Weronika miała ciężki dzień w pracy. Jej spotkanie trwało długo i jak zwykle spadały na nią obowiązki związane z projektami podejmowanymi na ostatnią chwilę. Gdyby nie cieszyła się tak bardzo z tej władzy, już dawno rzuciłaby tę pracę, ale nikt nie może odmówić jej korzyści.
Odblokowuje swój apartament na najwyższym piętrze z oryginalnymi drewnianymi podłogami, oknami sięgającymi od podłogi do sufitu i widokiem wartym ceny nieruchomości. Ma bardzo mało mebli, a raczej nowoczesny, czysty wystrój wnętrz, który odzwierciedla jej rozsądną – niemal analną – mentalność. Zamykając za sobą drzwi, Veronica zaczyna przechodzić przez salon, a obcasy jej czerwonych 5-calowych szpilek stukają o drewnianą podłogę. Upuszcza torebkę Coach i zdejmuje marynarkę, która stanowi uzupełnienie ołówkowej spódnicy w prążki, która otula jej zmysłowe kształty. Dwa górne guziki jej czerwonej jedwabnej bluzki rozpinają się wraz z ruchem, jakby zapięcia były tak samo zmęczone jak osoba nosząca koszulę.
Bez jej wiedzy jest obserwowana. Dante, odpowiednik Veroniki w konkurencyjnej firmie, podnosi lornetkę ze swojego luksusowego mieszkania. Zna ją dobrze, na tyle, na ile pozwalają na to przywileje rywalizacji i podglądactwa. Mimo swojej czujności nigdy nie przyłapał jej na rozebranej, niedoskonałej. Dzieje się tak, jeśli zakłada, że świat nieustannie ją obserwuje.
Jego lornetka jest wystarczająco silna, aby wykryć rozpięte guziki odsłaniające kuszący dekolt pod czerwonym jedwabiem. Ten prosty wypadek wystarczy, aby jego kutas zaczął drgać, pragnąc, aby dekolt był całkowicie odsłonięty. Ręka Dantego wędruje w dół do jego spodni i zaczyna powoli głaskać swojego twardniejącego penisa. Veronica rozpina resztę koszuli, odsłaniając czarny koronkowy stanik pod czerwonym jedwabnym materiałem, jakby wyczuwała i lubiła być obserwowana. Przedstawienia to za dużo dla Dantego, który natychmiast odkłada lornetkę i kieruje się do windy i na drugą stronę ulicy.
Musi ją mieć i musi ją mieć teraz.
Nieświadomie dając Dantemu inspirację do odwiedzenia jej mieszkania, Veronica wchodzi do swojej sypialni, pokoju oczywistej troski i intencji. Ściany są ciemnoczerwone, prawie w kolorze jej koszuli, a pośrodku pokoju znajduje się łóżko w kształcie sań z baldachimem. Jedwabne prześcieradła w kolorze wina zdobią łóżko, miejsce, do którego Weronika chce szybko udać się na spoczynek po przygotowaniu się do snu. Podchodzi do baru znajdującego się po lewej stronie sali i szybko przygotowuje sobie deserowy napój z karaibskiego szampana: rum, szampan i odrobinę kremu bananowego, aby rozładować napięcie dnia i ją ukołysać.
Trzymając koktajl, idzie przez pokój do swojej szafy. Veronica upija łyk drinka i zaczyna przeglądać bieliznę i koszule nocne w poszukiwaniu czegoś do spania. Kiedy ona bawi się jedwabiem i koronką, Dante otwiera frontowe drzwi i wchodzi do jej mieszkania. Dzięki jego „znajomościom” w pracy nic nie jest zabronione, łącznie z quasi-nielegalnymi umiejętnościami, takimi jak otwieranie zamków.
Dante podejrzewa, że jest w sypialni, więc cicho i szybko udaje się do pokoju. Jej pluszowy dywan łagodzi jego kroki, gdy wchodzi, może poruszać się wygodnie pomimo noszenia ciemnoniebieskiej koszuli zapinanej na guziki i ciemnoszarych spodni garniturowych.
W końcu dokonuje wyboru i wychodzi z szafy, stawiając drinka na stoliku nocnym. Chowa się po drugiej stronie łóżka z bijącym sercem, gdy ona wchodzi do łazienki. Dante podchodzi do stolika nocnego i dopija jej drinka, żeby dodać sobie trochę odwagi. Kiedy odstawia szklankę, słyszy, jak jej obcasy stukają o kafelki, gdy odwraca się, aby wyjść z łazienki. Przeskakuje łóżko i wraca do swojej kryjówki, prawie złapany.
