Mentorowanie Brandona 2

1.5KReport
Mentorowanie Brandona 2

MENTOROWANIE BRANDONA
Przez Boba

Rozdział 2: Moje marzenie się spełnia!

Pukanie do drzwi - WRESZCIE!

Moje serce waliło przez dłuższy czas i teraz nic się nie zmieniło. Zacząłem iść, aby otworzyć drzwi, kiedy Dave wyskoczył ze swojej koi i podbiegł. Kiedy otworzył drzwi, zobaczyłam Brandona stojącego w korytarzu.

„Hej, Dave. Co słychać?” rozległ się głos, na który czekałem.

„Niewielki facet, po prostu robi jakieś gówno dla historii”, brzmiała odpowiedź Dave'a.

„Tak, słuchaj tego. Właściwie muszę porozmawiać z Bobem o mojej nauce. Ma pana Knopa i wiem, że może dać mi kilka wskazówek”. Wow, co za zdanie sobie pomyślałem.

Dave otworzył szerzej drzwi i wskazał na mnie stojącą przy oknie. Zastanawiałem się, czy mógł zobaczyć oczekiwanie w moim głosie, a tym bardziej twardego kutasa, który był bardzo widoczny w moich spodniach. Wpuścił Brandona do środka i wrócił do swojego biurka.

„Cześć Bob. Hej, czy możesz mi pomóc z tym gównem, które mam do nauki. Knop zabija mnie tym zadaniem”.

- Jasne, Brandon – odpowiedziałam, starając się ukryć podniecenie w głosie.

Jak on to robił lub czy nie był tak podekscytowany jak ja tym, co MOŻE się wkrótce wydarzyć. - Chodź tutaj, zobaczę, co mogę dla ciebie zrobić - powiedziałam z chytrym uśmiechem, który wiem, że zauważył.

- Hej, czy mógłbyś przyjść do mojego pokoju. Zostawiłem tam swoje rzeczy. Nie wiedziałem, czy będziesz tutaj - powiedział bez wahania. Stary, był dobry.

Zebrałem swoje książki (nie mam pojęcia) i podszedłem do niego. Jego pokój znajdował się na rogu mojego pokoju, więc dotarcie do jego drzwi zajęło nam wszystkim 5 sekund. Z jakiegoś powodu zamknął drzwi i zaczął grzebać w kieszeni w poszukiwaniu klucza. TERAZ wydawał się trochę zdenerwowany, ponieważ moje ciśnienie krwi rosło na myśl o byciu z nim sam na sam, w jego pokoju, w pobliżu jego łóżka.

Gdy drzwi się otworzyły, Brandon cofnął się i wpuścił mnie pierwszą. Podążył za mną z prawą ręką na klamce i gwałtownie ją zamknął, gdy wszedł. Lewą ręką złapał mnie za ramię i obrócił, gdy usłyszałem, jak drzwi się zamykają. Nagle oba ramiona mnie otoczyły, trzymając mnie blisko, gdy jego usta zetknęły się z moimi w pocałunku. Mały pocałunek - bardzo delikatny - który sprawił, że przeszedł mnie dreszcz.

Upuściłam notatnik i objęłam go ramionami. Nie zamierzałam pozwolić mu być jedynym, który był w stanie trzymać kogoś blisko. Mój pocałunek był o wiele głębszy, o wiele bardziej namiętny. Nie opierał się ani trochę, a jego język i mój znów zaczęły się nawzajem poznawać.

- Nie wiem, dlaczego tak długo tu nie przyszedłeś, Bran. Szalałem, myśląc, że nie chcesz mnie tutaj.

„Och, Bob, to NIGDY nie przyszło mi do głowy” — odparł. „Musiałem przeczytać list od mojej mamy, a potem do niej zadzwonić. W domu wszystko wariuje”.

„Och, przepraszam. Nie chciałem myśleć tylko o moim…”

Przerwał mi pocałunkiem tak słodkim, że nigdy nie zapomnę tego momentu.

