Uwaga: To jest kontynuacja mnie i Marka. Śpi tuż obok mnie, jak to poprawiam, byłem na plaży na wakacjach
Po tamtej nocy na łódce ja hadnt zobaczyłem dużo Marka. Pojechaliśmy na wyspę, biwakowaliśmy przez kilka dni, uprawialiśmy mnóstwo namiętnego seksu, a potem wróciliśmy do domu.
Ale był powód długiej ciszy między nami, po przybyciu do jego kabiny wszystko się rozpadło. kiedy my dostaliśmy ich ja zostawy dla kabiny wziąć prysznic. Kiedy wyszedłem, poszedłem do salonu i zastałem go wykrwawiającego się z ręki do zlewu. Podbiegłam do niego i próbowałam mu pomóc, ale on mnie odepchnął. „Co się stało, chcę pomóc!” Płakałem. „Teraz chcesz kurwa pomóc? Uciekłeś i musiałem przywiązać łódź! Lina wyślizgnęła się i praktycznie zdarła mi skórę!”
Stamtąd była seria moich przeprosin, a bomby atomowe właśnie stamtąd poszły. Spakowałem swoje rzeczy i popędziłem do domu na moim przedmieściu, czekając, aż zobaczę kutą żelazną bramę, która była moim ogrodzonym osiedlem. nie mogłem myśleć. Napisałam do niego smsa, ale nigdy nie dostałam odpowiedzi.
Minęło kilka tygodni i wszystko, co robiłem, to chowałem się w swoim pokoju, moich rodziców wciąż nie było w domu. Postanowiłem wyjść z cienia i coś zrobić. Wsiadłam do samochodu i pojechałam do centrum handlowego. Kupiłem wszystko. Moi rodzice powiedzieli mi, że jeśli pójdę przez cały czas, kiedy oni nie będą robić zakupów ani niczego (oprócz jedzenia), że w tygodniu, w którym mają wrócić, mogę iść na zakupy z limitem 5000. (Wiem, ich niezwykle hojne)
Nawet nie wiem, co kupiłem, po prostu kupiłem ubrania, elektronikę, nowego macbooka i okulary przeciwsłoneczne Louis Vuitton dla mojej mamy. Po prostu nie wiedziałem, co robić. Zakup poprawiał mi jednak humor. Godzinę przed zamknięciem centrum handlowego pospieszyłem na parking, byłem u nich cały dzień.
Kiedy dotarłem do samochodu, podniosłem bagażnik i wrzuciłem tam swoje rzeczy, zamknąłem go i obszedłem samochód na siedzeniu kierowcy. Gdy wchodziłem do środka, zobaczyłem dwie całujące się osoby. "Człowiek" pomyślałem. To coś po prostu podążało za mną wszędzie. "Poczekaj minutę!" płakałem. Podniosłam wzrok i zdałam sobie sprawę, dlaczego ta dwójka tak bardzo skupiała moją uwagę. To był Mark i ta mała dziwka z parku wodnego. Nie wiem, co mnie bardziej zszokowało, fakt, że ją całował, czy fakt, że ona myślała, że jest hetero! ale z drugiej strony, kogo obchodzi ciało tego chłopca.
Spojrzał w górę i odsunął się. Był oszołomiony, ale znałem to spojrzenie. Chciał się upewnić, że go nie zdemaskuję. Nie martw się, nie jestem aż tak okrutny, wymamrotałem. pospieszyłem się.
To cud, że dojechałem do domu bez wypadku. Prędkość, z jaką jechałem, była szalona. Wrzuciłam swoje rzeczy do pokoju, rzuciłam się na łóżko i zaczęłam szlochać.
Obudziłem się przez hałas. Wyskoczyłem z łóżka. Kto tam był? "Cześć" zadzwoniłem. "Jeremy kochanie! Czy to ty?" Usłyszałem znajomy głos mojej matki. „Mamo” krzyknąłem zaskoczony. - Myślałem, że wrócisz dopiero we wtorek! „Cóż, twój ojciec chciał wrócić kilka dni wcześniej, nadciągała burza, chociaż było tylko kilka chmur”. powiedziała.
