ulicą, a inny facet nie rzuci cię na dach samochodu i nie pieprzy”. was co kilka stóp!” On i Pete śmieją się z tego, a on patrzy na Pete'a oniemiały. "Dlaczego to robimy...!"

Znów odchyla Mię do tyłu i pochyla się do przodu, pozwalając jej związanym w pończochach nadgarstkom ześlizgnąć się ponad jego głową, podczas gdy jej nogi ujeżdżają się teraz, by spocząć na jego ramionach, a jego kutas powoli się wysuwa. Andrew sięga jedną ręką, a potem drugą, by chwycić jej cycki i mocno je ścisnąć, by utrzymać ją w miejscu. Uczucie szarpania bardzo boli, a Mia krzyczy – pozwalając Pete'owi, który opiera się o oparcie siedzenia pasażera, wsadzić swojego penisa do jej ust z boku, obracając jej głowę, by zmusić ją do pełniejszego pochłonięcia jego penisa. Mia jęczy z obrzydzeniem, że znów ma kutasa tego nieznajomego w ustach, ale to ból w jej piersiach, gdy są rozciągane z jej klatki piersiowej, gdy Andrew używa ich, by zacumować ją w miejscu, co naprawdę do niej dociera. Pete opuszcza przednie siedzenie pasażera i siada na nim, opierając plecy Mii na kolanach. „Mam ją”, mówi Andrew, który puszcza cycki Mii, pozwalając jej bardziej położyć się na kolanach Pete'a. Pete chwyta kępkę jej włosów z tyłu, pomagając jej objąć więcej jego kutasa podczas loda, podczas gdy Andrew podnosi nogi Mii z ramion i sadza jej tyłek na swoich kolanach z nogami sterczącymi w powietrzu. Następnie umieszcza swój wygładzony wałek przy wejściu do jej dupka.

Wsuwa go powoli, słuchając z przyjemnością głośnych jęków protestu Mii wokół penisa Pete'a, gdy jego przyjaciel kontynuuje ruchanie jej twarzy. Z kutasem Pete'a w ustach i kutasem Andrew głęboko w dupie, Andrew może teraz pieścić cycki Mii i dotykać jej super mokrej azjatyckiej cipki. „O rany, to jest jakaś smakowita japońska cipka” – mówi Andrew, oblizując palce, które włożył do lepkiego pudełka Mii, po czym wraca do jej palcowania. Mia jęczy, próbując przesunąć się tak, żeby kutas Andrew wyszedł z jej tyłka, ale dwukrotnie uderza ją w udo, cicho nakazując jej, by była nieruchoma. Mia przyjmuje polecenie, pozwalając im teraz robić, co chcą, w nadziei, że wkrótce to się skończy. Zaczyna ssać kutasa Pete'a bardziej gorliwie, próbując zmusić go do obciągania, żeby był wyczerpany, podczas gdy jej odbyt zaczyna powoli przyzwyczajać się do rozmiaru i siły wypełniania kutasa Andrew. Choć próbuje temu zaprzeczyć, Mia musi przyznać, że Andrew jest naprawdę dobry w robieniu jej palców, dotykaniu wszystkich właściwych miejsc, od czasu do czasu przesuwając językiem po jej łechtaczce, rozgrzewając ją, gdy jej cipka posłusznie się dla niego smaruje. Naprzemiennie jej cipka i cycki, usta Andrew i język pokryty sokiem sprawiają przyjemność, gdy masują jej piersi, łagodząc ból spowodowany tak gwałtownym pociągnięciem.

Zanim Mia się zorientuje, sperma cieknie jej z tyłka, gdy Andrew wbija w nią swój wacik, a ona z zapałem połyka spermę Pete'a, a jej słoność mrowi w ustach. Mia spuszcza się wbrew swojej woli, gdy Andrew palcami doprowadza ją do orgazmu, a jej maleńkie ciałko drży z nieoczekiwanej rozkoszy. Andrew wysuwa się z tyłka Mii i pomaga Pete'owi powoli opuścić ją na metalową podłogę, ustawiając ją w pozycji siedzącej. Andrew sięga w dół, rozwiązując jej czarne pończochy wokół nadgarstków i nóg. Mia patrzy na nich ze strachem, ale potem rzuca się do drzwi! Chwyta za klamkę, udaje jej się ją obrócić i częściowo otworzyć, zanim dwie silne ręce chwytają ją i wciągają z powrotem do środka. Krzyczy, mając nadzieję, że ktoś ją usłyszy, dostrzega tylko drzewa, zanim Andrew zamyka drzwi i blokuje je, podczas gdy Pete trzyma jej wijące się ciało na swoich kolanach na podłodze.

