Wesołych Świąt

942Report
Wesołych Świąt

Parkowy plac zabaw znajdował się w odległym kącie pola, w pobliżu osłony przed wiatrem sosen. Zabezpieczenie do baseballu stanowiło drugą otaczającą barierę, dzięki czemu huśtawki i zjeżdżalnie były ukryte przed widokami ze ślepej uliczki, żwirowej drogi lub parkingu. Tylko przechodząc przez stoły piknikowe lub objeżdżając boisko i mijając boisko dla miotaczy, można było dojechać prosto na plac zabaw. Pośrodku tych małych rozrywek znajdowało się znajome urządzenie, kręcąca się karuzela. Biegnąc wzdłuż boku, dzieci mogą wskoczyć na pokład, a następnie przyciągnąć się do środka, zwiększając rotację, jak łyżwiarka obracająca się i wciągająca nogi i ręce. W kółko kręciły się i bawiły na zmianę, wylatując z boku na miękki piasek.

Było to nic innego jak kółko z blachy stalowej zamontowane na łożysku koła starej ciężarówki. Do środka prowadziły poręcze z rur jak zjeżdżalnie. Śmiejące się dzieci bawiły się tutaj w ciągu dnia. Dzisiejszej nocy wszystko miało się zmienić; było cicho w bezksiężycowy ciepły letni wieczór. Niebo po północy było atramentowo czarne i usiane błyszczącymi klejnotami i niebiańskimi duchami.

Furgonetka powoli przejechała ostatnie ćwierć mili z wyłączonymi światłami na prawie biegu jałowym, jak podczas energicznego marszu. Anne zerknęła przez przednie siedzenie, kiedy skręcali i zasłaniali widok drogi, by nie zbliżać się do nich później. Nie mogąc odpiąć pasa z jej skutymi rękoma za twoimi plecami, obszedłem dookoła, otworzyłem drzwi i bezpiecznie zawiązałem oczy Anne. Wsuwając jej knebel między zęby i mocno go zapinając, rozpiął sprzączki i wyciągnął ją, by wstała i poprowadziła ją bezradnie do huśtawki. Opierając cię powoli o najwyższy wiszący pas siedzenia, spycham cię z nóg na siedzisko huśtawki. Zmniejszając ciężar do przodu, odblokowuję mankiet jednej ręki i przesuwam go po łańcuchu zawieszającym wysoko nad twoją głową. Drugą ręką wyciągam mankiet do zawieszania, zamykam go wokół nadgarstka, zanim zamocuję go w tej samej pozycji. Teraz zastępuję pierwszą metalową bransoletę drugim mankietem do zawieszania i umieszczam go tak, aby ramiona mogły się nieco rozciągnąć, aby odpocząć podczas siedzenia. Teraz ciągnę cię do przodu tak daleko, jak tylko mogę, trzymając klatkę piersiową wysoko na wahadle. Rozpinam spodnie i chwytam kciukiem gumkę majtkową, ściągam je pod pupą i do kolan. Tutaj mogę trzymać cię w powietrzu, jednocześnie ściągając ci buty jedną ręką. Wsuwając spodnie na twoje kostki, pozwalam ci kołysać się w tył i odchodzić w ciemność, z gołym tyłkiem i przykuty do huśtawki. Podnosząc się i stając na nogi, stoisz przykuty łańcuchem od góry w piaskownicy, nie wiedząc, co będzie dalej ani skąd nadejdzie. Twój ostatni kontakt z jakąkolwiek kontrolą ruchu to twoje stopy w piasku, które trzymają cię tak daleko, jak tylko możesz, zanim łańcuchy na mankietach nadgarstków uniosą cię w powietrze. Idąc cicho za tobą, popycham cię do przodu, tak że kamera siedziska ponownie wsuwa się pod ciebie. Teraz, odciągając twoje kostki do tyłu i zginając kolana, mogę ponownie trzymać cię poza zasięgiem ziemi, ale tym razem twoje gołe pośladki są na wysokości pasa przede mną. Wyjmuję małą miękką zatyczkę z mojej torby ze sztuczkami, smaruję ją i powoli wsuwam całkowicie w twój niechroniony tyłek. Drżysz odruchowo i czuję, jak twoja miękka cipka staje się wilgotna, gdy sięgam pod nią. Siedzenie z paskiem utrzymuje cię w pozycji nieważkiej, a cofając się do przodu lub do tyłu, mogę znaleźć idealną wysokość, aby umieścić czubek mojego penisa na osłaniających wargach. Nie ma sposobu, aby się oprzeć lub uciec. Z wystającym tyłkiem i paskiem w połowie uda zapewniasz łatwy dostęp do wejścia do swojego ciepła. Moje palce zarysowują krawędzie wejścia, powoli krążąc, muskając zewnętrzną krawędź ust. Delikatnie naciskając krocze, budzę więcej reakcji i rozpalam żar ognia, który był uśpiony.