Byłam taka szczęśliwa, że są w domu. Dałem jej okulary przeciwsłoneczne, które jej kupiłem, a ona była zakłopotana. naśmiewała się z tego, jak wydawałem na nią pieniądze. Zaśmiałem się, ale nadal nie mogłem o niej zapomnieć. „Jeremy” zawołała moja mama „Pakuj jutro walizki, ponieważ jechaliśmy do domu osoby, którą poznaliśmy podczas pobytu w Europie, staliśmy się naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Wyjeżdżamy jutro wieczorem” Niesamowite, właśnie tego potrzebuję. Może to oderwie mnie od pewnych spraw.
Tej nocy, kiedy kładłem się do łóżka, znowu płakałem. Byłam żałosna i słaba, a on przystojny, seksowny, atrakcyjny i silny.
Wrzucając torbę do BMW ojca, wziąłem głęboki oddech. Wsiadłem do samochodu i kiedy wyjechaliśmy, wkrótce potem zasnąłem. Jazda była dokoła 7 godzinkami i ja dospałem throughtout cała rzecz. Kiedy się obudziłem, była noc, potknąłem się oszołomiony do drzwi, a mężczyzna i kobieta odpowiedzieli, zaprowadzili mnie do mojego pokoju i rzuciłem się na łóżko. powiedzieli mi, że dzielę się z ich dzieckiem, ale nie mogłem zapamiętać wszystkich szczegółów i też nie zwracałem na to uwagi. Później tej nocy ktoś wczołgał się do łóżka, ale nie zwróciłem na to większej uwagi.
Obudziłem się ze słońcem na twarzy. Kiedy moje oczy się przyzwyczaiły, zobaczyłem coś, co wyglądało jak taras z widokiem na piękną plażę. Pokój, w którym byłem, był odpowiedni dla króla. Usłyszałem obok siebie oddech i spanikowałem, zapominając, że ktoś ze mną mieszka. Przewróciłam się i przeraziłam. Przede mną były znajome mięśnie brzucha i tors mężczyzny, którego kiedyś kochałam. Jego twarz była zakryta poduszką i spał twardo. Pobiegłam do łazienki na korytarzu i ochlapałam twarz wodą.
Poszedłem do kuchni i usiadłem. Byli tam moi rodzice i inna para. Kobieta podała mi talerz i powiedziała: „Cześć, jestem Trish, a to mój mąż, James. Poznaliśmy twoich rodziców we Włoszech i polubiliśmy się” – powiedziała. „Cześć chłopaki” powiedział głos, gdy wszedł do kuchni, przecierając oczy. „Och, hej kochanie” Trish powiedziała „Mark, to jest syn Jeremy'ego, Tima i Lisy, JEremy, to nasz syn Mark” Zatrzymał się i spojrzał szeroko otwartymi oczami. „Mały świat” wymamrotał. - Miło mi cię poznać - powiedziałam, odsuwając krzesło i tupiąc do łazienki, zamykając za sobą drzwi. Zdjąłem ubranie, włożyłem szorty do biegania i buty do biegania i wybiegłem za drzwi.
Pobiegłem wzdłuż osiedla, pozwalając, by morska bryza smagała moją twarz i przeczesywała włosy. Biegłem dalej i szybciej, nie wiedząc, dokąd zmierzam. W końcu wylądowałem na plaży. Biegłem po piasku, potykając się i grzebiąc na wydmach. Upadłem na kolana i poniosła mnie woda. Unosiłem się na szczycie i po prostu krzyczałem i szlochałem. Słona woda wpływała i wypływała z moich ust. Dopłynąłem z powrotem do brzegu i położyłem się tam.
Poczułam, jak otula mnie ogromny koc i pozwoliłam, by dreszcze ogarnęły moje ciało. Trzęsłem się i drżałem, i nagle zostałem powstrzymany. Ktoś wszedł pod koc i mocno mnie przytulił. Bezpieczeństwo w tym wywołało tylko większy dreszcz i szloch głośniej. Zasnąłem.
