Oboje byliśmy kadetami wojskowymi, dołączyliśmy w tym samym czasie i zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Miałem 14 lat, a James miał 13 lat i skończył 14 lat. Na każdym obozie, na którym jeździliśmy, spaliśmy w tym samym namiocie, wszystko robiliśmy razem i stanowiliśmy zgrany dwuosobowy zespół. James nie miał pojęcia, że mu się podobam i ja nie miałam pojęcia, że mu się podobam. To znaczy od czasu do czasu wygłupialiśmy się i żartobliwie łapaliśmy się nawzajem za fiuty przez spodnie, ale nie miało to żadnego znaczenia.
Nadszedł czas na wielki obóz kończący rok. To była tygodniowa przygoda, podczas której każdą godzinę spędzaliśmy, będąc jak żołnierze, strzelając, żyjąc i jedząc, podczas gdy w ogromnych koszarach wojskowych w Australii. James i ja, teraz starsi kadeci, nigdy nie byliśmy rozdzieleni, trzymaliśmy się razem, a wszyscy inni to nowi, więc nikt nie stanął nam na drodze. Przydzielono nam te same namioty, po dwa na każdy namiot, i bardzo podobał mi się ten system, bo inaczej nigdy byśmy nie spali. Noc po nocy rozmawialiśmy żartując o tym, którą z kobiet chcielibyśmy przelecieć i po prostu byliśmy facetami. Ale trzeciej nocy moje życie zmieniło się na zawsze i tak się zaczęło.
Było około 23:00 w nocy, byliśmy w namiocie, nikogo innego w pobliżu. Zaczęliśmy rozmawiać o tym, co robiliśmy w życiu seksualnie. Przekręciłam się razem z nim do pozycji łyżki, a on tego nie zauważył. Potem powoli zacząłem go garbić w ramach żartu, żeby zobaczyć, jaką reakcję wywołam. Na początku podskoczył, ale potem przekręcił się na drugi bok i powiedział: „To nie jest najgorsze, co zrobiłem”. Zapytałem go, co chce przez to powiedzieć. Powiedział, że pewnego razu na innym obozie kazałem facetowi ssać mojego fiuta, zapytałem go, czy jest gejem, a on natychmiast powiedział „nie”, niemal za głośno. Zachichotałam do siebie i po prostu leżeliśmy naprzeciw siebie, kiedy powiedziałam mu, że zamierzam się masturbować, bo muszę. Powiedział, że u niego wszystko w porządku i że on prawdopodobnie też by tak uważał. Zacząłem, po prostu ściągając koszulę, ściągając spodnie i zacząłem powoli głaskać mojego twardego 6-calowego kutasa. Zrobiłam to i szłam dalej przez chwilę, kiedy zdałam sobie sprawę, że James jeszcze nie zaczął. Odwróciłem się, stanąłem twarzą w twarz z nim i zapytałem, co się stało.
Stanął przede mną i powiedział: „Kłamałem!” i pocałował mnie prosto w usta. Odsunęłam się, a on zapytał, co się stało. Zapytałem: „Więc jesteś gejem?” i dostałem odpowiedź, która prawie zaparła mi dech w piersiach. Powiedział: „Podziwiałem cię od lat, ale nigdy nie byłem pewien. Nie powiesz nikomu, prawda? Jak mogłem, moje marzenia się spełniły. W zamian oddałam mu pocałunek. To był najwspanialszy pocałunek, jaki kiedykolwiek przeżyłam, a nasze języki tańczyły w naszych ustach. Podczas całowania sięgnąłem do jego spodni i ściągnąłem je, następnie usiadłem na nim i rozebrałem go całkowicie, bardzo go chciałem.
Powoli wśliznąłem się do jego śpiwora, aż mogłem dotknąć ustami podstawy jego penisa, chwyciłem jego teraz twardego 6-calowego kutasa i wepchnąłem się do ust, on jęknął, a ja jęknęłam na to, co robiłam. Nie zmuszał mnie, ale delikatnie położył ręce na głowie i pogłaskał mnie po włosach. Nadal podskakiwałam na jego kutasie, próbując zmieścić w nim wszystko, co mi się udało, prawie się zabijając, ale nie obchodziło mnie to, miałam chłopaka moich marzeń. Wyciągnąłem jego penisa i powoli masowałem jego głowę językiem, jego oddech przyspieszył i wiedziałem, że dochodzi, więc włożyłem go z powrotem do ust i mocno ssałem. Wdmuchnął mi swój ładunek do ust, a ja połknęłam ostatnią kroplę nektaru. Kontynuowałem do jego jąder i szybko masowałem je językiem, smakowały tak dobrze.