Wilgoć sącząca się z wewnętrznych fałd zdradza twoje podniecenie, a palec podąża śladem wewnątrz. Dotykam ściany do zatyczki za nerwem, który topi napięcie, które czuję w twoich drżących ramionach. Jestem twardy jak skała, gdy opuszczam spodnie na ziemię i czubkiem trzonka znajduję wejście. Wisisz w stanie nieważkości i penetrujesz, podczas gdy ja gładzę powoli do najgłębszego zakamarka. Trzymając cię tam, zaczynam garbić cię o moją kość łonową, po prostu wpychając cię głęboko bez żadnego udaru. Wolną ręką daję ci klapsa w pupę i powoli rozgrzewam skórę, zanim przejdę do wyrównania klapsów po obu stronach.

Teraz jesteś całkowicie mokry, ciepły i pełny. Wycofuję się i pozwalam ci huśtać się w dół łuku. Po założeniu kajdanek na twoje łokcie spuszczam cię w dół, a następnie spinam łokcie razem za twoimi plecami, po czym prowadzę cię do karuzeli i sadzam cię na krawędzi twarzą na zewnątrz. Popycham cię na plecy, trzymając twoje bezradne ręce wzdłuż żeber, niezdolne do wyciągnięcia ręki. Następnie przykuwam twoje ręce na zewnątrz promieniowych poręczy, tak aby twoje pośladki spoczywały tuż przy krawędzi metalowej platformy. Wsuwając pasek cargo pod twoje plecy, pcham twoje kolana z powrotem do klatki piersiowej i przypinam je do brzucha, ze stopami wystającymi prosto do góry i kolanami prawie na twoich ramionach. Zaczynam pieprzyć cię jeszcze trochę, powoli i celowo przesuwając się wzdłuż obu stron kanału wewnętrznego, zarysowując nerwy w każdym obszarze. Za sobą w bezksiężycową noc słyszę cichy zgrzyt rowerów podjeżdżających szutrowym podejściem. Zafascynowani widokiem mrocznego spektaklu, który oglądają, wiedząc, że widziano ich bez protestu i niepokoju. Ręce kobiety nieświadomie sięgnęły do ​​jej sromu, a ona instynktownie się pociera. Spodenki rowerowe mężczyzny wyraźnie odzwierciedlają jego reakcję dzięki elastycznemu materiałowi. Po cichu przesuwam go, a on nie może się oprzeć tej myśli. Otwieram opakowanie prezerwatywy i podaję mu kółko z lateksu, gdy wstaję z zapału sięgającego do kolan. Klęka na piasku i ku twojemu zdziwieniu wsuwa do środka swój nieznany trzonek. Wchodzę na platformę i zdejmuję ci opaskę z oczu, pozwalając ci zobaczyć muskularnego jeźdźca klęczącego przy tobie. Rozkazując ci palcem na ustach i uciszając oddech, daję ci do zrozumienia, że ​​to nie czas na krzyk i uwolnienie knebla. Klęcząc nad twoją głową, przeciągam jaja po twojej twarzy, gdy wkładam wypełniony krwią koniec trzonka do twoich ust. Ssasz i ślinisz się, zamykając oczy na troski, które już cię nie dotyczą. Inna para rowerzystów schodzi skrótem na zboczu wzgórza do parku i szepce podglądaczem na widok spektaklu. Druga kobieta nikczemnie popycha swojego mężczyznę do przodu, chcąc zobaczyć, jak jest zbyt zaręczony. Każę mu uklęknąć obok pierwszego i wręczam mu kolejny cienki ochronny rękaw. Przy następnym pociągnięciu w tył pierwszy jeździec wysuwa się i popycha koło na boki jak rewolwer pistoletowy wskazujący do następnej komory. Gdy podjeżdża kolejna para jeźdźców, on wślizguje się i przejmuje rytm, podczas gdy pierwszy kierowca zatrzymuje się i odpoczywa. Trzeci jeździec nie ogląda się za siebie, gdy schodzi z roweru i zdejmuje szorty z lycry. Jego gruby, krępy trzonek jest twardy i gotowy. Podaję mu kolejną prezerwatywę, a on ją zakłada i odczekuje chwilę, po czym odpycha sąsiada, przekręca koło do następnej pozycji i przejmuje kontrolę. Twoje ssanie straciło jakikolwiek wzór i rozpuściło się w najdelikatniejszej otoczce.