„Nie możesz myśleć o sobie bardziej niż ja myślałem o tobie przez ostatnie 2 godziny” – wykrzyknął. „Szczerze mówiąc, nie myślałem o tobie przez ostatnie 2 miesiące”.

„Ostatnie dwa miesiące” – pomyślałem. Tak długo myślał o MNIE. Cholera! Co za strata czasu, w którym uczestniczymy.

„Cieszę się, że my też”, to wszystko, co mogę powiedzieć.

Przestaliśmy się przytulać na chwilę, kiedy trzymał mnie za rękę i prowadził dalej do pokoju. Ponieważ jego współlokator wyjechał na semestr z powodu problemów rodzinnych, Brandon przejął cały pokój. Był taki jak ja, widziałam. Nie należał do najporządniejszych ludzi, ale wydawał się mieć pozory porządku w swoich rzeczach.

Jego łóżko było na wpół starannie pościelone, podczas gdy drugie łóżko służyło jako dodatkowa komoda. Wszystkie jego ubrania, zakładałem, że czyste, leżały złożone na łóżku. Pomyślałem, że o wiele łatwiej się tam dostać, kiedy biegnę na zajęcia po późnej pobudce. Nad jego biurkiem wisiał plakat przedstawiający zapasy w stylu grecko-rzymskim. Nie miałam pojęcia, kto to był, ale muszę przyznać, że byli bardzo seksowni.

Kiedy moje oczy przesunęły się w stronę rogu pokoju, zobaczyłam, że na podłodze leżał zestaw wolnych ciężarów. Podszedłem i podniosłem je.

„Hmm, powinniśmy zobaczyć, czy możemy kontynuować to, co zaczęliśmy w siłowni,” zaproponowałem z bardzo szerokim uśmiechem na twarzy.

Spojrzał na mnie z uśmiechem jeszcze większym niż mój i ruszył w moją stronę. - Jasne – powiedział, gdy jego ręka mocno chwyciła moje krocze.

Odłożyłem ciężarki, a ponieważ byłem tuż obok jego łóżka, złapałem go za ramiona i pochyliłem się, aż do połowy siedziałem na materacu, moje prawe biodro i ramię utrzymywały NASZ ciężar, gdy upadliśmy sobie w ramiona. Oto byłam z chłopakiem, o którym fantazjowałam, trzymając go na sobie, gdy masował mojego penisa i jądra tak delikatnie, że doprowadzało mnie to do krawędzi.

Kiedy usadowiliśmy się na łóżku, zacząłem się przewracać i kładąc się na nim, przycisnąłem jego rękę do krocza. Nigdy nie byłem tak zrelaksowany, a jednocześnie tak podekscytowany. Poruszałem jego ręką tak, że mogłem poczuć swoją męskość na jego. Nasze ramiona wędrowały po całym ciele drugiego jak wichura przepływająca przez drzewa. Zostaliśmy złapani w bardzo zmysłowy moment, którego żadne z nas nie chciało zakończyć.

Patrzył mi głęboko w oczy tymi wspaniałymi niebieskimi oczami, które przeszywały mnie z każdym mrugnięciem. „Bob, nie wiem. Nigdy nie robiłem więcej niż walenie, myśląc o innym facecie” – wyszeptał. – Wiem, czego chcę, ale… – gramolił się. „Ale wiem, że chcę być z tobą w bardzo szczególny sposób”.

To wszystko, co naprawdę potrzebowałem usłyszeć. Ponownie pocałowałem go głęboko. Moja dłoń teraz delikatnie gładzi jego blond włosy. Mój język zanurzony w jego ustach uświadomił mi, czego chciał.

– Brandon – powiedziałem. „Pozwól mi cię kochać”.

Nie potrzebowałam od niego odpowiedzi. Jego ciało powiedziało mi wszystko. Przedstawił mi się tak, jakby krzyczał: „BIERZ MNIE! TERAZ I NA ZAWSZE”. Oto agresor w szatni, teraz podporządkowywał się mnie. Prosi mnie każdym calem swojego jestestwa, abym go kochał.

