Clarissa Morgen – część 1

81Report
Clarissa Morgen – część 1

Clarissa Morgen była na polowaniu. Jej kariera dziennikarska przeżywa kryzys od prawie 3 miesięcy, a redaktorzy bez przerwy namawiają ją, by napisała przełomową historię. Po wielu wyczerpujących nocach znalazła historię, która przykuła jej uwagę.

W ostatnich tygodniach w mieście włamano się do kilku domów. Według jej źródeł, wnętrze każdego domu zniszczonego na obrazie galeonu było rozdarte. Zaintrygowana tymi wzorami, przeprowadziła pewne badania w nadziei, że czegoś się dowie. Prawie potrafiła odgadnąć wzór, ale zawsze czegoś brakowało. Włamano się do 5 domów. Zniszczono 5 obrazów. Wygląda na to, że wszystkie obrazy mają podarte płótno i tych podartych fragmentów teraz brakowało. Konkretnie część, w której malowano maszt galeonu.

Dzisiaj przeczytała w gazecie, że włamano się do domu. Kiedy czytała, w artykule wspomniano, że nic nie zostało skradzione, ale obraz przedstawiający galeon został podarty na strzępy. Właściciel obrazu powiedział, że kiedy kupił obraz, zauważył pewne oznaczenia lub linie za płótnem. Podekscytowana swoim odkryciem, zabrała swoje rzeczy i opuściła mieszkanie, aby odwiedzić ten dom i zadać kilka pytań właścicielom i sąsiadom.

Gdy szła zatłoczonymi ulicami, mężczyzna uderzył ją tak mocno, że straciła równowagę. Już miała się potknąć, gdy mężczyzna chwycił ją za ramię i pomógł odzyskać równowagę. Zanim zdążyła mu podziękować, mężczyzna już wyszedł.

Szła dalej, gdy w jej kieszeniach zadzwonił telefon, ale telefon znajdował się w torbie. Wyciągnęła telefon z kieszeni i zadzwoniła z niezarejestrowanego numeru. Odebrała telefon: „Halo?” ale nie było odpowiedzi. Rozmówca rozłączył się, po czym zauważyła, że ​​rozmówca zostawił wiadomość.

„Bar Pipeline. 18:30. Dzisiaj. Informacja o podartych obrazach z galeonów”. Jej serce zabiło mocniej. To może być informator. Wątpiła, czy spotkanie z nieznajomym jest bezpieczne. Denerwuje się tym, ale pamiętając jej kryzys, redaktor może ją zwolnić, jeśli nie będzie w stanie czegoś wyprodukować.

Wbrew swoim instynktom postanowiła spotkać się z nieznajomym i ruszyła w stronę Pipeline Bar.

Stojąc przed drzwiami Pipeline Bar, widzi, że w środku jest niewielu ludzi lub nie ma ich wcale. Oddychając nerwowo, weszła do baru. Jak się domyślała, w barze nie było nikogo poza mężczyzną w czarnym płaszczu i barmanem.

Mężczyzna, pomyślała, wygląda przyzwoicie, ale jest coś w sposobie, w jaki na nią patrzył, co sprawiło, że zadrżała. Mężczyzna w płaszczu zauważył jej spojrzenie. Podniósł do niej telefon.

– To musi być on. pomyślała. Usiadła obok mężczyzny i zapytała go.

„Czy to twój telefon?” – Clarissa zapytała mężczyznę.

"Tak." On odpowiedział.

„Po co przechodzić przez to wszystko i spotykać się w pustym barze?”

„Zaraz ci opowiem coś na temat twojego śledztwa w sprawie podartych obrazów z galeonami. Coś, co mogłoby zdemaskować kogoś z policji”. Mężczyzna powiedział jej ponurym tonem.

Zapytała, czy wzbudziła w niej ciekawość. „Dlaczego mi to mówisz i dlaczego ja?”