Kobiety siedzą wygodnie na jednej z ławek w parku, obserwując wygodnie, jak ich partnerzy obracają kierownicą w przód iw tył, płynnie zamieniając uderzenia. W końcu jeden z nich przerywa jego koncentrację i eksploduje z głębi jego jaj. Wyzwala na ciebie konwulsyjne dreszcze wywołane gwałtownym naciskiem i wstaje, by rozprostować nogi, pozwalając pozostałym dwóm wznowić wymianę ciosów. Jako drugi i trzeci eksplodują po kolei. Wstaję i ponownie zajmuję miejsce na kole przyjemności. Noc jest wciąż ciemna, mimo że jesteś zajęty już od wielu godzin. Widzę pierwszego jeźdźca siedzącego ze swoim partnerem całującego się na ławce. Widząc, że znowu twardnieje, popycha go na nogi, by zajął miejsce za kierownicą. To jest karuzela i każdy z nas wykonuje trzy tury, tryskając naszą energią do twojego ciepła. Gdy niebo zaczyna się rozjaśniać na wschodzie. Odwołuję ich i sadzam cię na krawędzi stalowego stołu obrotowego. Odpinając twoje ręce od szyn, stawiam cię na piasku. Jesteś poza protestem i nie ma nikogo, kogo to obchodzi w promieniu mil. Prowadzę cię ociekającą i mokrą z powrotem do furgonetki i kładę na materacu z tyłu, związanego, a potem z zasłoniętymi oczami i jadę w stronę wschodu słońca.

Podobne artykuły

Lesba

O rany, to jest dobre, jęknęła Lauren, podczas gdy Alexandra zakryła usta w swojej białej gorącej cipce, robisz to tak dobrze, tak bardzo cię kocham!!! Mmmmmmm, odpowiedziała Alex, nie chcąc odrywać ust od mokrej mufy kochanka!!! Lauren i Alexandra, kochanki od roku i współlokatorki od sześciu miesięcy i pół roku, obie w wieku dwudziestu dwóch lat, zakochane po raz pierwszy w życiu i głodne jak tylko młodzi kochankowie mogą być! Lauren wygięła plecy w łuk, mocno wpychając krocze w usta kochanka, rozkoszując się niewiarygodnym uczuciem, że jej pochwa jest ssana przez kogoś, kto naprawdę coś dla niej znaczy!!! Alex, sapnęła, I-ja...