Nigdy nie potrzebowałem, żeby ktoś pytał mnie o coś dwa razy iz pewnością nie zamierzałem tego robić w tym momencie. Usiadłam okrakiem na biodrach Brandona, podnosząc się z naszej leżącej przyjemności. Kiedy to zrobiłem, zacząłem podnosić jego T-shirt przez głowę. Nie stawiał oporu — a byłam pewna, że ​​tego nie zrobi — i pomagał mi w zdejmowaniu i zdejmowaniu. Rzucił koszulę na podłogę, starając się podnieść, by mnie pocałować. Będąc o wiele cięższym od niego i umieszczonym w bardzo strategicznym miejscu, miał trudności, ale na chwilę mu się udało.

Kiedy skończył swój mały pocałunek w usta, położyłem rękę na jego klatce piersiowej i popchnąłem go z powrotem na łóżko. Moje dłonie, wciąż gładzące bok jego głowy, uspokajały go, że wszystko jest w porządku. Leżał tam z nagą klatką piersiową. Pochyliłam się i ponownie pocałowałam Brandona. Byłem pewien, że mój napinający się kutas czuje na swoim udzie, ponieważ pękało, by wydostać się z moich szortów. Po tym, jak się pocałowaliśmy, wziąłem język i przesunąłem go do jego prawego sutka.

Och, czy on skoczył! Nie wynikało to z zaskoczenia, ale z delikatnego dotyku, który otrzymywał. Zakręciłam językiem wokół jego prawego sutka, powoli przesuwając nogi z powrotem w kierunku jego kostek. Narysowałam prostą linię między jego sutkami, przesuwając językiem tam i z powrotem, wirując w wirując. Jego oczy były teraz zamknięte, więc wiedziałam, że coś idzie dobrze.

Powoli przesuwałem się w dół jego brzucha do pępka. Po początkowej reakcji Brandona wywnioskowałem, że nie był łaskotki, ale był niezwykle wrażliwy. Kiedy bawiłam się jego sutkami i klatką piersiową, moje ręce wsuwały się w gumkę jego szortów. Zostały prawie wyrwane z jego bioder i po prostu pokrywały główne danie całej tej akcji. Po nacisku jego penisa na moją klatkę piersiową czułam, że jest gotowy na wszystko, co może się wydarzyć.

Byłem w niebie. Byłem tu z chłopcem... nie, MĘŻCZYZN... to był obiekt mojej miłości. LUB, czy to było pożądanie? Naprawdę wierzyłem, że to nie tylko pożądliwe myśli, o których śniłem na jawie przez ostatnie tygodnie. Naprawdę czułem bliskość z Brandonem. Bliżej niż jakakolwiek inna osoba, z którą kiedykolwiek byłem. Chociaż tak naprawdę poznaliśmy się wczoraj po południu, czułem, że go znałem i że był częścią mojego życia na zawsze.

Jego ręce znajdowały się teraz z tyłu mojej głowy, masując ją, gdy przeczesywał palcami moje włosy. Mój język wędrował po jego ciele, chcąc pochłonąć jego męskość. Czułem zapach piżma, który wydzielał, i zdałem sobie sprawę, że jest taki słodki, - taki prawdziwy.

Wreszcie tam byłem. Próbowałam podnieść głowę, by spojrzeć Brandonowi w oczy, ale naciskał, co bardzo utrudniało. Wtedy już wiedziałam, czego chce i nie zamierzałam odmówić. Wiedziałem, że tego właśnie chciałem, również --- Och, tak bardzo! Czułam pulsowanie jego penisa, kiedy przyciskałam do niego policzek.

Powoli przesuwam ustami w dół od jego podbrzusza i nie byłam zaskoczona widząc lśniący żołądź, gdy tak obficie sączył się z pre-spermy. Wziąłem język i polizałem kroplę lub dwie. Mój pierwszy kontakt z seksem z tym cudownym chłopcem polegał na spróbowaniu jego soków, które były tak słodkie, że smakowały jak miód prosto z ula.

