Czas na moich rękach Ironia Pt 3 Spacerowałem po biurach i podziwiałem wszystkie kobiety, które pracowały tutaj w biurach korporacji. Data 3 czerwca 1881 Dziś miałem 16 lat nic wielkiego odwiedziłem na tyle, że każdy wiedział kim jestem. Byłem w drodze do zarządu, gdzie miałem się spotkać z moim prezesem i wiceprezesami. Wszedłem do sali posiedzeń i wszyscy wstali. Podszedłem do szczytu stołu i skinąłem na wszystkich, aby usiedli. dalej stałem. „Wbrew temu, co mogliście usłyszeć, nie planuję wprowadzania hurtowych zmian. Obserwowałem i przeczytałem wszystkie i mam na myśli wszystkie umowy i raporty, w tym raporty z audytu. Ale nie będę...
1.3K Widoki
Likes 0