– Ty pieprzona głupia suko! Pete wrzeszczy prosto w twarz Mii, rzucając ją na podłogę i uderzając bekhendem. Następnie kontynuuje uderzanie jej trzy lub cztery razy, aż Andrew go odciąga. Mia zwinęła się w pozycji embrionalnej, płacząc jak dziecko ukarane przez ojca, a Andrew chwyta ją za ramiona i podnosi do pozycji siedzącej. – Zasłużyłaś na to – mówi jej, ocierając jej łzy z zaskakującą delikatnością. „Jedynym powodem, dla którego go odciągnąłem, jest to, że nie chcę, żeby ta twoja piękna twarz została zniszczona”. Potem jeszcze raz całuje ją w nos. „Jesteśmy za mostem w New Jersey, w lesie, kochanie. Nikt cię nie usłyszy, ale chcę, żebyś się zachowywał. Rozumiesz?”

Pokonana Mia kiwa głową i szlocha jak zagubiona mała dziewczynka. Andrew zajmuje miejsce na siedzeniu i obejmuje dłonią podbródek Mii, zmuszając ją, by na niego spojrzała. „Chcę, żebyś użył tego swojego seksownego kucyka. Wytrzyj nim do czysta mojego fiuta, a potem ssij mojego fiuta, połykając każdą kroplę, którą wstrzyknę ci do gardła. Rozumiesz?”

Mia lekko kiwa głową. Pete pochyla się, szepcząc jej coś do ucha. Patrzy na niego zniesmaczona, ale kiedy podnosi rękę, jakby chciał ją znowu uderzyć, natychmiast wyciera wyraz twarzy z twarzy, a jej miejsce zajmuje wyraz pełnej lęku uległości. Pete wsiada na tylnym siedzeniu pasażera obok Andrzeja. – Zapytaj ją jeszcze raz, Andy. Andrew patrzy na niego z zaciekawieniem, a potem jeszcze raz spogląda na Mię. "Rozumiesz mnie?"

Mia wzdycha i podnosi wzrok na Andrew. Ze swoim mocnym japońskim akcentem mówi niechętnie: „Tak, biały panie”.

Andrew śmieje się i klepie Pete'a w dłonie. Mia wstaje na kolana, biorąc swój kucyk między małe palce. Owija go wokół penisa Andrew, powoli wycierając go ze spermy i soku z cipki, przesuwając włosy w górę iw dół jego penisa, dokładnie go czyszcząc, sprawiając, że jej kucyk jest cały lepki. Pozwalając jej opaść na plecy, owija swoje szczupłe dłonie skrzypka wokół jego grubego penisa i zaczyna go ssać, powoli poruszając głową w górę iw dół, podczas gdy jej usta - zmysłowo grube jak na Azjatkę - masują jego fajkę, dźwięk jej delikatne siorbanie, które podnieca zarówno jego, jak i Pete'a. Pete wstaje z siedzenia pasażera i odsuwa kucyk Mii na bok, pocierając główką penisa u podstawy jej szyi, a potem o miękkie ciało jej pleców, oddychając ciężko, gdy jego sperma wystrzeliwuje, nawilżając jej japońską skórę i strumienie spermy powoli spływać po jej plecach. Poświęca chwilę, by wcierać spermę w jej plecy, tak jakby wcierał w nią balsam do opalania. Następnie Pete klęka za Mią, lekko rozkładając jej kolana i delikatnie wkładając swojego kutasa w jej cipkę. Sięga dookoła, pieszcząc dziecięce piersi Mii, gdy porusza swoim kutasem w górę iw dół, wchodząc i wychodząc z niej, sprawiając, że Mia cicho jęczy, gdy kontynuuje ssanie grubego kutasa Andrew. Obaj mężczyźni są jednak zaskoczeni, gdy Pete ściska jej lewy sutek i tryska mleko, rozpryskując nogę Andrew.