Wziąłem swój język i powoli otoczyłem główkę jego penisa. To było moje pierwsze prawdziwe spojrzenie na niego i było fantastyczne. Był półgruby, a przede mną stało teraz 7 cali twardej stali. Lizałem w górę iw dół trzonu, sprawiając, że lśnił mieszanką śliny i pre-cum.

Kiedy doszedłem do jego jaj, nie mogłem się powstrzymać przed wzięciem każdego do buzi i obracaniem nim. Był taki doskonały, NAWET w tej dziedzinie. Każde jądro było twarde, a jego reakcja była nietypowa ze wszystkich, jakich kiedykolwiek doświadczyłem. Kiedy wkładałem każdy do ust, chichotał --- TAK, chichotał. Byłby to cichy dźwięk, ale taki, który od tego momentu, kiedy usłyszałem, uświadomił mi to
że sprawia mu przyjemność to, co robię,

Ponownie przeniosłem się w górę szybu do głowy tego wspaniałego stworzenia. Obracałem główkę jego penisa w ustach tylko przez kilka sekund, pragnąc, żeby to trwało wiecznie. Przez cały ten czas Brandon trzymał ręce na mojej głowie, ale teraz ciągnął, zamiast głaskać mnie po włosach. Było to dla mnie bardzo przyjemne uczucie, choć niektórych bolało.

W końcu nadszedł czas, aby zabrać go WSZYSTKO. Zsunąłem główkę jego penisa na moją siennik, gdy mój język lizał „V” na spodzie. Podniosłem się na łokciach, wsuwając językiem spód jego penisa głęboko do ust. Czułem, jak krew płynie w jego żyłach, gdy ten już kradnący twardy kutas stał się jeszcze twardszy. Powoli przeniósł się do tylnej części mojego gardła, a potem tylko nieznacznie w dół przełyku.

Był teraz głęboki - wystarczająco głęboki, aby mięśnie mojego gardła zaczęły masować główkę jego penisa. Trzymałem go tam przez chwilę, pracując nad głową, ponieważ moja ręka miała teraz pełną kontrolę nad jego męskimi kulami. Masowałem jego jądra, gdy wsuwałem i wysuwałem jego penisa z tylnej części mojego gardła. Słyszałem, jak jego oddech staje się ciężki i szybki. Wiedziałem z doświadczenia, że ​​miał zamiar to zrobić
rozładować. Myślałem o zatrzymaniu się i sprawieniu, by trwało to dla nas obojga, ale wiedziałem, że byłoby to okrutne. Poza tym mieliśmy cały czas świata i byłem pewien, że mogę go ponownie doprowadzić do tego punktu.

Ponieważ pracowałem szybciej i bardziej stabilnie, wiedziałem, że to kwestia czasu. Chciałem, żeby się we mnie spuścił --- pozwolił mi pić jego soki. Jego jądra unosiły się i wiedziałem, że są gotowe, by podać mi nektar, którego szukałem.

Nagle ból przeszył moją głowę. Czułem się, jakbym włożył palec do gniazdka elektrycznego, a moje włosy stanęły dęba. Brandon wyrywał mi włosy. Odepchnął mnie od siebie, zanim zdążyłam doprowadzić go do elektryzującego orgazmu.

- Co? Dlaczego ciągnąłeś mnie za włosy - krzyknąłem, nagle zdając sobie sprawę z tego, co się dzieje.

Brakowało mu tchu i powiedział: „Nie, jeszcze nie! Chcę, abyśmy razem trafili na szczyt naszej miłości”.

Nagle zdałem sobie sprawę, że to zdecydowanie coś więcej niż pożądanie. To, co łączyło mnie z Brandonem, może jeszcze nie było miłością, ale czymś więcej niż tylko seksualnym spotkaniem. To było uczucie, które oboje żywiliśmy do siebie, które chciało mieć pewność, że każdy z nas zadowoli drugiego.

Usiadł na łóżku, zabierając swoje piękne narzędzie miłości daleko od miejsca, w którym było --- w moich ustach. Pomachał mi gestem, mówiąc: „Podejdź tu kochanie. Pozwól, że zajmę się tobą całkowicie”.