Zanim zdążył odpowiedzieć, barman przyniósł mu szklankę z whisky.

"Mogę postawić ci drinka?" Zapytał uśmiechając się do niej.

"Jasne." Odpowiedziała, po czym zwróciła się do barmana. „Będę miał to samo, co on”.

Barman podał jej szklankę, a Clarissa przełknęła drinka, opróżniając go w ciągu kilku sekund i przechodząc do rzeczy.

„Nazywam się Mike Larson.” mężczyzna zaczął: „Pracuję jako mechanik pana Russel Manor, bogatego, starszego pana nazwiskiem Arthur Russel. Kilka miesięcy temu ktoś ukradł mapę z jego prywatnego biura. Mapa prowadzi do skarbca gdzieś w mieście, do jednej ze starych posiadłości pana Russela.

Clarissa próbowała uważnie słuchać, ale zauważyła, że ​​jej uwaga nieco osłabła.

– Swoją drogą, jak się czujesz? – zapytał mężczyzna, uśmiechając się złośliwie.

Coś było nie tak. Zrobiło jej się lekko w głowie, a pokój zaczął wirować.

– Wiesz – zaczął Mike, sięgając po jej ramiona. „Śledzę cię od tygodni. I martwiliśmy się, że czegoś się dowiesz”.

Clarissa poczuła, jak siły opuszczają jej ciało.

„O nie! Odurzył mnie!” Clarissa pomyślała. Próbowała się od niego uwolnić, ale nogi miała jak z galarety i straciła równowagę.

Poczuła, jak Mike ją chwyta, od tyłu bierze ją pod ramiona i przyciąga do siebie. Jedna z jego dłoni sięgnęła jej szyi. Jego palce zatrzymały się na górnym guziku jej koszuli, podczas gdy drugą ręką chwycił jej pierś. Zdała sobie sprawę, że próbuje rozpiąć jej koszulę, ale nie mogła podważyć jego rąk, bo czuła się taka słaba, taka bezradna.

„Ktoś włamał się do twojego komputera i przejrzeliśmy wszystkie twoje pliki. Przeprowadziłeś dobre badania. Podobało mi się też patrzenie, jak się rozbierasz przed kamerą komputerową. Muszę przyznać, że oprócz tej pięknej twarzy masz bardzo ładne piersi i tyłek i gładkie uda.”

Clarissa jęczała, z każdą sekundą coraz bardziej kręciło jej się w głowie. „Postanowiłem cię schwytać, zanim będziesz mógł znaleźć więcej. Dałem ci narkotyk od barmana. Będziesz nieobecny przez wiele godzin i będę miał mnóstwo czasu na pieszczenie twojego majestatycznego ciała. Bądź pewien, że nie zostawię cal twojego ciała nietknięty.

Mike rozpiął 3 guziki koszuli Clarissy. Opierała się, ale było to daremne. Ręka, która chwyciła jej pierś, przeniosła się teraz na tyłek i poczuła, jak chwyta je i pieści.

"Bez przerwy." Błagała go, ale jej opór zabrzmiał jak szept.

Spojrzał jej w oczy i zobaczył, jak jej oczy powoli się przewracają, gdy jęknęła po raz ostatni, a potem straciła przytomność. Następnie ponownie chwycił jej pierś przez koszulkę i ścisnął. Uśmiechnął się i nie mógł się doczekać, aż będzie mógł zrobić z jej bezwładnym, nagim ciałem to, czego chce.

Niósł w kołysce jej bezwładne ciało, patrzył na jej odsłoniętą szyję. Położył ją na plecach na pobliskim stole. Kontynuował rozpinanie jej koszuli. Powoli. Przycisk za przyciskiem. Zdjął jej koszulkę i łypnął wzrokiem na jej odziane w stanik piersi. Włożył ręce pod jej stanik i ścisnął jej piersi. Uwolnił jedną z jej piersi. Jej różowe sutki są wyprostowane. Zaczął ssać jej obfitą pierś. Następnie zaczął rozpinać jej spodnie. Złapał za pasek jej spodni i powoli ściągnął je z nóg.