"Co do cholery--?!" – mówi Andrew, zaskoczony przyjemnością płynącą ze zmysłowych ust Mii owiniętych wokół jego fajki. On i Pete patrzą na kremowe mleko spływające po jego nodze, po czym Andrew patrzy na Mię w szoku. "Mleko...? Masz dziecko?"

Mia delikatnie uwalnia penisa Andrew spomiędzy swoich ust, zlizując z nich jego spermę, zanim odpowiada. „Mam córkę. Ma rok, ale nadal karmię ją piersią, kiedy naprawdę tego pragnie”.*

Andrew i Pete wymieniają zakłopotane spojrzenia. Pete łapie Mię za rękę i podnosi ją, żeby obaj mężczyźni wreszcie mogli zobaczyć obrączkę na jej palcu. „Cholera, ktoś na pewno będzie szukał tego” — mówi ze złością Pete do swojego przyjaciela. Andrzej kiwa głową na zgodę. "W takim razie lepiej pozbądźmy się naszych żartów szybciej." Poklepuje się dłońmi po kolanach. – Wstawaj tu, córeczko.

— Hej — mówi zirytowany Pete. „Ona nie skończyła wypełniać swojej cipki na stacji benzynowej Pete'a, człowieku!”

„Możesz po mnie zatankować jej bak” — mówi Andrew ostrzegawczym tonem. – Chcę, żeby była tutaj, teraz.

Mia ostrożnie spogląda na Pete'a. Wyciąga z niej swojego kutasa i wskazuje na kolana Andrew, jego ego jest sflaczałe. „Wstawaj”.

Mia wstaje i zgodnie z poleceniem wspina się na kolana Andrew. Pomaga ustawić ją na swoim kutasie, osadzając jej cipkę ciasno wokół niego, gdy opuszcza się na jego grubego kutasa. Przyciąga ją do siebie, szepcząc coś Mii do ucha. Patrzy na niego przerażona, a Andrew mocno uderza ją w tyłek. – Zrób to, suko!

Ocierając świeże łzy z oczu, spowodowane ukłuciem dłoni Andrew w swoje bułki, Mia delikatnie bierze twarz Andrew w swoje dłonie i prowadzi jego usta do swojej lewej piersi. Mocno trzyma dłońmi jej talię, gdy zaczyna ssać jej pierś. Mia potrzebuje chwili, by opanować głos, ale w końcu, gdy przeczesuje palcami jego włosy, zaczyna delikatnie do niego gruchać: „To wszystko… to mój dobry chłopczyk. To wszystko, mama jest z ciebie taka dumna… dobry chłopcze, pożywij się…” Kiedy to mówi, Andrew zaczyna delikatnie podnosić Mię w górę iw dół na swoim kutasie, czynność ta powoli również ją podnieca, gdy kontynuuje karmienie tego dorosłego mężczyzny, czując, jak jego usta zaciskają się na jej piersi i czując, jak jej mleko wypływa z niego, gdy pije głęboko.

Pete klęka za tyłkiem Mii, oblizuje własne palce i wkłada dwa z nich do jej odbytu, dotykając jej odbytu, podczas gdy ona ujeżdża penisa Andrew i karmi go piersią. Pete na wpół kuca za Mią, opierając się na kolanach swojego przyjaciela, gdy wsuwa swojego stwardniałego kutasa w nawilżony odbyt Mii, obie jej dziurki są teraz wypełnione, gdy kontynuuje opowiadanie Andrew, jakim jest dobrym chłopcem i jak bardzo kocha go karmić. ..emocja nieumyślnie staje się dla Mii coraz bardziej realna z każdą chwilą, gdy jej rytmiczne ujeżdżanie penisa Andrew pozwala Pete'owi zsynchronizować swój rytm z nimi, wzmacniając doznania dla całej trójki.