1.4K Widoki

Likes 0

Domek 13 – Część 1

Ta historia opowiada o żonie, która postanawia urzeczywistnić swoją fantazję seksualną na anonimowy seks pod przymusem, bez wiedzy męża. Jeśli nie lubisz tego typu historii lub kogoś, kto lubi robić anonimowe, dyskredytujące komentarze, pomiń tę historię. Doceniam prywatne wiadomości, które dostarczają konstruktywnych informacji zwrotnych i/lub pomysłów... UWAGI: Na potrzeby tej historii Geosexing zdefiniowano jako wariant geocachingu, w którym mężczyźni i kobiety używają Globalnego Systemu Pozycjonowania (GPS) do wyznaczania lub wyszukiwania lokalizacji, w których mogą uprawiać seks z osobą, która wyraża na to zgodę. W żaden sposób nie jest to próba przedefiniowania, ingerowania w korzystanie z tych terminów lub witryn internetowych przez...

2.1K Widoki

Likes 1

Stawanie się Omegą, część 1

Stawanie się Omegą, część 1 Stała przed lustrem w hotelowym holu z trzepotającym sercem i zadyszanym oddechem. Wkrótce wszystko się zmieni. Będzie inna. Nie miała pojęcia. Ale nawet wtedy wiedziała, że ​​się zmienia. Jasne, zawsze była dziwką. Zawsze była nawet trochę uległa. Oczywiście kochała się pieprzyć. Ale to było właśnie to: kochała ruchanie, więc została wyruchana. Jeszcze nie kochała tego, że ludzie kochali ją ruchać. Fakt, że uszczęśliwiała innych, nie był do końca rejestrowany. Nie do tego dnia. Została tu zaproszona przez długoletniego partnera, który zawsze wydawał się znać ją lepiej niż ona sama. Właśnie tak lubiła swoich partnerów, zwykle: mądrzejszych...

1.6K Widoki

Likes 0

Mój pierwszy anal

Wiedziałam, że nadal będzie na mnie zły. Podczas przerwy na lunch wpadłem na mojego byłego, Gage'a, który był najlepszym przyjacielem Danny'ego w college'u i zjedliśmy razem lunch. Rozmawialiśmy o pracy, rodzinie i przeszłości. Powiedział mi, że za mną tęskni i zapytał, kiedy Danny i ja zerwiemy, żeby mógł mnie znowu mieć. Potem zaczął mi opowiadać, jak zazdrościł Danny'emu, że dostał moją wisienkę. Powiedziałem mu, jak bardzo kocham Danny'ego i że nikt nie uczyni mnie tak szczęśliwym jak Danny. Danny zawsze był zazdrosny o Gage'a, kiedy Gage miał mnie. Gage zdradził mnie z inną dziewczyną w moim łóżku. Moje serce zostało złamane...

1.3K Widoki

Likes 0

3- Siostrzyczka mojej ukochanej z liceum – cz. 3 (Prawda czy wyzwanie)

---------------------Część 3  - PRAWDA CZY WYZWANIE - --------------------- W następnym czasie wiele się zmieniło. Moja dziewczyna, Chloe, wyjechała do innego stanu na studia. Wybrałam studia w naszym rodzinnym mieście. Byłem trochę zagubiony. Chloe i ja nadal byliśmy zakochani, przynajmniej ja byłem z nią… ale założyłem, że spotyka się z innymi facetami w swojej nowej szkole. Bez Chloe nie było już uzasadnionego powodu, dla którego miałbym spędzać czas w jej domu. Od czasu do czasu wpadałem, żeby się przywitać, ale przebywanie z jej rodziną, kiedy byliśmy osobno, było raczej żałosne. Brakowało mi Chloe. Tęskniłem za jej rodziną. I naprawdę tęskniłem za Cindy. Ciągle...

1.3K Widoki

Likes 0

Stephanie - Właśnie wtedy, gdy sytuacja się odwróciła Pt. 2

Kiedy wszedłem do rezydencji, wczorajsza noc wciąż grała mi w głowie. Chciałam tylko poznać psa, więc wpuściłam się do budy. Wtedy, zanim się zorientowałem, powalił mnie na ziemię i wąchał. Potem rozerwał moje majtki i zaczął lizać moją cipkę, doprowadzając mnie do orgazmu wbrew mojej woli. Kiedy myślałem, że skończył, wskoczył mi na plecy i zgwałcił. Ale najgorsze było to, kiedy pozwoliłem sobie odejść i zacząłem się tym cieszyć. Obudziłem się dziś rano i znalazłem tę notatkę i obrożę od Boba. Notatka mówiła, żebym założył kołnierzyk i poszedł się z nim zobaczyć, bo inaczej zostanę zwolniona. Nie wiedziałem, czego się spodziewać...