Obudziłem się zaledwie trzydzieści minut później i nadal byłem trzymany. Zdecydowałem, że to było trochę przerażające, że nie wiem, kto mnie trzyma. Odwróciłam się i spojrzałam w górę. To nie był nikt inny niż on. Zaczęłam bić go w klatkę piersiową i płakać jeszcze mocniej. Podskoczyłem i zacząłem biec. Podążył. Pobiegłem w dół plaży, aż znalazłem zatoczkę w skałach i zanurkowałem w nią. Wszedł i przygwoździł mnie do ściany, kiedy walczyłem z płaczem. – Uspokój się – powiedział stanowczo, ale pocieszająco.
Po kilku minutach moje szlochy zamieniły się w jęki. - Czego chcesz? - wyjąkałem. - Ty - powiedział, gdy jego usta musnęły moje. „Odsunąłem się, ale nadal byłem w jego uścisku. „NIE! nie piszesz ani nie dzwonisz, a ja nie słyszę od ciebie od tygodni. W takim razie widzę cię tylko wtedy, gdy całujesz się z jakąś laską. Pieprz się i wypieprzaj ode mnie.” „Słuchaj. Kocham cię. Wybuchłem i nie powinienem był do tego dopuścić. Po tym niesamowitym tygodniu na wyspie walczyłem z moją miłością do ciebie. Nigdy czegoś takiego nie czułem i po prostu nie wiedziałem, że to może być z facetem. Poszedłem do niej, żeby sprawdzić, czy jestem hetero, czy nie. Przekonałem się, że nie jestem i że zawsze i na zawsze będziesz dla mnie tą jedyną – powiedział. I mówiąc to pchnął mnie w dół, wskoczył na mnie i zaczął wściekle się ze mną obściskiwać.
Odpowiedziałam i wepchnęłam mu język do ust. Całował mnie z pasją i pożądaniem. Przesuwał dłońmi po moim ciele w górę i w dół. Odsunął się tylko na tyle, by szepnąć do mnie. „Po tym wszystkim, co ci zrobiłem, ten seks na tej plaży jest tylko dla ciebie” – powiedział. I pocałował moje ciało, szczególnie interesując się moimi sutkami. ON zakręcił na nich swoim językiem i ssał je, wysyłając mnie do nieba.
kontynuował w dół, aż dotarł do moich spodni. Zdarł z siebie ubranie ukazując swoje piękne ciało, za którym tak bardzo tęskniłem.
Szarpnął zębami moje spodnie i zaczął lizać i ssać moje jaja. Zrobił to, a następnie przeniósł się do mojego fiuta. Wysłał swoje usta na mojego penisa, zabierając ze sobą całe 8 i pół cala. Podskakiwał w górę iw dół i wodził językiem po całym moim penisie. Kiedy zacząłem się napinać, przestał. Odwrócił się na plecy i poprowadził mojego penisa do swojej dupy. Pchnąłem prosto i zacząłem go walić. Podniósł swojego penisa, patrząc mi prosto w oczy, uśmiechając się.
Po kilku minutach zacząłem się napinać. Przyspieszył swoje garby, a ja wepchnąłem się głęboko do środka i wysadziłem największy ładunek w moim życiu. Zdałem sobie sprawę, że nie waliłem konia od czasu naszej kłótni. Zaczął dmuchać swoim ładunkiem na klatkę piersiową i upadłem na niego. Sperma sprawiła, że zsunąłem się po jego ciele, aż nasze twarze się spotkały. Całowaliśmy się namiętnie i poszliśmy do oceanu, żeby się wykąpać i zmyć. Kiedy dotarliśmy na brzeg, przyciągnął mnie mocno, pocałował w usta i powiedział: „Jestem dla ciebie gejem”
Kiedy poprawiam tę historię z mojej wciąż świeżej pamięci, to wszystko wydarzyło się dzisiaj, patrzę z góry na mojego mężczyznę i mówię „dzięki Bogu”.
Daj mi znać, co myślisz! PS Wygląda tak uroczo śpiąc