Światło słoneczne wpadające przez przednią szybę furgonetki zaczyna wydłużać się w popołudniowy cień, gdy Mia i Andrew spuszczają się jednocześnie co najmniej trzy razy, Pete zawsze ułamek sekundy za nimi, ale jego kutas strzela gorącą, lepką spermą w tyłek Mii, tak jak nasienie Andrew stara się zakopać się w jej łonie. Po mniej więcej godzinie, kiedy Andrew zmieniał piersi, aby uzyskać maksymalną możliwą ilość mleka, Mia nie opierała się już dłużej, kiedy wyciągali ją i kładli na długim tylnym siedzeniu. Pete i Andrew zamieniają się miejscami, Mia kładzie głowę na kolanach Andrew, patrzy na niego, gdy on wsuwa swojego kutasa do jej ust, otrzymuje obciąganie do góry nogami od drobnej Japonki, podczas gdy Pete kładzie jej nogi na jego kolanach i pcha jego nabrzmiałego kutasa w jej cipkę, starając się wypełnić ją swoim nasieniem, podczas gdy jej jęki przyjemności mieszają się z ich chrząknięciami, które stają się głośniejsze w furgonetce.

W końcu eksplodują w Mii, wypełniając jej usta i cipkę spermą. Następnie siedzą ramię w ramię z Mią na podłodze przed nimi, na przemian, gdy ona daje Andrew kilka szybkich ssań, potem idzie do Pete'a iz powrotem. W końcu, gdy oboje zbliżają się do szczytu, Mia otwiera usta tak szeroko, jak to możliwe, wsuwając czubki obu głów tak bardzo, jak tylko może, a dwaj mężczyźni dmuchają w jej usta. Mia połyka tyle, ile może, ale część ich spermy wciąż kapie z jej ust na cycki i opuszczony czarny koronkowy stanik. Wciera ich mieszane nasienie w skórę dla ich rozrywki, a potem kładzie się z powrotem na kanapie, gdy ją ruchają, jeden po drugim, nieustannie wlewając spermę do jej mokrej i teraz bardzo chętnej cipki.

Kiedy skończy, Pete ubiera się i siada za kierownicą, kierując furgonetkę w stronę tunelu Lincolna w drodze powrotnej do Nowego Jorku. Andrew przyciska Mię do oparcia tylnego siedzenia, jej nogi przerzucają mu przez ramiona, podczas gdy on pieprzy ją przez całą jazdę, jego twardy kutas popycha ją do orgazmu za orgazmem, pokrywając jego członka jej azjatyckimi sokami. W końcu, pozwalając jej zostać tylko w plisowanej spódniczce i chodź, pieprz mnie, oboje wysadzają Mię przed jej apartamentowcem, gdzie jej mąż Stan bawi się z ich roczną córką, Jenny. Stan patrzy w szoku, jak biała furgonetka gwałtownie się zatrzymuje, drzwi się otwierają, a Mia zostaje wepchnięta na chodnik, zakrywając cycki rękami i spermą na twarzy, która kapie z jej gorącej i zadowolonej cipki.

Furgonetka odjeżdża, a Stan może tylko wpatrywać się w swoją żonę z przerażoną fascynacją, która patrzy, jak furgonetka znika w oddali, z wyrazem tęsknoty na jej twarzy. - Mia... co się, do cholery, stało?

Mia odwraca się do niego i jest nieco zawstydzona, gdy stwierdza, że ​​nie może powstrzymać uśmiechu na twarzy, kiedy wzrusza ramionami.

(*Patrz Pieprzona Mia Matsumiya i Mia Matsumiya: Dziecko jej gwałciciela, część 1)

Podobne artykuły

Pocałunek, część nr 3

Minęło kilka tygodni od tego, co wydarzyło się tamtej nocy na kanapie, gdy ja i moja mała córka pocieraliśmy się i całowaliśmy do orgazmu. Zauważyłem, że przy każdej nadarzającej się okazji próbowała zobaczyć mnie nago, wychodząc spod prysznica, ubierając się w sypialni, przebierając się do pływania itp. Wiedziałem, że muszę z nią porozmawiać o tym, co się stało i powiedzieć jej że to tylko chwilowa afera i że to się nigdy więcej nie powinno powtórzyć. Ciągle przypominałem sobie ten gorący, zmysłowy pocałunek, który mieliśmy i ciężko mi o tym myśleć. Wiedziałem, że muszę jej powiedzieć teraz, zanim posunie się dalej. W...