Wyszłam z jego śpiwora i zaskoczyłam go najbardziej namiętnym pocałunkiem o smaku spermy w historii. Wyrwałam się jednak i szepnęłam mu do ucha: „Moja kolej”, po czym pocałowałam go w szyję. James zrzucił mnie z siebie swoim pięknym ciałem i wskoczył na mnie. Znowu się całowaliśmy, zanim wśliznął się do mojego śpiwora. Uczucie jego ust na mojej głowie prawie sprawiło, że doszłam w tym miejscu, ale się powstrzymałam. Zszedł niżej na mój wałek, a ja byłam oszołomiona przyjemnością, więc kontynuował podskakiwanie i masowanie mojej głowy. Ale nagle przestał, powiedziałem, co robisz. Kazał mi się przewrócić, więc się zgodziłam. Rozpiął zamek błyskawiczny z boku mojego śpiwora i uniósł moją nogę wysoko w powietrze. Potem nagle poczułam to ciepło na dupie, on mnie lizał i było to jedno z najlepszych uczuć, jakie kiedykolwiek doświadczyłam. Jego język wsuwał się i wychodził z mojego tyłka i bardzo mi się to podobało. Następnie przewrócił mnie z powrotem na drugą stronę i ponownie zaczął dotykać mojego fiuta, ale tym razem jego palce znajdowały się w mojej dupie. Uczucie było nie do zniesienia i nie mogłam już dłużej powstrzymywać orgazmu. Doszłam mocno do jego ust, a on połknął, ale nie całość. Wrócił i mnie pocałował, a on pozwolił mojej spermie zsunąć się prosto na mój język. Bawiliśmy się nią przez chwilę w moich ustach, aż zaczęliśmy walczyć językami, kto będzie pierwszy.
Oboje po prostu tam leżeliśmy, a on przytulał mnie i przytulał przez chwilę, aż wstałam. Podszedłem do swojej paczki i wyciągnąłem kilka prezerwatyw, których używaliśmy do zbierania wody, chociaż zamiast tego kupiłem je wstępnie nawilżone. Zapytałem: „Chcesz zagrać?” i zadowolony pokiwał głową. Poszedłem pierwszy, rzuciłem jednego z nich i położyłem się, dopóki nie zdecydował, jaką pozycję wypróbować. Wybrał pieska, mojego ulubieńca. Kazałam mu uklęknąć przede mną i aby pomóc mi wejść, polizałam go przez chwilę w dupę. Smakowałem jak brudny seks, ale byłem cholernie napalony i wcale się tym nie przejmowałem. Powoli wsuwam mojego kutasa do jego dziurki, on jęknął i kazał mi wsunąć go głębiej. Posłuchałam i wepchnęłam go, a on jęknął jeszcze bardziej, aż dał mi pozwolenie na ostre ruchanie. Zacząłem powoli, a potem przyspieszyłem, po prostu waląc go w tyłek. Trwałem wiecznie, a kiedy doszedłem, doszedłem tak cholernie mocno, że przysięgam, że prezerwatywa prawie eksplodowała. Kiedy upadłam po wyczerpaniu, przekręciłam się, a James pociągnął gumę z mojego wiotkiego penisa. Ku mojemu zaskoczeniu wywrócił go na lewą stronę i wypił z niego moją spermę jak wodę. Uśmiechnęłam się i pocałowałam go namiętnie, po czym pochyliłam się, żeby miał swoją kolej.
Włożył go powoli i dopóki nie byłam gotowa, trzymał się grzecznie i powoli, ale kiedy mu dałam słowo, poszedł jak królik. Niektórzy mówią, że anal boli, cóż, nie zgadzam się, to był najprzyjemniejszy okres w moim życiu. Ale niestety nie trwało to zbyt długo, doszedł mocno, przypominając sobie, że pieprzyłem go mocno niecałe dwie minuty temu, tak czy inaczej, nadal było fajnie.
Posprzątaliśmy nasz mały bałagan i zakopaliśmy prezerwatywy, jak gdyby nigdy nic, ale przez resztę obozu dostawał buziaki na dobranoc, czasem trochę pieprzenia na dobranoc każdej nocy!!