Położył dłonie na jej gładkich udach i przesuwał je w górę i w dół. W górę i w dół oraz przesuwając rękami przez około 5 minut. Znów pieścił jej piersi, a drugą ręką powoli głaskał jej uda.

„Nie mogę się doczekać, aż zbezczeszczę twoje nagie ciało”. Szepnął jej do ucha, chwytając jej pierś i pieszcząc jej uda. Zadzwonił telefon. Pochrząkując z frustracji, odebrał telefon jedną ręką, podczas gdy drugą ręką nadal pieścił jej udo.

„Samochód tu jest, szefie”. powiedział głos w telefonie.

„Chodź tutaj i pomóż mi ją podnieść” – odpowiedział Mike.

Następnie szepnął jej do ucha. „Chociaż chciałbym zabrać cię dalej, musimy udać się gdzie indziej i kontynuować nasze...” Zrobił dramatyczną pauzę i ścisnął jej piersi w idealnym momencie. "Biznes."

Drzwi się otworzyły, kierowca odjechał i jego wzrok zatrzymał się na prawie nagiej, nieprzytomnej blondynce leżącej na stole. Mike pocałował Clarissę w usta, po raz ostatni ścisnął jej piersi i powiedział do kierowcy.

„Przestań się gapić i pomóż mi zanieść ją do samochodu” – krzyknął Mike na kierowcę.

Kierowca podskoczył nerwowo i chwycił Clarissę za nogi, podczas gdy Mike włożył ręce pod jej ramiona i ponownie chwycił ją za piersi, niosąc ją do samochodu.

„Maurys!” Mike krzyknął na barmana. „Dobra robota, bracie. Suka niczego nie podejrzewała. Wszystko dostałeś?”

„Założę się!” Maurice odpowiedział z uśmiechem, zdejmując ze statywu ukrytą kamerę wideo i chowając ją do torby.

– A teraz wsiadaj do samochodu. Mike powiedział to swojemu bratu.

Mike i Maurice uśmiechnęli się do siebie ze złośliwością w oczach. Mężczyźni zanieśli nieprzytomną Clarissę do samochodu, a jej bezwładne ciało pieścili bracia przez całą podróż, gdy spała w narkotycznym śnie.

Podobne artykuły

Dzielenie się Kate

– Chcesz jeszcze drinka? – Nie, dziękuję stary – odpowiedziałam lekceważącym machnięciem ręki. – Myślę, że skończyłem na noc. Daj spokój! Ryan prowokował. „Nie bądź cipą!” Zaśmiałem się tylko i potrząsnąłem głową na upór mojego przyjaciela. „Dobrze” – odpowiedziałem z determinacją. „Ale tylko jeśli Kate też taką ma”. Ryan przekrzywił głowę w kierunku swojej dziewczyny, która siedziała na kanapie obok mnie, z nogami podciągniętymi pod ciało. Wyraz jego twarzy zdradzał, że pragnie, abyśmy wszyscy trzej kontynuowali naszą noc picia. – Oooo dobrze – powiedziała Kate, przewracając oczami w udawanym oporze. – Myślę, że możemy mieć jeszcze jedną. Patrzyłam podejrzliwie, jak Ryan...

262 Widoki

Likes 0

Napalone spotkanie (część 5)

(Oto ostatnia część napisana do tej pory, resztę opublikuję, gdy do niej dojdę.) Moje ramiona owinęły się wokół niej, trzymałem jej ciało blisko mojego, gdy oba nasze orgazmy ustąpiły. Czułem, jak jej serce zwalnia przy mojej klatce piersiowej, a jej oddech na mojej szyi stopniowo nabiera normalnego tempa. Wtuliła się w zgięcie mojej szyi i pocałowała mnie w ramię. Jedną ręką wciąż trzymającą jej ciało, przeczesałem palcami jej długie włosy i pocałowałem czubek jej głowy. Potem podniosła głowę, całując moją szyję, a ja pocałowałem ją w czoło. Oba nasze ruchy trwały, aż w końcu nasze usta się spotkały. Pocałunek był głęboki...