967 Widoki

Likes 0

Próbuję czegoś nowego_(1)

Próbowanie czegoś nowego (trzecia osoba) Toni i Justin właśnie wrócili do nowego mieszkania jej i jej siostry Daviny po spędzeniu całego dnia na zakupach w centrum handlowym. Justin właśnie wręczył Toni nowe stroje, ale jeszcze ich na niej nie widział. To był długi dzień i oboje są zmęczeni. „Cóż, wygląda na to, że Daviny znów nie ma w domu” – mówi Justin, kiedy wchodzą do mieszkania. Justin lubi, gdy są sami, ponieważ Davina jest zawsze wszędzie i nie pozwala im na intymność. „Rozumiem” – Toni sarkastycznie wyraża się z uśmiechem. Patrzy na niego, jakby był głupi, i chichocze, pokazując swój piękny...

526 Widoki

Likes 0

Stephanie - Właśnie wtedy, gdy sytuacja się odwróciła Pt. 2

Kiedy wszedłem do rezydencji, wczorajsza noc wciąż grała mi w głowie. Chciałam tylko poznać psa, więc wpuściłam się do budy. Wtedy, zanim się zorientowałem, powalił mnie na ziemię i wąchał. Potem rozerwał moje majtki i zaczął lizać moją cipkę, doprowadzając mnie do orgazmu wbrew mojej woli. Kiedy myślałem, że skończył, wskoczył mi na plecy i zgwałcił. Ale najgorsze było to, kiedy pozwoliłem sobie odejść i zacząłem się tym cieszyć. Obudziłem się dziś rano i znalazłem tę notatkę i obrożę od Boba. Notatka mówiła, żebym założył kołnierzyk i poszedł się z nim zobaczyć, bo inaczej zostanę zwolniona. Nie wiedziałem, czego się spodziewać...

2K Widoki

Likes 0

3- Siostrzyczka mojej ukochanej z liceum – cz. 3 (Prawda czy wyzwanie)

---------------------Część 3  - PRAWDA CZY WYZWANIE - --------------------- W następnym czasie wiele się zmieniło. Moja dziewczyna, Chloe, wyjechała do innego stanu na studia. Wybrałam studia w naszym rodzinnym mieście. Byłem trochę zagubiony. Chloe i ja nadal byliśmy zakochani, przynajmniej ja byłem z nią… ale założyłem, że spotyka się z innymi facetami w swojej nowej szkole. Bez Chloe nie było już uzasadnionego powodu, dla którego miałbym spędzać czas w jej domu. Od czasu do czasu wpadałem, żeby się przywitać, ale przebywanie z jej rodziną, kiedy byliśmy osobno, było raczej żałosne. Brakowało mi Chloe. Tęskniłem za jej rodziną. I naprawdę tęskniłem za Cindy. Ciągle...

939 Widoki

Likes 0

Prywatni bohaterowie - Oddech diabła, część 9

Lubię pracować w Private Heroes. To łatwa praca dla dobra sprawy. Godziny i zarobki są świetne i wreszcie mam szansę być z synem. Robił wszystko, co w jego mocy, aby się mną opiekować, kiedy wracałem do domu z moich dwóch prac. Wracałem do domu i uśmiechałem się, widząc, że dom jest czysty, a obiad ugotowany i podany na stole. Ja i mój syn rozmawialibyśmy. Zapytałbym o jego dzień w szkole. Zapytałby o mój dzień w pracy. Po kolacji zmywał naczynia i kazał mi pić czekoladę. Piliśmy razem, ale potem musiałem od razu iść spać, żeby zdążyć do pierwszej pracy. Smutno mi...