Po umieszczeniu kremowej jedwabnej koszuli nocnej w łazience Veronica wraca po drinka. Ze zdziwieniem stwierdza, że jest pusty i ignoruje przeczucie, że nie skończyła napoju tak szybko. Zamiast tego odwraca się i rozpina zamek ołówkowej spódnicy. Serce Dantego podchodzi mu teraz do gardła, gdy odkrywa parę czarnych chłopięcych spodenek z siateczką i koronką, pięknie kontrastujących z czerwoną jedwabną koszulą, którą następnie zdejmuje. Następnie wchodzi do łazienki, światło pada na jej ciemne włosy i opaloną skórę, po czym zdejmuje stanik, a jej nagie plecy pokryte są długimi ciemnobrązowymi włosami i ledwo zakrytym tyłkiem, jedyną rzeczą, którą widzi Dante.
Wybrzuszenie w spodniach Dantego zaczęło niecierpliwie pulsować, gotowe na przyjęcie nieświadomej kusicielki. Zauważa jedwabny sznur podtrzymujący zasłony na jej łóżku. Bierze sznurek i staje przy drzwiach, a ona pochyla się, żeby zdjąć majtki. Dante prawie dochodzi, gdy patrzy na jej całkowicie gładką, różową cipkę. Potem włącza prysznic, praktycznie dużą granitową szafę ze szklanymi drzwiami, i w końcu zrzuca szpilki.
Kiedy Veronica wchodzi pod prysznic, Dante wykonuje swój ruch. Ona jest odwrócona od niego, nieświadoma obecności swojego adoratora. Patrzy, jak powoli zaczyna myć swoje ciało, pieszcząc piersi, brzuch, a nawet tyłek. Ona stoi pod wodą, pozwalając jej zmyć stres i napięcie, podczas gdy on szybko się rozbiera i wchodzi pod prysznic z jedwabnym sznurkiem z jej łóżka.
Dzięki wodzie Veronica zostaje zaskoczona. Dante zaskakująco delikatnie owinął sznur wokół jej szyi i wepchnął swoje ciało w jej ciało oraz zimną granitową ścianę przed nią. Wstrzymuje oddech, czując, jak jego twardy kutas przyciska się do jej pośladków, wiedząc, że weźmie wszystko, czego chce. Używając sznurka niczym wodzy dzikiego konia, Dante wsuwa swojego kutasa pomiędzy jej pośladki, rozkoszując się gładką skórą otaczającą jego penisa. Jej paznokcie próbują wgryźć się w granit, podczas gdy Veronica próbuje zignorować przyjemność narastającą w jej ciele. Zamiast tego jej ciało ją zdradza, a ona pochyla się lekko do przodu, pozwalając główce jego penisa przesunąć się po jej wargach sromowych.
Dante przesuwa penisa tam i z powrotem pomiędzy jej nogami, drażniąc ociekającą cipką Veroniki. Używając sznurka, ciągnie ją na podłogę na kolanach, tak aby jego kutas znajdował się na wysokości jej czerwonych ust.
„Ssij mnie” – żąda.
Veronica waha się, co zostaje pociągnięte za prowizoryczną smycz. Dokucza jego kutasowi, delikatnie go całując, pozwalając jedynie czubkowi języka dotknąć jego obolałego kutasa. Niecierpliwi się i napycha jej usta na swojego penisa. Prawie się krztusi, zachęcając go tylko do mocniejszego pchania i próbując wyruchać ją w twarz. Powinna być zniesmaczona, a zamiast tego zaczyna się ze sobą bawić, ciesząc się z brutalnego traktowania. Jej jęki wibrują jego penisa, wysyłając go blisko krawędzi. Jej twarde sutki ocierają się o jego nogi, a jej usta i język wysysają go do orgazmu. Odsuwa się na chwilę, tylko po to, by delikatnie polizać i ssać każdą kulkę, zanim wepchnie swojego twardego kutasa z powrotem w ciepłe głębiny jej ust. Nie może już opierać się jej talentowi i w końcu dochodzi, wlewając swój ładunek głęboko w jej gardło. Przełyka, a potem próbuje się wyrwać, jakby jego orgazm uświadomił jej, co się dzieje.
Dante podnosi ją na nogi, przywiązując jej ręce do główki prysznica. Kiedy woda spływa mu po głowie, on ssie jej twarde sutki, jakby chciał je ukarać za pomoc w popchnięciu go do orgazmu. Jęczy, nie mogąc się oprzeć temu, co robi z jej ciałem. Jęki Veroniki stają się głośniejsze i bardziej desperackie, gdy Dante schodzi w dół jej ciała, składa mokre pocałunki na jej wilgotnej skórze, liże i wygryza ścieżkę w stronę jej cipki.
Ona rozkłada nogi, nie mogąc się doczekać, aż jego język odnajdzie jej cipkę; dokucza jej, całując jedynie zagłębienie między jej wewnętrznym udem a cipką, liżąc i wydmuchując chłodne powietrze, by wywołać jęk, który w pojedynkę ożywił jego penisa. Jego język powoli przesuwa się od dołu do góry jej szczeliny, wywołując głęboki jęk Dantego ze strony Veroniki.