1.2K Widoki

Likes 0

Najbardziej erotyczna ceremonia parzenia herbaty

Toroko to z braku lepszego tłumaczenia wysokiej klasy łaźnia, która oczyszcza, masuje, relaksuje całe ciało i mam na myśli każdy ważny mięsień. To nie jest rodzaj salonu masażu, który można znaleźć w amerykańskich miastach, ani nie jest to „dom kurwy”. Zawsze utrzymywałem, że wejście z właściwą postawą z gospodynią Simpatico staje się niemal przeżyciem duchowym. Doświadczenie, w którym brałem udział dwa do czterech razy w miesiącu przez ponad dziesięć lat. Odkryłem moją ulubioną toroko, gdy zostałem zaproszony przez lokalnego biznesmena, któremu pomagałem w zdobyciu kontraktu rządowego na bazę lotniczą Kadena. Toroko siedzi na zboczu małej góry z widokiem na Morze Wschodniochińskie...

1.1K Widoki

Likes 0

Opiekun Sary, część 9

Opiekun Sary, część 9 Wcześnie rano budzę się tuż przed świtem, wschodnie niebo nie straciło nic ze swojej ciemności. Leżę otoczona moimi czterema kochankami, martwiąc się, co przyniesie dzisiejszy dzień. Za trzy godziny Sara ma wizytę u nowego lekarza. Godzinę później jej nowy samochód zostanie dostarczony z powrotem do domu. Naprawdę chciałem, żeby Sara była poza domem, ale nie o to mi chodziło. Moje oczy przyzwyczaiły się do odrobiny światła, które miasto wnosi i filtruje do pokoju. Sara i Mały Bobby wciąż się do mnie przytulają, Klejnoty i Megan przysunęły się bliżej Małego Bobby'ego we śnie. We śnie Sara chwyciła mojego...

569 Widoki

Likes 0

Japoński zespół gimnastyczny dla dziewcząt Pt 2

Następnej nocy po pracy zadzwoniłem do pokoju dziewczynki. Cześć... czy to Yukiko? - To jest Gordie. Zastanawiałem się, czy wy dziewczyny nic nie robicie, czy nie chciałybyście dziś wieczorem wyjść. - To on! On chce podejść! Usłyszałem, jak Yukiko podekscytowana szepcze do swoich współlokatorów. - Tak! Bardzo chcielibyśmy cię zobaczyć. Chciałbyś teraz podejść? Słuchaj, może najpierw pójdziemy na kolację? Może pospacerujemy trochę po mieście. „Brzmi bardzo ładnie. Bardzo by nam się to podobało”. Świetnie. Odbiorę cię za pół godziny, dobrze? Dziewczyny, jak typowe nastolatki, były chętne do seksu, ale mając dwadzieścia kilka lat nauczyłam się wartości spędzania czasu z rzeczami i...

814 Widoki

Likes 0

Diabelski pakt, córka tyrana Rozdział 7: Siostra w zapasach

Pakt diabła, córka tyrana przez mypenname3000 Prawa autorskie 2015 Rozdział siódmy: Siostra w zapasach Uwaga: dzięki b0b za przeczytanie wersji beta! Niedziela, 29 maja 2072 r. – Chasity „Chase” Glassner – Sacramento, Kalifornia Czułam się o wiele lepiej, kiedy następnego ranka obudziłam się obok siostry Stelli, a przez okno wpadały promienie słoneczne. Ostatnia noc była magiczna. Nie mogłem się powstrzymać od odgarnięcia jasnych blond włosów z jej policzka. Pochyliłem się, żeby ją przytulić i pocałować. Cuchnęliśmy gorącą cipką, tym cudownym piżmem miłości. Moja cipka swędziała, a moje usta zbliżały się do jej ust. Pocałowałem jej słodkie usta, drażniąc ją językiem. Stella...