Kiedy podeszłam do niego, jego ręka sięgnęła po moje szorty, które wciąż były przyklejone do mojego ciała od potu – poza tym, co wskazywało prosto na jego ciało. Wziął pasek i pociągnął je w dół, wskazując głową ruchem w górę, mówiąc mi, żebym wstała, aby mógł je całkowicie zdjąć.

Kiedy schodzili w dół do moich kostek, wziąłem każdą stopę i wyszedłem z szortów. Mój kutas był tak twardy, że nie sądziłem, że wytrzymam dłużej. Zdjął szorty, które wciąż znajdowały się wokół jego kostek, i szeroko rozłożył ramiona. Położyłem się na nim, nasze fiuty napierały na siebie, gdy się przytulaliśmy. Nasze biodra zaczęły poruszać się zgodnie, gdy ponownie się pocałowaliśmy.

Brandon pchnął mnie w górę i do siebie. Odwrócił się, utrzymując ustami kontakt z moją klatką piersiową, brzuchem i okolicą pachwiny. Po raz drugi spojrzał na mojego twardego kutasa i powiedział: „O rany, jesteś wspaniały!” Śmialiśmy się przez chwilę, po czym zaczął mnie lizać, tak jak ja jego. Och, czułem się tak dobrze!

Instynktownie przeszliśmy do tradycyjnej pozycji „69”. Zaczął powoli ssać, ja zrobiłam to samo. Moje jaja były gotowe eksplodować, ale wiedziałem, że chcę, żeby to trwało. Moje usta i jego poruszały się synchronicznie na naszych genitaliach. W miarę jak zbliżaliśmy się do podwójnego punktu kulminacyjnego, nasz ruch stawał się coraz szybszy.

Jakbyśmy mogli czytać sobie nawzajem w myślach, zwolniliśmy. Odwróciłem się tak, że byłem nad Brandonem, który pieprzył go w usta, gdy ssałem go coraz mocniej. Dźwięk był ogłuszający, tak cicho. Oboje cieszyliśmy się smakiem i działaniem, które łączyliśmy ze sobą. Słyszałem bicie jego serca, chociaż jestem pewien, że było to pulsowanie grubych żył jego penisa.

Nagle poczułem, jak mięśnie nóg Brandona napinają się. Czułam jak jego biodra unoszą się pod moimi ustami. Nawet gdybyśmy nigdy nie byli razem, wiedziałam, że to może oznaczać tylko jedno. Powstrzymywałam własny orgazm i teraz zdałam sobie sprawę, że mogę odpuścić i podzielić się z nim sobą.

„Bob, och, Bob! Pragnę cię tak bardzo” – usłyszałam mamroczącym głosem. Nigdy nie jest łatwo mówić z ustami wypełnionymi twardym, gorącym mięsem. Czułem, jak jego jądra kurczą się, tak jak moje. Nie potrwa długo, zanim podzielimy się naszymi stłumionymi emocjami i spermą. Och, jak marzyłem o tej chwili. Jak bardzo chciałam być jego częścią, tak jak on chciał być częścią mnie. Nie, jeszcze nie byliśmy JEDNYM, ale wiedziałem, że to kwestia czasu. Dopóki to się nie stanie, będę kimś więcej
niż zadowolony z przyjęcia jego nasienia we mnie.

- Dochodzę - usłyszałem słabo. Ale z pewnością nie potrzebowałam, żeby mi mówił. Czułem gorące strumienie uderzające w tył mojego gardła. Po pierwszym strzale nie wytrzymałem i puściłem. Oboje teraz opróżnialiśmy nasze jaja do siebie. Jego gęsta, słodka sperma wpływała do moich ust tak bardzo, że nie mogłem jej przełknąć tak, jak chciałem. Część wypłynęła z moich ust na jego blond włosy łonowe i poczułam zimny zapach „męskiego” zapachu, który tak bardzo mi się podobał.

Czułam, jak pompuję głęboko w jego gardło i wiedziałam, że przełyka gorączkowo, by nadążyć za wydzielaniem, które we mnie narosło. Wyczerpany zacząłem przewracać się na bok. Pozwoliłem, by jego kutas opadł na jego brzuch, teraz na wpół twardy, i po prostu patrzyłem ze zdumieniem na jego piękno.