2.3K Widoki

Likes 0

WAMPIR DZIEWCZYNA 2

Angelina po wylądowaniu na ziemi biegła z całych sił. Była 3:30 rano. Słońce wzejdzie o piątej, a ona musi jak najszybciej dotrzeć do domu. Spojrzała na Michelle. Pragnęła tej dziewczyny, odkąd zobaczyła ją podglądającą Abilene. Zapach jej słodkiej cipki unosił się wraz z nią, podniecając ją jak diabli. Po półgodzinnym omijaniu budynków, skrzyżowań i pasów, Angelina w końcu dotarła do domu. Szybko podeszła do furtki, która sama się otworzyła, wiedząc, że przyszła gospodyni domu. Trzymała Michelle na łóżku i zaczęła zaciągać zasłony. To była ostatnia zasłona, którą zaciągała, kiedy pierwsze światło słoneczne wzeszło dokładnie przez wschodnie okno, parząc część jej palców...

1.6K Widoki

Likes 0

Pocałunek, część nr 3

Minęło kilka tygodni od tego, co wydarzyło się tamtej nocy na kanapie, gdy ja i moja mała córka pocieraliśmy się i całowaliśmy do orgazmu. Zauważyłem, że przy każdej nadarzającej się okazji próbowała zobaczyć mnie nago, wychodząc spod prysznica, ubierając się w sypialni, przebierając się do pływania itp. Wiedziałem, że muszę z nią porozmawiać o tym, co się stało i powiedzieć jej że to tylko chwilowa afera i że to się nigdy więcej nie powinno powtórzyć. Ciągle przypominałem sobie ten gorący, zmysłowy pocałunek, który mieliśmy i ciężko mi o tym myśleć. Wiedziałem, że muszę jej powiedzieć teraz, zanim posunie się dalej. W...

1.3K Widoki

Likes 0

Początek końca_(0)

Wzięła powolny, głęboki oddech i przygryzła swoje soczyste wiśniowo-czerwone usta. „Jak się w to wpakowałem?” pomyślała. Jej miękkie, brudne blond włosy opadały na jej anielskie zielone oczy. Julia sięgnęła po telefon i otworzyła go. Przeczytała wiadomość kilka razy. „Spotkajmy się w parku, chyba że chcesz być znany jako miejska dziwka” - Chris Jej serce waliło teraz. Właśnie wtedy przyszła kolejna wiadomość. „Julia, jeśli nie wyjdziesz z domu za pięć minut, mamusia i tatuś będą bardzo na ciebie zdenerwowani… oczywiście jestem pewien, że chłopaki w szkole będą zachwyceni”. - Chris Jej oczy rozszerzyły się ze strachu. „Nie zrobiłby tego, blefuje” — pomyślała...

1.3K Widoki

Likes 0

Powrót w czasie Dzień 2 Część 1

Poniedziałek minął jak zwykle. Poszedł do swojej zwykłej matematyki, nauk ścisłych, angielskiego, historii, wf-u i orkiestry bez większych wydarzeń. Nie mógł jednak nie zauważyć swojego nauczyciela orkiestry. Była drobną Azjatką w wieku około 20 lat. Jego nauczyciel matematyki również go zaintrygował. Była krągłą, dojrzałą kobietą z białego chleba. Domyślił się, że żadne z nich nie próbowało wcześniej czarnego kutasa i chciał być tym, który im pokaże. Musiało jednak poczekać, aż obmyśli plan. Ciemnoszare chmury rzuciły się na popołudniowe niebo, gdy Andre spotkał Jasmine, małą Azjatkę, która była o rok młodsza od niego. Przyjaźnił się z nią odkąd byli dziećmi, a jej...

2.5K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.