Robi to jeszcze raz, tym razem jeszcze wolniej. Walczy z jedwabnym sznurkiem, wypychając biodra do przodu w nadziei, że lepiej dotrze do jego języka. Wsuwa język w jej cipkę, a w uszach dzwoni mu krzyk przyjemności. Zaczyna błagać – jego język po prostu pozostaje w jej cipce – aby ją przeleciał. Powoli się wysuwa, a Veronica owija nogi wokół jego szyi, żeby trzymać go blisko. Uznaje, że wystarczająco ją torturował, więc zaczyna lizać jej wargi sromowe, każdą od dołu do góry, a następnie miłym, powolnym lizaniem przez środek jej szczeliny. Dyszy, nie mogąc nawet ułożyć słów, które mogłyby go zachęcić. Znowu znajduje dziurę w jej cipce i zaczyna powoli ją pieprzyć. Wygina plecy w łuk, zdesperowana, by dojść do orgazmu. Zaczyna lizać i ssać jej łechtaczkę, jednocześnie pieszcząc jej soczystą cipkę. To już za dużo dla Weroniki. Dochodzi mocno, jej palce u rąk i nóg się zwijają, gdy sok pokrywa jego wargi i język.
Podnosi jej nogi, przywiązuje do główki prysznica i wpycha ją w cipkę. Jest ciasna, znacznie ciaśniejsza, niż sobie wyobrażał, i musi poczekać chwilę, aby uniknąć szybkiego dojścia. Ona owija nogi wokół jego talii, a on podtrzymuje jej ciężar, chwytając jej piękny tyłek. Pieprzy ją mocno i szybko, wbijając ich ciała w granit. Jej wrażliwa łechtaczka ją zdradza, a ona ponownie dochodzi, a skurcze jej cipki pulsują wokół jego penisa.
Odwraca ją i ponownie w nią wchodzi, ruchając ją od tyłu. Jęczy głośniej, najwyraźniej ciesząc się z nowej pozycji. Ledwo może powstrzymać swoją spermę, gdy ona jęczy, jęczy i szarpie swoje więzy.
Jednym pchnięciem wysuwa się trochę za daleko. Ona wydaje jęk protestu, a on wpada na pewien pomysł. Ku jej przyjemności wsadza dwa palce w jej cipkę i szybko je pokrywa. Następnie Dante zaczyna je owijać wokół swojego pomarszczonego tyłka. Czuje, że ciało Veroniki jest napięte, wiedząc, że nie chce, żeby zrobił to, o czym myśli. To tylko podsyca go jeszcze bardziej, więc wsuwa w nią swoje palce. Krzyczy, szarpiąc się za więzy, próbując się od niego uwolnić. Błaga go, żeby tego nie robił, więc całuje ją w szyję, zdając sobie sprawę, że łatwo się nie podda.
Aby ją uspokoić, zaczyna ponownie pieprzyć jej cipkę, delikatnie masując jej tyłek palcami. Zaczyna się rozluźniać, jęcząc w rytm jego palców. Zaczyna pompować mocniej, a jego penis i palce poruszają się zgodnie. Veronica dyszy, jęczy i błaga go, żeby jechał szybciej. On zobowiązuje się, jego kutas uwielbia nacisk jej ciasnej cipy. Kiedy ona jest już bliska dojścia, on wysuwa się i wpycha raz w jej ciasną dupę. Veronica krzyczy, ale Dante zakrywa jej usta lewą ręką, a prawa skupia się teraz na palcowaniu jej łechtaczki i cipy. Wykonuje szybkie pchnięcia, a myśl o jej ciasnym tyłku ściskającym jego penisa podsyca jego szalone ruchanie. Zaczyna dochodzić, jęcząc i krzycząc na jego dłoni, gdy mięśnie jej pochwy zaciskają jego palce. On również dochodzi, wypełniając ją, gdy wykonuje ostatni raz.
Przyjemność okazała się zbyt wielka dla Veroniki i straciła przytomność, mocno zaciskając ramiona na jedwabnym sznurze. Dante delikatnie ją rozwiązuje i wyciąga spod prysznica. Osuszając jej ciało, następnie kładzie ją do łóżka. Wraca do łazienki po swoje ubrania i jedwabny sznur.
Następnie pożycza długopis i kartkę papieru i szybko pisze notatkę. Następnie opuszcza jej apartament całkowicie nasycony.
Veronica budzi się następnego ranka, lekko obolała dzięki dokładnemu ruchaniu, ale całkowicie podniecona na myśl o zrobieniu tego ponownie.
Notatka Dantego tylko ją podnieca, gotowa na kolejny dzień:
„Mam nadzieję, że podobało Ci się to doświadczenie pomimo niespodzianek. Zabrałem ze sobą przewód do domu. Myślę, że wkrótce wrócę, aby ponownie go użyć. -D”