Kiedy tak leżałem w błogim stanie, zdałem sobie sprawę, że Brandon wciąż ma mojego penisa w ustach. Ssał wszystko tak delikatnie. Nie mogłem uwierzyć, że próbował wypić każdą ostatnią kroplę. Lub? Był on?

Jego ssanie stało się intensywniejsze, szybsze. Znowu próbował mnie dobić! NIE skończył z chęcią bycia częścią mnie! Upewniał się, że pozostanę podekscytowany kolejną rundą!

Jak to możliwe, że ten uroczy chłopak leżący obok mnie z moim kutasem w ustach NIGDY nie był wcześniej z innym mężczyzną? Jego technika była mistrzowska. Miał mnie pod całkowitą kontrolą, zarówno fizyczną, jak i psychiczną. W ogóle nie grał w gry, po prostu cieszył się byciem ze mną i kochaniem mnie.

„Och, Brandon, przestań!” wymamrotałem. – Nie mogę kontynuować, jeszcze nie.

Zdałem sobie sprawę z mojej nieudanej próby zakończenia tej sesji. Naprawdę tego nie chciałem, ale czułem, że sprawy toczą się zbyt szybko. Kiedy tak leżałem, widziałem, że znów się podnosi. Fizycznie prosił mnie, abym nadal sprawiała mu przyjemność, tak jak on zadowalał mnie.

"Do diabła!" Myślałem. „Nie mogę się oprzeć tej okazji, by być z mężczyzną moich marzeń”. Gdy te słowa przemknęły przez mój umysł, pochyliłem się i ponownie wziąłem Brandona do ust. Tym razem położyłem ręce na jego tyłku i przyciągnąłem go bliżej siebie. Nagle odkryłam, że moje palce przesuwają się w górę i w dół jego pęknięcia. Jeden znalazł swój właz, który wydawał się przyciągać mnie bliżej i
bliższy. To było tak, jakby chciał, żebym pobawił się jego dziurą. Instynktownie potarłem i zacząłem wkładać go w niego.

Nie mogłem uwierzyć, że 3 godziny wcześniej naprawdę NIGDY nie spędziliśmy razem czasu poza boiskiem. Że byliśmy co najwyżej znajomymi, ale teraz wiedziałem, że od dłuższego czasu byliśmy kochankami na odległość. Wiem, że pożądałam Brandona i było oczywiste, że on czuje do mnie to samo.

Kiedy leżeliśmy tam, ssąc się nawzajem z podnieceniem, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że wkrótce, bardzo szybko, będziemy w trakcie kolejnego namiętnego epizodu w naszym nowo odkrytym związku.

Podobne artykuły

Rodzinna zabawa_(4)

Linc Walker zaparkował swojego wieprza przed zniszczoną przyczepą stacjonarną, odrzucił do połowy wypalonego papierosa i wszedł do zagraconej kuchni-salonu dwudziestopięcioletniej przyczepy!!! „Ktoś tutaj”, krzyknął w ciszy, „hej, Linda, już jesteś w domu!?!” „Głupia cipa”, mruknął do siebie, otwierając lodówkę, by złapać piwo, „gdyby kiedykolwiek była na czas, byłby to pieprzony cud”, zanim zaciągnął się mocno z butelki z długą szyjką!!! Był już prawie gotowy osiąść przed telewizorem, kiedy usłyszał śpiew dobiegający z łazienki na drugim końcu przyczepy!!! Udał się do drzwi łazienki i po lekkim stuknięciu i braku odpowiedzi, otworzył je z trzaskiem i usłyszał, jak woda z prysznica uderza o...