826 Widoki

Likes 0

Pielęgniarka Miła/Pielęgniarka Paskudna

Notka od autora: Musiałem wycofać historię Pizza Boy, ponieważ w końcu ją dopracowałem i sprzedałem wydawcy. Chcieli ekskluzywnej publikacji dla tej historii, więc musieli ją stąd usunąć. Prawdopodobnie będzie to ostatni raz, kiedy robię opowiadanie dla wydawcy, ale tym razem nie miałem wyboru. Poszukaj go wkrótce na Amazon. Tymczasem: zamieszczam tutaj moje wstępne przemyślenia na temat historii „Nurse Nasty”, aby zobaczyć, jaki rodzaj odpowiedzi otrzymam od wspaniałych czytelników tej witryny. Jeśli otrzymam dobre komentarze, dokończę historię i zamieszczę ją w późniejszym terminie. Moja historia „Niechętny porywacz” również jest w przygotowaniu i wkrótce zostanie ukończona i opublikowana. Poszukaj go na Amazon pod...

947 Widoki

Likes 0

Daisy punana rozdział 5

OSTRZEŻENIE: ta historia zawiera ból i bestialstwo, które nie każdemu pasują. Zawiera również bardzo surowe traktowanie dziwki do bólu, więc czytasz na własne ryzyko. Jeśli nie lubisz tego typu rzeczy, nie czytaj tego, a potem napisz „wow, to jest chore!” Ostrzegam cię z góry. ================================================== =============== UWAGA: Ze względu na zbyt wiele historii toczących się w tym samym czasie, oddzielę historię „stokrotki” od historii „punana”. Oto mapa: Zmodyfikowana Daisy (bez znaku rozdziału) to punana Daisy zmodyfikowany kanał 2: to wszystko punana Daisy zmodyfikowana ch 3: wprowadza RL Daisy i zawiera kilka scen z punaną Daisy zmodyfikowała rozdział 4: podejmuje historię RL...

704 Widoki

Likes 0

Lekcje z podwórka, część IV

Bobby pierwszy wszedł pod prysznic, a tuż za nią jej nowy mąż. Junior przytulił się do niej od tyłu i objął ją ramionami, przytulając ją w najczulszy sposób. Byli małżeństwem niecały dzień, a on tyle razy i na wiele sposobów wyznawał jej miłość. Bezgranicznie uwielbiał swoją młodą żonę i teraz bardziej niż kiedykolwiek zamierzał dopilnować, aby nic jej się nie stało, bo przecież to ona nosiła jego dziecko. Pobrali się tego ranka w jego domu, aby ich dziecko nosiło nazwisko Juniora. Oboje byli bardzo młodzi, ale znali się całe życie i fakt, że w końcu się pobrali, nie był dla nikogo...

578 Widoki

Likes 0

Tata wraca z pracy do domu (pt. 7)

Minęło kilka dni, odkąd tata i ja byliśmy w stanie się wygłupiać. Byłem na niego tak napalony, że chciałem go zgwałcić za każdym razem, gdy go widziałem, ale mama zwykle była w pobliżu i wiem, że przynajmniej by się wkurzyła, gdyby wiedziała, co robimy. Korzystałem jednak z każdej okazji, żeby mu dokuczyć. Pewnego dnia wszyscy robiliśmy razem kolację i upewniłem się, że ocierałem się o niego za każdym razem, gdy się mijaliśmy, i kilka razy potarłem jego krocze dłonią, kiedy byłem pewien, że mama nie patrzy. Pewnego dnia, gdy oglądał telewizję, a mama była w biurze, pracując nad czymś do pracy...

1.3K Widoki

Likes 0

Lesba

O rany, to jest dobre, jęknęła Lauren, podczas gdy Alexandra zakryła usta w swojej białej gorącej cipce, robisz to tak dobrze, tak bardzo cię kocham!!! Mmmmmmm, odpowiedziała Alex, nie chcąc odrywać ust od mokrej mufy kochanka!!! Lauren i Alexandra, kochanki od roku i współlokatorki od sześciu miesięcy i pół roku, obie w wieku dwudziestu dwóch lat, zakochane po raz pierwszy w życiu i głodne jak tylko młodzi kochankowie mogą być! Lauren wygięła plecy w łuk, mocno wpychając krocze w usta kochanka, rozkoszując się niewiarygodnym uczuciem, że jej pochwa jest ssana przez kogoś, kto naprawdę coś dla niej znaczy!!! Alex, sapnęła, I-ja...

1.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.