464 Widoki

Likes 0

Od stażysty do dziwki z college'u, CZĘŚĆ 2

Jest to kontynuacja pierwszej części o tym samym tytule. Aby w pełni zrozumieć historię, zachęcam do cofnięcia się i przeczytania krótkiej części 1 tej historii. Oto także kilka zdjęć dziwki, która jest inspiracją dla tej historii; http://imgur.com/a/Brjjl -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ---------------------------- Joe zostawił Sarze notatkę informującą ją, w co ma się ubrać następnego dnia do pracy. Sara wyszła do pracy bardzo zdenerwowana i skrępowana. Miała na sobie bardzo krótką i skąpą czarną sukienkę, która ledwo zakrywała jej nogi i odsłaniała duży dekolt. Kazał jej nie nosić majtek i obcisły stanik push-up, który sprawiał, że jej cycki wydawały się większe i odsłaniały większy...

361 Widoki

Likes 0

Sekretny pokój hotelowy

W ramach mojej pracy raz w miesiącu muszę podróżować do siedziby głównej w Londynie. To zupełnie bezsensowna podróż, ale uszczęśliwia szefów i daje mi możliwość oglądania moich programów na Netflixie w pociągu jadącym z Newcastle. Mam fajną rutynę, w której łapię pociąg po pracy, jestem w Londynie o 8 i idę ulicą do mojego hotelu w samą porę na posiłek i kilka piw. Robię to od tak dawna, że ​​znam cały personel i to jest jak mój drugi dom. Mam rutynę i wszystko idzie gładko, czyli do tego wyjazdu! Muszę się zameldować jak zwykle, ale mojej rezerwacji tam nie było! Coś...

412 Widoki

Likes 0

Zgromadzenie 2300_(0)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>ROZDZIAŁ 1: Lot do Londynu >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> „OSTATNIE WEZWANIE NA LOT 1624 BEZ MIEJSCA NA LOTNISKO HEATHROW W LONDYNIE!” Gówno! Pobiegłem na terminal w Atlancie, żeby złapać samolot do Anglii. Spałem ponad godzinę i musiałem pominąć śniadanie w hotelu. Ruch nie był taki zły, ale punkt kontroli bezpieczeństwa był koszmarem dzięki TSA. Słyszałem ostatnie wezwanie na mój lot do Londynu. Musiałem zacząć biec, ponieważ bramka znajdowała się po drugiej stronie terminala… po prostu moje szczęście. Kiedy w końcu docieram do bramy, agent bramy zamyka drzwi. „CZEKAJ, NIE ZAMYKAJ! JESTEM TUTAJ !!” Agent przy bramie patrzy na mnie trochę zaskoczony. „Bardzo mi...

367 Widoki

Likes 0

Pierwszy raz dzielę się moją żoną

Cóż, naprawdę nie wiem, jak zacząć tę historię, więc przejdźmy od razu do niej. To prawdziwa historia, która wydarzyła się naprawdę i teraz dzielę się nią z wami wszystkimi. Gdy skończysz czytać tę historię i będziesz zainteresowany zdjęciami lub filmami, napisz do mnie na adres [email protected]. Tak więc moja historia zaczęła się około 2 lata po ślubie. Ale zanim przejdziemy do ciężkich szczegółów, pozwól, że opowiem ci o nas. Nazywam się Ethan i jestem 25-letnim Latynosem, a moja żona Angelina to 22-letnia Latynos. Spotykaliśmy się od czasów liceum i ostatecznie wzięliśmy ślub. Mamy wspaniałe małżeństwo i jeszcze lepsze życie seksualne. Nie...

350 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.