1.9K Widoki

Likes 0

Spotykam mojego nowego sąsiada i WOW

Moja rodzina właśnie przeprowadziła się do tej dzielnicy do nowego domu i jest tam bardzo miło. Nasz nowy dom ma basen i jest wysoki na dwa piętra z sypialniami na górze. Głównym powodem było dla mnie pójście na lokalny uniwersytet, który jest wysoko ceniony w dziedzinie, którą studiuję. Nie zajęło nam dużo czasu poznanie naszych sąsiadów, ponieważ byli bardzo przyjaźni. Nasi sąsiedzi mają około 30 lat. Ja mam 18. Wygląda jak prawdziwy przystojniak, a jego żona jest stewardessą, bardzo atrakcyjną i często jest poza domem podczas lotów zagranicznych. Nie zajęło mi dużo czasu, aby dobrze wykorzystać nasz nowy basen, ponieważ właśnie...

1K Widoki

Likes 0

Domek 13 – Część 1

Ta historia opowiada o żonie, która postanawia urzeczywistnić swoją fantazję seksualną na anonimowy seks pod przymusem, bez wiedzy męża. Jeśli nie lubisz tego typu historii lub kogoś, kto lubi robić anonimowe, dyskredytujące komentarze, pomiń tę historię. Doceniam prywatne wiadomości, które dostarczają konstruktywnych informacji zwrotnych i/lub pomysłów... UWAGI: Na potrzeby tej historii Geosexing zdefiniowano jako wariant geocachingu, w którym mężczyźni i kobiety używają Globalnego Systemu Pozycjonowania (GPS) do wyznaczania lub wyszukiwania lokalizacji, w których mogą uprawiać seks z osobą, która wyraża na to zgodę. W żaden sposób nie jest to próba przedefiniowania, ingerowania w korzystanie z tych terminów lub witryn internetowych przez...

2.1K Widoki

Likes 1

Lesba

O rany, to jest dobre, jęknęła Lauren, podczas gdy Alexandra zakryła usta w swojej białej gorącej cipce, robisz to tak dobrze, tak bardzo cię kocham!!! Mmmmmmm, odpowiedziała Alex, nie chcąc odrywać ust od mokrej mufy kochanka!!! Lauren i Alexandra, kochanki od roku i współlokatorki od sześciu miesięcy i pół roku, obie w wieku dwudziestu dwóch lat, zakochane po raz pierwszy w życiu i głodne jak tylko młodzi kochankowie mogą być! Lauren wygięła plecy w łuk, mocno wpychając krocze w usta kochanka, rozkoszując się niewiarygodnym uczuciem, że jej pochwa jest ssana przez kogoś, kto naprawdę coś dla niej znaczy!!! Alex, sapnęła, I-ja...

1.4K Widoki

Likes 0

Dzielenie się Kate

– Chcesz jeszcze drinka? – Nie, dziękuję stary – odpowiedziałam lekceważącym machnięciem ręki. – Myślę, że skończyłem na noc. Daj spokój! Ryan prowokował. „Nie bądź cipą!” Zaśmiałem się tylko i potrząsnąłem głową na upór mojego przyjaciela. „Dobrze” – odpowiedziałem z determinacją. „Ale tylko jeśli Kate też taką ma”. Ryan przekrzywił głowę w kierunku swojej dziewczyny, która siedziała na kanapie obok mnie, z nogami podciągniętymi pod ciało. Wyraz jego twarzy zdradzał, że pragnie, abyśmy wszyscy trzej kontynuowali naszą noc picia. – Oooo dobrze – powiedziała Kate, przewracając oczami w udawanym oporze. – Myślę, że możemy mieć jeszcze jedną. Patrzyłam podejrzliwie, jak Ryan...

1.1K Widoki

Likes 0

Wesołych Świąt

Parkowy plac zabaw znajdował się w odległym kącie pola, w pobliżu osłony przed wiatrem sosen. Zabezpieczenie do baseballu stanowiło drugą otaczającą barierę, dzięki czemu huśtawki i zjeżdżalnie były ukryte przed widokami ze ślepej uliczki, żwirowej drogi lub parkingu. Tylko przechodząc przez stoły piknikowe lub objeżdżając boisko i mijając boisko dla miotaczy, można było dojechać prosto na plac zabaw. Pośrodku tych małych rozrywek znajdowało się znajome urządzenie, kręcąca się karuzela. Biegnąc wzdłuż boku, dzieci mogą wskoczyć na pokład, a następnie przyciągnąć się do środka, zwiększając rotację, jak łyżwiarka obracająca się i wciągająca nogi i ręce. W kółko kręciły się i bawiły na...

935 Widoki

Likes 0

WAMPIR DZIEWCZYNA 2

Angelina po wylądowaniu na ziemi biegła z całych sił. Była 3:30 rano. Słońce wzejdzie o piątej, a ona musi jak najszybciej dotrzeć do domu. Spojrzała na Michelle. Pragnęła tej dziewczyny, odkąd zobaczyła ją podglądającą Abilene. Zapach jej słodkiej cipki unosił się wraz z nią, podniecając ją jak diabli. Po półgodzinnym omijaniu budynków, skrzyżowań i pasów, Angelina w końcu dotarła do domu. Szybko podeszła do furtki, która sama się otworzyła, wiedząc, że przyszła gospodyni domu. Trzymała Michelle na łóżku i zaczęła zaciągać zasłony. To była ostatnia zasłona, którą zaciągała, kiedy pierwsze światło słoneczne wzeszło dokładnie przez wschodnie okno, parząc część jej palców...

1.6K Widoki

Likes 0

SEKS KLUBOWY 2 – 20-latek

SEKS KLUBOWY 2 – 20-latek Cóż, znowu jestem w klubie, czekając na rozpoczęcie występu. Możesz wyczuć oczekiwanie wszystkich, gdy przygotowują się do tego, co, jak miał nadzieję, będzie kolejnym wspaniałym występem. Upewniłem się, że się rozejrzę i zwrócę uwagę na każdą dziewczynę, która przypadkiem spojrzy w moją stronę. Było tu kilka cholernie seksownych kobiet. To też ogromna frekwencja, tu musiało być około 50 osób. Ponieważ zrobili miejsce wystarczająco duże, aby pomieścić 4x tę kwotę, zawsze jest dużo miejsca. Dzisiejszy pokaz był bardzo piękną 20-latką, jasnorudymi włosami do ramion, biustem w rozmiarze C i ciasnym tyłkiem, który pasował do jej seksownych nóg...

1.1K Widoki

Likes 0

W & Mały D 04

Ponownie, w tym rozdziale nie ma prawdziwego seksu. Jest to przejście, które znacznie łatwiej zrobić w książce, ale jest niezbędne dla fabuły. Jeśli ci się nie podoba, możesz po prostu poczekać na piąty, szósty i siódmy rozdział. Powinny zaspokoić twoje cielesne pragnienia. OSTRZEŻENIE! Wszystkie moje teksty są przeznaczone WYŁĄCZNIE dla osób dorosłych w wieku powyżej 18 lat. Historie mogą zawierać mocne, a nawet ekstremalne treści seksualne. Wszystkie przedstawione osoby i zdarzenia są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo do osób żyjących lub zmarłych jest czysto przypadkowe. Działania, sytuacje i reakcje są TYLKO fikcyjne i nie należy ich podejmować w prawdziwym życiu. Wszystkie postacie...

915 Widoki

Likes 0

Coś za coś

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>CZĘŚĆ 1: Wywiad >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Luke stoi w windzie, jadąc na ostatnie piętro wieży Salesforce. W ręku trzyma kawę, a na jednym ramieniu ma plecak. Wpatruje się w swoje odbicie na drzwiach windy. Stoi na 6'0 ubrany w swój zwykły biznesowy wygląd. Ma srebrne spodnie dopasowane do jego budowy, niebieską koszulę zapinaną na guziki i parę czarnych butów. Winda dzwoni i drzwi się otwierają. Idzie korytarzem do apartamentu firmy, w której pracuje. Luke otwiera drzwi i podchodzi do recepcji, witając się z recepcjonistą. “Dzień dobry Amando!” „Dzień dobry Łukaszu! Piękny dzień, co? Absolutnie! Udaje się do swojego biura w zamkniętym pomieszczeniu...

2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.